XXXVI MP na Dystansach w łyżwiarstwie szybkim. Natalia Czerwonka z siódmym z rzędu mistrzostwem. Powrót Zbigniewa Bródki

Łyżwiarstwo szybkie

Wydarzeniem trzeciego dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach, rozgrywanych w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim, był siódmy z rzędu tytuł mistrzyni Polski Natalii Czerwonki.

W rywalizacji na 1500 metrów triumfował Marcin Bachanek, mistrz olimpijski Zbigniew Bródka zajął trzecią lokatę.

Na koronnym dla siebie dystansie mistrz olimpijski, zawodnik UKS Błyskawica Domaniewice zajął trzecie miejsce.

– Jest na pewno niedosyt, co tu dużo ukrywać, spodziewałem się że mogę tu wygrać – mówił po biegu na 1500 metrów Zbigniew Bródka. – Złożyło się na to trochę czynników, jechałem w pierwszej parze, nie znając innych wyników ani nie mając przeciwnika do wykręcenia odpowiedniego czasu. Dodatkowo dzisiaj rano przydarzyła mi się historia z zatrzaśniętymi drzwiami w aucie, która wybiła mnie z rytmu. Nie chcę zwalać na jakieś tam historie, przypomnę tylko że w moim złotym roku olimpijskim też nie zdobyłem mistrzostwa Polski, także na pewno w ogóle się tym nie przejmuję. Zrealizowałem swoje cele, jedziemy dalej, przed nami Puchar Świata i kolejne starty. Wczoraj na 1000 metrów odczuwałem lekki stres, bo był to powrót po równo trzech latach, dziś już było normalnie. Walczę, by zakwalifikować się na igrzyska, a gdy to się uda, dopiero później będziemy myśleli, co dalej. Spokojnie – dodał mistrz olimpijski.

Triumfował na tym dystansie Marcin Bachanek, który nie krył ogromnej radości po wygranej w czasie 1:49.19.

– Są to dobre wyniki, ja osobiście nigdy w Tomaszowie nie pojechałem jeszcze poniżej minuty i pięćdziesięciu sekund – mówi nowy mistrz Polski na dystansie 1500 metrów – Marcin Bachanek z GKS Stoczniowca Gdańsk. – Wygrać bieg z mistrzem olimpijskim, jak to w ogóle brzmi! Mimo że Zbyszek dwa lata tylko trenował a nie startował, to potrafi świetnie jeździć i ma olbrzymie doświadczenie. On startował w zawodach, gdy ja dopiero uczyłem się chodzić. Jestem dumny, że udało mi się wygrać, lecz trenujemy razem i dalej będziemy się ścigać, mnóstwo startów przed nami. Powrót Zbyszka jest dla nas wszystkich bardzo motywujący. Potrafi wspomóc dobrą radą i swoim doświadczeniem, był nam wszystkim bardzo potrzebny – dodaje.

W biegu kobiet na 15000 metrów triumfowała doświadczona Natalia Czerwonka, która wygrała z rywalkami, a także urazem, który stawiał jej występ pod lekkim znakiem zapytania.

– Zdecydowałam się na start, czułam taki obowiązek, bo w podświadomości gdzieś mam zapisane, że mogą to być moje ostatnie mistrzostwa Polski – przyznała Natalia Czerwonka, mistrzyni Polski na 1500 metrów. – To mój dystans, który w naszym kraju wygrywam nieprzerwanie od 2015 roku, czyli to już moje siódme złoto z rzędu. Cieszę się, że stanęłam na starcie, wykonałam bardzo dobry trening, lecz za dwa tygodnie mam nadzieję będzie jeszcze lepiej. Miałam zgodę od doktora na start, wiedzieliśmy że z każdym dniem będę czuć się swobodniej. Mimo swoich 33 lat ciągle się uczę, nie spodziewałam się że po drugim zastrzyku nie będę w stanie chodzić i jeździć. Wyciągnę z tego wnioski. Myślę, że spokojnie uzyskamy kwalifikacje indywidualnie i w drużynie, będziemy wtedy mogły już skupiać się tylko na igrzyskach.

W biegach drużynowych triumfowały zawodniczki AZS AWF Katowice, wśród panów najlepszy okazał się GKS Stoczniowiec Gdańsk.

