23 grudnia 2021 roku Konkurs Świąteczny o medale Mistrzostw Polski Seniorów i Kobiet w skokach narciarskich odbył się w Zakopanem.
Tytuł mistrzowski, po raz pierwszy w karierze, wywalczyła Nicole Konderla z klubu KS AZS AWF Katowice. Złoty krążek krajowego czempionatu zdobył Kamil Stoch, reprezentujący barwy klubu KS Zakopane.
Wielka Krokiew była areną zmagań tegorocznych Mistrzostw Polski w skokach narciarskich. Obiekt był znakomicie przygotowany do rywalizacji o medale krajowego czempionatu, a sam konkurs rozegrany został w sprawiedliwych i równych warunkach dla wszystkich.
Na starcie Konkursu Świątecznego zobaczyliśmy wszystkich czołowych reprezentantów Polski. Najlepszym zawodnikiem tego wieczoru był Kamil Stoch. Lider polskiej kadry oddał dwa bardzo dobre skoki na odległość 133,5 oraz 137,5 metra. – Przede wszystkich cieszę się, że przyszło nam rywalizować w naprawdę równych warunkach. Pogoda był wręcz idealna do skakania, a skocznia była super przygotowana – przyznał po zawodach mistrz Polski. – Natomiast moje skoki nie były idealne. Trochę nie funkcjonowała pozycja najazdowa, przysiadłem zaraz przed odbiciem, przez co te skoki były delikatnie spóźnione. Poza tym bardzo przyjemnie się latało. Wygrałem zawody, także nie będę szukał dziury w całym. Cieszę się bardzo i gratuluję swoim kolegom. Uważam, że poziom konkursu był naprawdę wysoki. Z roku na rok margines błędu się zmniejsza, a w tym sezonie naprawdę wybitnie trzeba skakać bardzo dobrze w każdym konkursie, aby osiągać dobre wyniki w Pucharze Świata – dodał Kamil Stoch.
Kamil Stoch po raz ósmy w karierze został mistrzem Polski w skokach narciarskich. W rywalizacji na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza nie miał sobie równych, zdobywając w sumie 18. medal Mistrzostw Polski.
Teraz przed nim walka o Złotego Orła. W ubiegłym roku zdobył go już po raz trzeci. A jak będzie teraz?
– Jadę na Turniej Czterech Skoczni z nadziejami na dobre skakanie. To jest mój główny cel. Wiem, że stać mnie na oddawanie bardzo dobrych skoków. Na turniej pojadę z dużym dystansem i spokojem, ale i wiarą w to, że wszystko będzie dobrze – zakończył.
Wicemistrzem Polski został Piotr Żyła, który na podium wskoczył z ósmego miejsca zajmowanego po pierwszej serii. Reprezentant Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego w pierwszej próbie uzyskał 130,5 metra, jednak w finale poszybował na 141 metr. Żyła, do mistrza Kamila Stocha, stracił 5,1 punktu. – To były naprawdę fajne mistrzostwa. Pogoda nam dopisała, dookoła było sporo śniegu i jeszcze udało się wywalczyć medal, także cieszę się bardzo – stwierdził tuż po konkursie wicemistrz Polski. – Rzeczywiście ten drugi skok dał mi dużo radości, na pewno więcej niż ta próba z pierwszej serii. Pierwszy skok zdecydowanie mi nie wyszedł, ale ta finałowa próba była naprawdę bardzo fajna – dodał Piotr Żyła.
Na najniższym stopniu podium stanął klubowy kolega Żyły – Paweł Wąsek, dla którego jest to pierwszy w karierze indywidualny medal Mistrzostw Polski Seniorów. 22-latek w Konkursie Świątecznym oddał skoki na 137 oraz 134 metr. – Bardzo dobrze czuję się po tym konkursie, bo naprawdę fajnie mi się skakało. Miałem może drobne problemy tuż po wyjściu z progu, troszkę mnie kręciło, ale na szczęście szybko dało się to skorygować i udało się całkiem fajne metry z tego wyciągnąć – ocenił brązowy medalista Mistrzostw Polski Seniorów. – Zdecydowanie ten pierwszy skok dał mi więcej radości, głównie przez to, że uzyskałem lepszą odległość, dlatego radość z lotu była większa. Tak naprawdę oba te skoki były w porządku i dały mi dużo satysfakcji – dodał. – Jak na Mistrzostwa Polski to warunki mieliśmy bardzo dobre. Praktycznie w ciszy udało nam się poskakać, także pogoda była bardzo na plus – podsumował Wąsek.
Z pierwszego w karierze triumfu w Mistrzostwach Polski cieszyła się Nicole Konderla. Zawodniczka katowickiego AWF-u w pierwszej serii uzyskała 117 metrów, a w finale skoczyła 109,5 metra. – Po wylądowaniu nie byłam pewna czy ta odległość wystarczy do zwycięstwa, ale bardzo się cieszę, że ostatecznie wygrałam ten konkurs. Pierwszy skok był naprawdę bardzo fajny, drugi był trochę zepsuty, ale jestem zadowolona, że zaczynam łapać te fajne skakanie z powrotem – przyznała mistrzyni Polski. – Byłam bardzo szczęśliwa, gdy dowiedziałam się, że wygrałam. Muszę przyznać, że przed ostatnim skokiem czułam dużą presję i chyba było to najbardziej stresujący moment w mojej karierze – podsumowała Nicole Konderla.
Obok Konderli na podium stanęły jej klubowe koleżanki. Tytuł wicemistrzowski zdobyła Kinga Rajda (109,5 i 111 m), a brązowy medal wywalczyła Anna Twardosz (90,5 i 95,5 m).
Mistrzostwa Polski w Zakopanem były dla naszych zawodników ostatnim sprawdzianem przed zbliżającym się 70. Turniejem Czterech Skoczni. Trener Michał Doleżal powołał do składu na turniej sześciu swoich podopiecznych: Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę i Jakuba Wolnego. Nasi skoczkowie wyruszą w podróż na kolejne międzynarodowe zawody w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.
27 i 28 grudnia w szwajcarskim Engelbergu rozegrane zostały konkursy Pucharu Kontynentalnego, w których wystartuje siedmiu biało-czerwonych: Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot, Stefan Hula, Kacper Juroszek, Arkadiusz Jojko, Jan Habdas i Klemens Murańka.
(Anna Karczewska/PZN)