Zakończyły się Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich na skoczni Kulm w Bad Mitterndorf.
Blisko podium był Piotr Żyła, który po trzech seriach zajął 6. lokatę. Z dobrej strony pokazała się kadra B skoczków z Maciejem Kotem na czele w Pucharze Kontynentalnym. Polski junior Mateusz Szczap osiągnął najlepszy wynik w karierze i wygrał zawody FIS w narciarstwie alpejskim. Natomiast nasz mistrz świata, Oskar Kwiatkowski dwukrotnie poprawił swój najlepszy wynik w sezonie, a kolejną okazję będzie miał podczas historycznego konkursu PŚ na Jaworzynie Krynickiej (24-25 lutego).
Skoki narciarskie
Zmagania indywidualne rozbudziły apetyty polskich kibiców – nasi zawodnicy od początku pokazywali, że nie będą bez szans w walce o czołowe lokaty. Jedną z najdalszych prób pierwszej serii rywalizacji oddał Aleksander Zniszczoł, któremu 223 metry dały 7. lokatę. Jeszcze lepiej spisał się Piotr Żyła, który wprawdzie wylądował nieco bliżej (218 m), lecz w mniej korzystnych warunkach, co złożyło się na 6. miejsce. Do trzech kolejnych serii awansowali również Dawid Kubacki (205,5 m, 22. pozycja) i Paweł Wąsek (204,5 m, 26. lokata). W drugiej rundzie słabszy skok zanotował pierwszy z Polaków – Paweł Wąsek (147,5 m, 29. miejsce). Nieco lepiej spisał się Dawid Kubacki, który po 203-metrowej próbie awansował na 18. miejsce. Swoje lokaty w czołowej dziesiątce utrzymali Zniszczoł (215,5 m, 9. pozycja) i Żyła (220,5 m, 6. lokata).
W sobotę odbyła się tylko jedna z dwóch planowanych rund, będąca kontynuacją i jednocześnie zwieńczeniem piątkowej rywalizacji. W mocno loteryjnych warunkach najlepiej z biało-czerwonych poradził sobie Piotr Żyła. 37-latek po swoim 225-metrowym skoku objął prowadzenie, a w ostatecznym rozrachunku zajął 6. lokatę, która jest jego najlepszą w karierze w światowym czempionacie w lotach. Przebił tym samym osiągnięcie z Planicy sprzed 4 lat, gdzie uplasował się oczko niżej. Swój życiowy rezultat osiągnął również debiutant na MŚwL – Aleksander Zniszczoł. Sklasyfikowany po dwóch seriach na 9. lokacie ukończył zawody na 12. pozycji po 198-metrowym finałowym locie. Pozostali Polacy uplasowali się w trzeciej dziesiątce. 24. był Dawid Kubacki (183,5 metra w 3. serii), a 29. Paweł Wąsek (161 metrów w 3. serii). Złoty medal mistrzostw trafił do Stefana Krafta, który o 2,2 punktu wyprzedził Andreasa Wellingera, a o 4,7 punktu lidera zmagań po dwóch skokach – Timiego Zajca.
W niedzielę na skoczni Kulm odbyła się rywalizacja drużynowa. Trener Thomas Thurnbichler zdecydował się na roszadę w składzie. Pawła Wąska zastąpił Kamil Stoch. Najlepszym skokiem z Polaków w pierwszej serii popisał się Aleksander Zniszczoł (221,5 m), dzięki któremu byliśmy w walce o podium. Pozostali nasi reprezentanci: Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła pokazali się z dobrej strony lądując w okolicach 210 metra. Po czterech skokach prowadzili Słoweńcy ze znaczną przewagą nad Austrią i Niemcami. Kolejni byli Norwegowie, których długo wyprzedzaliśmy w walce o 4. lokatę.