Jakub Piotrowski, Marcin Bachanek i Zbigniew Bródka (fot. Paweł Skraba)

Wyniki 3. dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach (Arena Lodowa, Tomaszów Mazowiecki):

1500 m kobiet:

1. Natalia Czerwonka (KS ARENA Tomaszów Mazowiecki) 1:59.83;
2. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 2:01.07;
3. Liwia Kubin (KS SNPTT 1907 Zakopane) 2:04.78;

1500 m mężczyzn:

1. Marcin Bachanek (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 1:49.19;
2. Jakub Piotrowski (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 1:49.68;
3. Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) 1:50.24;

Bieg drużynowy kobiet:

1. AZS AWF Katowice (Magdalena Czyszczoń, Olga Kaczmarek, Iga Wojtasik) 3:19.54;
2. WTŁ Stegny Warszawa (Martyna Baran, Zofia Braun, Maja Płończyk) 3:28.37;
3. KS Pilica Tomaszów Mazowiecki (Natalia Jabrzyk, Kaja Kozar, Iga Smejda) 3:29.88;

Bieg drużynowy mężczyzn:

1. GKS Stoczniowiec Gdańsk (Marcin Bachanek, Dawid Burzykowski, Szymon Palka) 3:58.69;
2. KS Pilica Tomaszów Mazowiecki (Mateusz Owczarek, Jakub Piotrowski, Szymon Wojtakowski) 4:00.39;
3. AZS Zakopane (Radosław Jakubski, Paweł Ostrowski, Patryk Wójcik) 4:35.80.

Zbigniew Bródka (fot. Paweł Skraba)

Zbigniew Bródka wrócił w mistrzowskim stylu

Wydarzeniem drugiego dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach, rozgrywanych w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim, był niezwykle efektowny powrót mistrza olimpijskiego Zbigniewa Bródki. Zawodnik UKS Błyskawicy Domaniewice zajął czwarte miejsce na 1000 metrów, lecz w biegu masowym nie miał już sobie równych.

Do ścigania z najlepszymi polskimi panczenistami, po ponad dwuletnim rozbracie z wyczynowym sportem, wrócił Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice). Mistrz olimpijski na 1500 metrów, a także brązowy medalista w biegu drużynowym z Soczi w 2014 roku wiosną tego roku uzyskał zgodę komendanta głównego państwowej straży pożarnej na zawieszenie pracy zawodowej, niezbędne do wznowienia kariery. I od razu, w pierwszym oficjalnym starcie, zdobył złoty medal mistrzostw Polski.

– Powiem szczerze, że po to pracuję i trenuję, żeby stawać na podium – mówił szczęśliwy Zbigniew Bródka. – Nie zawsze to się udaje, lecz chcę osiągać jak najwięcej, czy to będzie medal olimpijski, czy tak jak dzisiaj złoto mistrzostw Polski w biegu masowym. To dla mnie spore zaskoczenie, lecz nie powiem, że w ogóle się tego nie spodziewałem. Brakowało mi tego ścigania, dzisiaj dostałem dodatkowe wsparcie i niespodziankę, bo przyjechały córki z moją mamą, a miały być dopiero jutro. Cieszę się, że były ze mną. Gdyby mi tego nie brakowało, to bym nie wracał. Bardzo dziękuję komendantowi głównemu Państwowej Straży Pożarnej, że mnie oddelegował, a ja mogę się skupić na przygotowaniach do igrzysk olimpijskich. Bardzo dziękuję także związkowi, który umożliwia mi trenowanie i starty w innym trybie, tak bym mógł pogodzić pracę i treningi – dodał Bródka.

Na dystansie 1000 metrów kobiet, który otwierał piątkową rywalizację zabrakło Natalii Czerwonki, która zmaga się z urazem. Pod jej nieobecność medalami podzieliły się te same sprinterki, które wczoraj stanęły na podium 500 metrów. Teraz jednak w innej kolejności, bo triumfowała Andżelika Wójcik.

– Staram się na każdy start utrzymać identyczną dyspozycję mentalną – mówi Andżelika Wójcik (AZS AWF Katowice) nowa mistrzyni Polski na dystansie 1000 metrów, która wczoraj nie kryła niezadowolenia po zajęciu drugiego miejsca na 500 metrów. – Wczoraj nie udało mi się dostosować do warunków panujących na torze, na szczęście mam grubą skórę i szybko zapomniałam o tym niepowodzeniu, a dziś zostałam mistrzynią Polski, po raz pierwszy w karierze. Ten sezon olimpijski tak układałam sobie w głowie, że celowałam w 500 metrów, jeśli jednak moja dyspozycja pozwala mi na ściganie się na dwukrotnie dłuższym dystansie, to nie mam zamiaru odpuszczać. Fajnie, że wrócili kibice, a my możemy sprawić, że ktoś przyjdzie i będzie się dobrze bawił z naszym zjawiskowym sportem.

Na dystansie 1000 metrów mężczyzn najlepszy okazał się Piotr Michalski (AZS AWF Katowice), który w czwartek triumfował także na 500 metrów. – W czwartek to wszystko odbyło się mniejszym kosztem, wiadomo że 1000 metrów to dystans bardziej wymagający. Nie spodziewałem się jednak, że będzie aż tak ciężko. Ostatni łuk to już była ciężka przeprawa. Jeżeli miałbym oceniać to w kategorii przyjemności, to w czwartek było przyjemniej. To potwierdzenie tego, co sobie planowałem. Pracowałem na to, próbowałem wyeliminować swoje braki. Dzisiaj, wczoraj to ja byłem górą, lecz to jest sprint, sport, chłopaki mogą w kolejnych startach pokazać lepsze czasy. Będę się przed nimi bronił i będę im kibicował – dodaje.

