Niezależnie od okoliczności, często z narażeniem życia – pracownicy humanitarni działają wszędzie tam, gdzie jest to konieczne.
Złożona sytuacja geopolityczna, kryzys ekonomiczny, katastrofy naturalne i rosnące potrzeby humanitarne w wielu obszarach świata powodują, że wyzwania stojące przed pracownikami organizacji humanitarnych są coraz poważniejsze. Ich praca wiąże się też ze stale obecnym zagrożeniem bezpieczeństwa.
World Humanitarian Day obchodzony jest na pamiątkę wydarzeń z 19 sierpnia 2003 r., gdy w wyniku ataku bombowego na hotel Canal w Bagdadzie w Iraku zginęło 22 pracowników organizacji humanitarnych, w tym Specjalny Przedstawiciel Sekretarza Generalnego ONZ w Iraku, Sergio Vieira de Mello. Pięć lat później Zgromadzenie Ogólne przyjęło rezolucję ustanawiającą Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej.
– Czy to w Sudanie, w Syrii, na Ukrainie, czy w jakimkolwiek innym miejscu, pracownicy humanitarni niosą pomoc najbardziej potrzebującym. Często narażając swoje życie, będąc obiektami bezpośrednich ataków czy kampanii dezinformacyjnych. Wraz ze wzrostem złożoności kryzysów, których doświadcza współczesny świat, rośnie też skala zaangażowania pracowników UNICEF i innych organizacji humanitarnych. Napięcia geopolityczne i przypadki rażącego lekceważenia międzynarodowego prawa humanitarnego powodują, że nasza praca jest trudniejsza i bardziej niebezpieczna niż kiedykolwiek – mówi Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska. – Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej to święto wszystkich, którzy dokładają wszelkich starań, aby ludziom dotkniętym kryzysami zapewnić przetrwanie, poczucie godności i bezpieczeństwo – dodaje.
W ciągu ostatnich 20 lat niejednokrotnie okazywało się, że pracownicy pomocowi mogą być celem różnego rodzaju ataków. W tym samym czasie skala koniecznego wsparcia humanitarnego zwiększyła się wielokrotnie. Z danych UNICEF wynika, że liczba osób wymagających takiej pomocy wzrosła do ok. 274 mln. Pracownicy humanitarni docierają głęboko w regiony dotknięte klęskami żywiołowymi i działają bliżej linii frontu konfliktów, nie mając innego celu niż ratowanie i ochrona życia oraz dostarczanie: żywności, wody, schronienia, edukacji, zdrowia i ochrony. W minionym roku nasze działania docierały do prawie 360 mln dzieci w ramach programów zapobiegania niedożywieniu, przeciw odrze zaszczepiliśmy niemal 80 mln dzieci, do potrzebujących przekazaliśmy 980 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19, a dzięki zaangażowaniu naszych pracowników 39 mln osób otrzymało wodę, usługi sanitarne lub higieniczne w sytuacjach kryzysowych.
W Polsce UNICEF przez 40 lat finansował programy pomocowe, kupował wyposażenie dla ośrodków zdrowia oraz sprowadzał surowce do produkcji artykułów dla dzieci. Od 2002 r., podobnie jak w innych krajach wysokorozwiniętych, Polski Komitet Narodowy UNICEF skupia się na promowaniu i ochronie praw dziecka oraz zbieraniu funduszy na rzecz pomocy najmłodszym w najbardziej potrzebujących regionach świata.
„Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej pokazuje, że stoimy ramię w ramię z ludźmi, którym służymy, bez względu na to komu, bez względu na to, gdzie tej pomocy potrzebują (#NoMatterWhat). W tym dniu potwierdzamy też nasze zaangażowanie w wartości i zasady humanitarne, które nami kierują. Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej to kampania Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA)” – twierdzi UNICEF.