Bialscy policjanci zatrzymali 24-latka, podejrzanego o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa swoich dziadków.
Sprawca zaatakował nożem seniorów, zadając im ciosy. Niestety życia 85-latka nie udało się uratować. Do szpitala w stanie zagrażającym życiu trafiła 75-latka. 24-latek trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
W piątkowe popołudnie dyżurny wisznickiego (woj. lubelskie) komisariatu otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że na jednej z posesji w gminie Łomazy wnuk zaatakował nożem swoich dziadków. Na miejsce natychmiast skierowani zostali mundurowi, którzy zatrzymali agresywnego 24-latka, podejrzewanego o ten czyn. Sprawca zadał ciosy zarówno 85-latkowi jak też jego 75-letniej żonie.
Niestety pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. Kobieta z obrażeniami ciała zagrażającymi jej życiu została przetransportowana do szpitala.
24-latek trafił do policyjnego aresztu. Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość substancji zabronionych w jego organizmie. W weekend został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek Policji i prokuratury zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami popełniona zbrodnia zagrożona jest karą dożywotniego pozbawienia wolności.