Karolina Bosiek (fot. Paweł Skraba)

Wyniki 2. dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach (Arena Lodowa, Tomaszów Mazowiecki):

1000 m kobiet:

1. Andżelika Wójcik (AZS AWF Katowice) 1:17.02;
2. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 1:17.87;
3. Kaja Ziomek (MKS Cuprum Lubin) 1:18.65;

1000 m mężczyzn:

1. Piotr Michalski (AZS AWF Katowice) 1:10.57;
2. Damian Żurek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 1:10.95;
3. Artur Nogal (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 1:11.26;

Bieg masowy kobiet:

1. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 60;
2. Natalia Jabrzyk (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 40;
3. Magdalena Czyszczoń (AZS AWF Katowice) 20;

Bieg masowy mężczyzn:

1. Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) 61;
2. Szymon Wojtakowski (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 46;
3. Szymon Palka (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 20.

Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek i Karolina Bosiek (fot. Paweł Skraba)

Rozdano pierwsze medale Mistrzostw Polski na Dystansach

W czwartek, w trakcie inauguracyjnego dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach, rozdano pierwsze medale w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim. Na najwyższym stopniu podium stanęli m.in. sprinterzy Kaja Ziomek i Piotr Michalski.

Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili sprinterzy. W biegu kobiet na 500 metrów triumfowała Kaja Ziomek, pokonując swe największe rywalki – Andżelikę Wójcik oraz Karolinę Bosiek. – Dobry bieg mistrzostw Polski to jest zawsze ogromna radość i zarazem kwalifikacja do Pucharu Świata – mówi Kaja Ziomek, nowa mistrzyni Polski z MKS Cuprum Lubin. – Ten wynik dobrze wróży, bo z każdym rokiem poziom mistrzostw Polski jest coraz wyższy i między nami panuje coraz mocniejsza rywalizacja. To mnie nakręca do wysiłku i intensywniejszych treningów. Zeszło trochę presji, bo stawiam sobie małe cele. Pierwszym było mistrzostwo Polski, czas wierzyłam, że uda mi się wywalczyć tytuł. Następny krok to kwalifikacja do igrzysk olimpijskich i do tego będę teraz dążyć – dodaje.

Wśród panów na 500 metrów najlepszy okazał się zawodnik AZS AWF Katowice, osiągając bardzo dobry rezultat – 35.20. – Sezon olimpijski, więc trzeba się zacząć rozpędzać, jednak sam jestem zaskoczony tym czasem – przyznał Piotr Michalski, złoty medalista na dystansie 500 metrów. – W ostatnich dniach pracowałem nad startem i od razu przyniosło to efekty, cieszę się że wraz z kolegami mogłem pokazać kawał dobrego ścigania. To cieszy, że mamy już całkiem sporą grupę sprinterów w naszym kraju, a jeszcze kilka lat temu było nas tak naprawdę tylko trzech liczących się, teraz jest nas całkiem sporo. Wydaje się, że w najbliższych latach będziemy mieć naprawdę silną pakę – dodaje.

Na dystansie 3000 metrów kobiet po złoty medal sięgnęła wicemistrzyni z poprzedniej edycji, Karolina Bosiek z Pilicy Tomaszów. – Myślę, że mój start mogę zaliczyć do udanych, choć moja forma jeszcze nie zachwyca – mówi Karolina Bosiek. – Wiadomo, że najważniejsza, docelowa impreza jest dopiero w przyszłym roku, jednak do tego czasu musimy się zakwalifikować, czekamy więc teraz na coraz lepsze wyniki. Rywalizacja pomaga w treningu i na zawodach. Nasza grupa pokazuje się z coraz lepszej strony i wkrótce nasze wyniki będą zadowalające.

MP na Dystansach w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim zakończą się w niedzielę, 31 października. Wstęp na imprezę jest darmowy.

Wyniki 1. dnia XXXVI Mistrzostw Polski na Dystansach (Arena Lodowa, Tomaszów Mazowiecki):

500 m kobiet:

1. Kaja Ziomek (MKS Cuprum Lubin) 38.72;
2. Andżelika Wójcik (AZS AWF Katowice) 38.77;
3. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 39.60.

500 m mężczyzn:

1. Piotr Michalski (AZS AWF Katowice) 35.20;
2. Damian Żurek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 35.32;
3. Artur Nogal (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 35.41.

3000 m kobiet:

1. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 4:17.35;
2. Magdalena Czyszczoń (AZS AWF Katowice) 4:19.92;
3. Liwia Kubin (KS SNPTT 1907 Zakopane) 4:33.52;

5000 m mężczyzn:

1. Szymon Pałka (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 6:38.17;
2. Artur Janicki (UKS Błyskawica Domaniewice) 6:39.61
3. Mateusz Owczarek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 6:45.22.

Exit mobile version