Seria finałowa dała nadzieję na utrzymanie 5. miejsca ze względu na dobry drugi skok Aleksandra Zniszczoła, ale niestety nasz skoczek został zdyskwalifikowany za niezgodny z regulaminem kombinezon. W ten sposób Polacy spadli w klasyfikacji konkursu drużynowego za reprezentację Finlandii. Kamil Stoch oddał dwa równe skoki na 211 i 210 metrów, Dawid Kubacki osiągnął 206,5 i 195 metrów, natomiast po niezłym występie w pierwszej serii Piotr Żyła trafił na trudne warunki i musiał skrócić swój drugi lot, lądując na 177,5 metrze. Polacy zakończyli konkurs drużynowy na 8. pozycji.
W kadrze na zawodach w Willingen pojawią się: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła.
Nasi skoczkowie i skoczkinie startowali również na innych obiektach. Na Muehlenkopfschanze w Willingen odbyły się konkursy Pucharu Kontynentalnego. W sobotę najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Jakub Wolny (17.), a oprócz niego punkty zdobyli Maciej Kot (18.), Klemens Murańka (22.) i Andrzej Stękała (30.).
W niedzielę z dużo lepszej strony zaprezentował się Maciej Kot, który uplasował się na 5. lokacie, tracąc do podium zaledwie 3,6 punktu. W czołowej trzydziestce zameldowało się pięciu biało-czerwonych.
W słoweńskim Ljubnie o punkty Pucharu Świata walczyły Polki – Anna Twardosz i Pola Bełtowska. Na obiekcie HS94 w piątek nasze panie z powodzeniem przebrnęły kwalifikacje, zajmując odpowiednio 30. i 38. miejsce. W sobotnim konkursie Twardosz zajęła 39., zaś Bełtowska 40. lokatę. Do niedzielnych zmagań awansowała wyłącznie Twardosz, która w konkursie uplasowała się na 40. pozycji.
Narciarstwo alpejskie
Maryna Gąsienica-Daniel nie wystartowała w supergigancie w Cortinie d’Ampezzo
Nasza alpejka i jej sztab zadecydowali, że opuszczą niedzielny start w supergigancie Pucharu Świata z powodu nagłego przeziębienia zawodniczki. Priorytetem są wtorkowe zawody w slalomie gigancie we włoskim Kronplatz, na który zakopianka chce w pełni zebrać siły. Na trasie Erta zobaczymy także Magdalenę Łuczak. Początek pierwszego przejazdu o 10:30, a drugiego o 13:30.
Polscy alpejczycy powalczą na MŚJ we Francji
Od środy 31 stycznia nasi narciarze alpejscy rozpoczną rywalizację na mistrzostwach świata juniorów. Sześcioosobowa reprezentacja Polski przez cztery dni będzie walczyć w francuskim kurorcie narciarskim – Portes du Soleil. W zawodach wystartują: Hanna Zięba, Magdalena Bańdo, Patrycja Florek, Jan Łodziński, Wojciech Gałuszka i Piotr Szeląg.
Snowboard alpejski
Oskar Kwiatkowski czwarty raz w sezonie awansował do 1/8 finału Pucharu Świata. Tym razem zajął 10. miejsce w kwalifikacjach slalomu giganty równoległego w słoweńskiej Rogli. O awans do ćwierćfinału zmierzył się z Włochem Mirko Felicettim, z którym przegrał o 0,46 sekundy! Ostatecznie został sklasyfikowany na 11. pozycji, co było jego najlepszym rezultatem w sezonie 2023/2024.
Oto wyniki pozostałych reprezentantów Polski , którzy w komplecie zdobyli punkty Pucharu Świata 20. Marysia Bukowska-Chyc, 22. Olimpia Kwiatkowska i 23. Michał Nowaczyk.
Nasz mistrz świata, Oskar Kwiatkowski od początku bardzo dobrze spisywał się w Pucharze Świata w slalomie gigancie równoległym w Simonhöhe. Po pierwszym przejeździe kwalifikacji zajmował 1. miejsce, a ostatecznie awansował do finałów z 4. czasem. W walce o ćwierćfinał zmierzył się z Aaronem Marchem, którego pokonał o 0,08 sekundy! W 1/4 finału walczył z Austriakiem Fabianem Obmannem, ale niestety nie ukończył swojego przejazdu i zajął 6. miejsce! Dla Oskara jest to poprawienie najlepszego rezultatu w sezonie. Pozostali reprezentanci zajęli następujące miejsca w PŚ w Simonhöhe: 19. M. Bukowska-Chyc, 20. W. Dawidek 21. M. Nowaczyk oraz 29. O. Kwiatkowska.
