Wysoka inflacja w Polsce. 500 zł – jaką ma wartość?

Polska PiS

Wysoka inflacja oznacza, iż za te same pieniądze możesz kupić coraz mniej.

Jakie zakupy można było zrobić w maju zeszłego roku za 500 zł? Większe niż dziś. Ile rok temu za tą samą kwotę można było kupić: kilogramów cukru, bochenków chleba, kostek masła, kilogramów ziemniaków, czy też litrów oleju? Więcej niż dziś. A konkretnie?

Cukier za 500 zł

Maj 2021 – 191 kg. Maj 2022 – 139 kg.

Chleb Za 500 zł

Maj 2021 – 104 bochenki Maj 2022 – 87 bochenków

Masło Za 500 zł

Maj 2021 – 108 kostek Maj 2022 – 74 kostki

Ziemniaki Za 500 zł

Maj 2021 – 303 kg. Maj 2022 – 210 kg.

Olej Za 500 zł

Maj 2021 – 70 litrów Maj 2022 – 44 litry

Inflacja w Polsce

Polska płaci coraz więcej za rządy PiS! Już wiemy, że to nie koniec podwyżek. Ceny będą jeszcze długo rosły. Zaklęcia polityków PiS nic tu nie dadzą. – Polskie państwo choruje na inflację, choruje na nią od dłuższego czasu a polski rząd nie reaguje. Odpowiedzialne państwo to takie, które dostrzega możliwości ratunku dla polskiej rodziny, ale indywidualnie dla polskiego pracobiorcy. Każdy pracownik w Polsce powinien mieć odpowiednie wynagrodzenie, które będzie rok do roku wyższe niż wskaźnik inflacji. W Polsce tak niestety nie jest. Ludzie co roku pomimo podwyżek zarabiają mniej niż tracą na inflacji – mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Krzysztof Gawkowski.

Wysoka inflacja w Polsce – 500 zł (fot. Lewica)

Ceny paliw

Premier Morawiecki opowiada, że to wszystko wina Putina, że to efekt napaści Rosji na Ukrainę. Pamiętajmy, że ceny zaczęły rosnąć zanim wybuchła wojna. Jedną z głównych przyczyn jest ciągle drożejące paliwo. Ceny paliw przekroczyły barierę 7 zł za litr benzyny i oleju napędowego. Ceny paliw przekroczyły barierę 7 zł za litr benzyny i oleju napędowego. Dzieje się tak pomimo wprowadzenia tarczy inflacyjnej, co się stanie, kiedy rząd jej nie przedłuży?

Przez ostatnie siedem lat zamiast zajmować się dywersyfikacją oraz odnawialnymi źródłami energii, zamiast realizować obietnice o milionie samochodów elektrycznych rząd nie zrobił nic. Dziś w tej trudnej sytuacji gabinet Morawieckiego dalej nie robi nic. Za rządów Morawieckiego uzależnienie od ropy z Rosji w niektórych latach zamiast spadać wzrosło.

Ceny energii elektrycznej 2022

– Jeżeli chodzi o ceny energii to jest to bardzo istotny element rosnącej inflacji. Po stronie Zjednoczonej Prawicy i rządu Mateusza Morawieckiego jest pełna odpowiedzialność za to, że dzisiaj płacimy już ponad złotówkę za kilowatogodzinę prądu, który jest dostarczany do naszych mieszkań i z którego korzystamy. To jest efekt polityki gospodarczej tego rządu. Zamiast inwestować w odnawialne źródła energii, inwestowano w węgiel i utrzymywano funkcjonowanie nierentownych kopalni oraz nie chciano restrukturyzować energetyki. Dlatego dzisiaj mamy do czynienia z takimi cenami energii – mówił poseł Dariusz Wieczorek. – Dzisiaj energia z odnawialnych źródeł energii jest pięciokrotnie tańsza od energii produkowanej przez elektrownie węglowe. Dzisiaj płacimy ponad złotówkę za kilowatogodzinę energii węglowej, natomiast energia produkowana z wiatraków, z polskiego wiatru kosztuje niecałe 20 groszy – poinformował. – Straciliśmy 7 lat i niestety dzisiaj za to płacą polskie rodziny – dodał.

Lewica w Sejmie zaprezentowała konkretne rozwiązania, które miały być odpowiedzią na uzależnienie Polski od paliw kopalnych z Rosji. Złożony został również projekt ustawy odblokowujący budowę elektrowni wiatrowych w Polsce, a także projekt ustawy likwidujący Izbę Dyscyplinarną SN, co pozwoliłoby uruchomić pieniądze dla Polski w ramach KPO, gdzie zapisano 14 mld euro na odnawialne źródła energii.

KPO utrata środków

Uruchomienie pieniędzy w ramach KPO pomoże również wzmocnić złotówkę, co również powinno wpłynąć na obniżenie cen paliw, ponieważ słabość naszej narodowej waluty powoduje, iż potrzeba więcej złotówek na każdego dolara, za którego kupujemy ropę czy gaz z zagranicy.

– Dzisiejsze dane o gospodarce pokazują, że jest ryzyko stagflacji – czyli wysoka inflacja a jednocześnie coraz niższy wzrost gospodarczy. Będzie to zjawisko szczególnie niebezpieczne dla gospodarstw domowych – mówił Dariusz Standerski, dyrektor ds. legislacyjnych KP Lewica. – Gospodarstwa domowe w Polsce zarabiają realnie mniej niż rok temu, ponieważ jeżeli dodamy jeszcze do przedsiębiorstw: nauczycieli, urzędników, pracowników pomocy społecznej – to te wynagrodzenia realne są dużo niższe niż były jeszcze rok temu – podsumował.

– W dodatku się dowiedzieliśmy się o inflacji producenckiej, ceny przemysłowe wzrosły o prawie jedną czwartą. Są to wyniki nie widziane już od wielu lat. I jednocześnie po raz pierwszy również od wielu miesięcy spadła dynamika produkcji przemysłowej. To znaczy, że przemysł produkuje mniej niż prognozowano a jednocześnie ceny są wyższe. Dlatego rząd musi teraz podjąć wszystkie działania, żeby uniknąć tego najczarniejszego scenariusza, że będą dalej wysokie ceny a jednocześnie zacznie rosnąć bezrobocie – stwierdził.

Jak podkreślił Standerski polskie rodziny potrzebują pakietu osłonowego, który Lewica złożyła w Sejmie. – „Bezpieczna Rodzina” to 12 procent podwyżki dla emerytów i rencistów, Obniżenie rat kredytów hipotecznych do poziomu z 1 grudnia 2019 r. oraz 20 procent podwyżki w budżetówce – poinformował.

Exit mobile version