W austriackim Seefeld odbyły się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym.
Przed zawodami na dużej skoczni w Innsbrucku Adam Małysz po raz kolejny przekonał się, jak wielką popularnością cieszy się w samym sercu Tyrolu.
Jeden z najlepszym skoczków był gościem niezwykłego wydarzenia współorganizowanego przez Stephana Pirkera, austriackiego artysty i performera, który specjalizuje się w skakaniu i malowaniu nartami. Specjalny event odbył się tuż pod skocznią Bergisel w Muzeum Panorama Innsbruck. Wyjątkowa konstrukcja pozwoliła Adamowi znów unieść się w powietrzu i wylądować – tym razem nie na zeskoku skoczni, ale na płótnie.
Adam i jego pomalowane wcześniej spody nart stworzyły tym samym autorskie dzieło, które zostało wywieszone w muzeum pod Bergisel.
(org.)