Prezydent Andrzej Duda przybył z oficjalną wizytą do Chin.
Najważniejsze elementy wizyty to sprawy bezpieczeństwa oraz kwestie gospodarcze, w tym wymiany handlowej. Prezydentowi towarzyszy małżonka Agata Kornhauser–Duda.
Pisowski prezydent przed końcem swojej kadencji zwiększył swoje podróże / „wycieczki”.
W czasie pobytu w Chinach zaplanowane są spotkania m.in. z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem, a także z premierem Li Qiangiem, udział prezydenta w letnim Światowym Forum Ekonomicznym w Dalian oraz w polsko–chińskim forum gospodarczym w Szanghaju. W niedzielę w Ambasadzie RP w Pekinie odbędzie się ceremonia wręczenia przez prezydenta RP odznaczeń osobom zasłużonym dla rozwoju współpracy bilateralnej.
– Bardzo ważny będzie komponent polityczny. Mamy wojnę na Ukrainie, a także atak hybrydowy Białorusi na polską granicę, gdzie władze białoruskie od trzech lat cały czas pchają nam migrantów, wymuszając na nich próby nielegalnego przekraczania granicy – wskazywał Andrzej Duda przed wylotem.
Zwrócił uwagę, że to się wiąże również z kwestiami ekonomicznymi, jeżeli chodzi o współpracę z Chinami, bo jedną z najważniejszych idei Chin jest tzw. idea pasa i szlaku czyli stworzenia szlaków komunikacyjnych, które drogą lądową umożliwiałyby dostarczanie chińskich towarów do Europy; jeden ze szlaków kolejowych biegnie przez Białoruś. Jak dodał, ten szlak, który idzie przez Białoruś, jest dzisiaj narażony na ograniczenia wynikające z tego ataku hybrydowego realizowanego przez władze białoruskie na polską granicę.
– Chiny mają relacje z Białorusią, to są tradycyjnie relacje przyjazne. Będę chciał przedstawić tę sytuację Przewodniczącemu Xi Jinpingowi. I powiedzieć z czym my się spotykamy – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że przedstawi całą sytuację bezpieczeństwa w naszej części Europy.
– Ta wizyta ma ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa w Europie. Wiemy, że Chiny są mocarstwem, wiemy, że mają przyjazne relacje nie tylko z Białorusią, ale także z Rosją, a Rosja jest dzisiaj agresorem na Ukrainie. I o tym będę chciał z Przewodniczącym Xi Jinpingiem rozmawiać – akcentował.
– Nie jest żadną tajemnicą, że wpływy Chin, także wpływy na Rosję, są z całą pewnością ogromne. To, żeby przedstawić nasze spojrzenie na tę kwestię Przewodniczącemu Xi Jinpingowi, w moim przekonaniu ma znaczenie kluczowe – ocenił.
Andrzej Duda wskazując na element gospodarczy wizyty wyraził nadzieję na zwiększenie inwestycji chińskich w Polsce. – Chcemy uzyskać większe otwarcie chińskiego rynku, przede wszystkim na nasze produkty rolne. Podpiszemy kilka porozumień, a najważniejsze są trwające zabiegi, które mam nadzieję uwieńczymy sukcesem, jeśli chodzi o otwarcie rynku chińskiego na polski drób – mówił.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził Chiny dwukrotnie: w listopadzie 2015 roku złożył oficjalną wizytę w tym kraju, a w lutym 2022 roku wziął udział w ceremonii otwarcia 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich i przy tej okazji spotkał się w Pekinie z Przewodniczącym Xi Jinpingiem. Z kolei w czerwcu 2016 roku odbyła się oficjalna wizyta w Polsce Przewodniczącego Xi Jinpinga z Małżonką. W 2024 roku przypada 75. rocznica nawiązania stosunków dwustronnych.
Najważniejszym dniem wizyty jest poniedziałek, kiedy w Pekinie zaplanowano rozmowy polityczne – z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, a także z premierem Li Qiangiem i przewodniczącym Stałego Komitetu chińskiego parlamentu Zhao Lejiem.
W kolejnych dniach wizyty będą dominowały tematy gospodarcze. We wtorek Andrzej Duda weźmie udział w letnim Światowym Forum Ekonomicznym w Dalian, gdzie będzie promował Polskę, jako kraj atrakcyjny do inwestycji.
Dzień później, w Szanghaju Andrzej Duda weźmie udział w polsko–chińskim forum gospodarczym. Będzie zabiegał o bardziej zbilansowaną wymianę handlową między Warszawą a Pekinem.
Jak wynika z danych GUS, w 2023 r. Polska sprowadziła z Chin towary warte 47,4 mld euro, co stanowiło 13,9 proc. całkowitego importu. Z kolei do Chin wysłaliśmy towary warte jedynie około 3,7 mld euro.
Prezydent wygłosi też wykład na Uniwersytecie Fudan, założonej w 1905 roku publicznej uczelni w Szanghaju, gdzie studiuje ok. 30 000 studentów, z czego 15 proc. stanowią studenci zagraniczni.