Z nożem w ręku napadł na burmistrza Łeby. 40-latek zatrzymany

Apel Andrzeja Strzechmińskiego, burmistrza Łeby

Lęborscy policjanci zatrzymali 40-latka, który groził w sklepie nożem jednemu z samorządowców z powiatu lęborskiego.

Do zdarzenia doszło na terenie jednego ze sklepów w Łebie.

Policjanci z Łeby przyjęli zawiadomienie od jednego z samorządowców z terenu Łeby, o zdarzeniu, do jakiego doszło w miniony piątek na terenie sklepu w Łebie. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, iż do zawiadamiającego w trakcie zakupów podszedł mężczyzna, który trzymał w ręku nóż. Mężczyzna ten dotknął tym narzędziem samorządowca i następnie wyszedł ze sklepu.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył na policji w Lęborku w poniedziałek rano burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński.

Komunikat komitetu wyborczego Andrzeja Strzechmińskiego:

„Drodzy Łebianie!

Od kilkudziesięciu godzin w naszym mieście toczy się dyskusja na temat wydarzenia, które miało miejsce w piątek, kilka minut po godzinie 19:00, na terenie łebskiego sklepu. Poniższy komunikat ma na celu uporządkowanie chronologii zdarzenia. W lakonicznych słowach przedstawimy również zespół przyczyn, które doprowadziły do tego niebywale niepożądanego społecznie incydentu.

Dnia 24 stycznia, bieżącego roku, kilka minut po godzinie 19:00, na terenie sklepu, Burmistrz Miasta Łeby, Andrzej Strzechmiński został napadnięty przez człowieka trzymającego nóż w ręku. Osoba ta, końcówką ostrza dotknęła kilka razy klatki piersiowej Andrzeja Strzechmińskiego, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Burmistrz rozpoznał sprawcę.

Andrzej Strzechmiński nie został ranny, poniósł jednak ogromne straty moralne. Znalazł się bowiem w sytuacji zagrażającej jego życiu, a w konsekwencji życiu jego bliskich. Na obecnym etapie nie widzimy potrzeby mówienia o personaliach sprawcy. W naszej ocenie piątkowe zdarzenie powinno zmusić nas, mieszkańców Łeby do refleksji, rozważań na temat zaostrzającego się języka debaty publicznej. Nieustanne prowadzenie polityki negacji wobec Andrzeja Strzechmińskiego, posługiwanie się nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi jego działalności jako burmistrza, fałszowanie rzeczywistości związanej z podejmowanymi przez administrację miejską decyzjami, stawianie partykularnego interesu ponad interes miasta – wszystkie te zjawiska zdusiły dialog pomiędzy lokalną społecznością, a urzędem.

Ostatecznie nadmuchany nienawiścią balon pękł, znajdując ujście w osobie, która postanowiła chwycić za nóż. Nikt o zdrowych zmysłach nie powinien mieć wątpliwości, że tego typu postawa musi zostać bezwzględnie potępiona. W związku z powyższym apelujemy o rozsądek, obniżenie temperatury sporu, zatrzymanie tej rozpędzonej machiny, która niszczy wszelkie próby dyskusji ponad podziałami.

O szczegółach postępowania będziemy Państwa informować w kolejnych dniach.

KWW Andrzej Strzechmiński”

Funkcjonariusze natychmiast po przyjęciu zgłoszenia pojechali do sklepu, w którym miało dojść do tej sytuacji. Śledczy zabezpieczali materiał dowodowy na miejscu zdarzenia w postaci zapisu z kilkunastu kamer monitoringu. Funkcjonariusze zbierali także informacje w okolicy miejsca zdarzenia. Działania policjantów doprowadziły do zatrzymania Rafała K., który miał dokonać tego czynu, a następnie przewieźli 40-letniego mieszkańca powiatu lęborskiego do komendy. W jego samochodzie mundurowi znaleźli nóż, został zabezpieczony do tej sprawy. Zebrany przez mundurowych materiał dowodowy jest teraz poddawany szczegółowej analizie.

40-latek przebywa w policyjnym areszcie. Za groźby grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
(KWP)

Exit mobile version