Dzień później odbyły się zawody drużynowe, w których reprezentowały nas dwie pary w składzie: Oskar Kwiatkowski i Maria Bukowska-Chyc, którzy zajęli 12. miejsce oraz Michał Nowaczyk z Olimpią Kwiatkowską będący ostatecznie na 18. pozycji.
Sonia Zapała zajęła 16. miejsce w Pucharze Europy w pierwszym slalomie równoległym w Pamporowie, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze! Do finałów awansował także Andrzej Gąsienica-Daniel, który został sklasyfikowany na 10. miejscu i osiągnął najlepszy wynik w sezonie. Na 18. miejscu uplasowała się Olga Kaciczak. Szansę na bardzo dobry wynik miała także Weronika Dawidek, która po pierwszym przejeździe kwalifikacyjnym zajmowała 2. miejsce, ale niestety nie ukończyła drugiego. Podobnie jak: Karolina Półtorak, Mikołaj Rutkowski oraz Michał Wilk.
Drugiego dnia rywalizacji w slalomie równoległym Pucharu Europy w Pamporowie ponad połowa naszych snowboardzistów awansowała do finałów. Najlepiej zaprezentowała się Weronika Dawidek, która w kwalifikacjach była 2., ale ostatecznie zajęła 9. miejsce! Drugi raz w karierze w TOP16 uplasowała się Sonia Zapała, która tym razem była 13. Wśród mężczyzn najlepsze był 11. Andrzej Gąsienica-Daniel, a Mikołaj Rutkowski zajął 13. pozycję. Swoich przejazdów nie ukończyli: Olga Kaciczak, Karolina Półtorak i Michał Wilk.
Już 24 oraz 25 lutego odbędzie się na Jaworzynie Krynickiej, historyczny i pierwszy raz w Polsce Puchar Świata w snowboardzie alpejskim! Na trasie nr 2A pojawią się najlepsi snowboardziści podczas zawodów w slalomie gigancie równoległym. Wśród światowej czołówki pojawią się także nasi reprezentanci z mistrzem świata, Oskarem Kwiatkowskim na czele.
Kombinacja norweska
Joanna Kil w sobotę zajęła 19. miejsce w Pucharze Świata ze stratą +3:03.7 do najlepszej Mari Leinan Lund. Po skokach była 23. Natomiast w niedzielę po skokach była 19.
Po biegu na 8 km awansowała o trzy pozycje. zajęła 16. lokatę, co jest jej drugim wynikiem w karierze.
Kacper Jarząbek zajął 10. miejsce na młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Gangwon. Na 19. miejscu uplasował się Piotr Nowak.
Biegi narciarskie
Maciej Staręga 1.94 sekundy od awansu do finałów sprintu w Pucharze Świata w Goms. Nasz reprezentant zajął 41. miejsce w kwalifikacjach sprintu mężczyzn stylem dowolnym i niestety nie zdołał drugi raz w sezonie awansować do czołowej „30”
Na młodzieżowych Igrzyskach Olimpisjkich w Gangwon w Korei Południowej do finałów sprintu stylem dowolnym awansowała Klaudia Radomyska, która uplasowała się na 25. pozycji ze stratą +18.17 s. Blisko finałów była Laura Wantulok, która zakończyła kwalifikacje na 31. miejsce.
Klaudia Radomyska zakończyła rywalizacje na 22. miejscu. Wśród Panów najlepszy był Jan Zwatrzko, który awansował do finałów sprintu stylem dowolnym i zajął 24. miejsce. Blisko kwalifikacji był 34. Antoni Zolkiewski, 46 był Karol Stachoń.
(PZN)