W działaniach służb ratunkowych ogromną rolę odgrywa czas.
Kiedy dojdzie do zdarzenia drogowego, zwłaszcza na autostradzie, korek może całkowicie zatamować ruch na kilka godzin! Pamiętajmy – każdy uczestnik ruchu może przysłużyć się osobom, które czekają na pomoc. Wystarczy, że kierowcy zrobią korytarz życia.
2 września 2020 roku r. około 08:45 oficer dyżurny Komendy Powiatowej w Kutnie odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na autostradzie A1 w kierunku Gdańska. Natychmiast skierowano tam służby ratunkowe. Szybkie dotarcie na miejsce było możliwe dzięki prawidłowemu zachowaniu kierujących.
Przypominamy: ustawa prawo o ruchu drogowym w art. 9. określa, że „uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się”. Oznacza to, że kierowcy, którzy widzą i słyszą pojazd uprzywilejowany, nie powinni wjeżdżać na skrzyżowanie, po którym jedzie taki samochód i zjechać mu z drogi, a piesi zrezygnować z przejścia przez „zebrę” przed nadjeżdżającą karetką czy wozem strażackim. Czasami to jednak za mało i już zawczasu warto pomyśleć o ułatwieniu dojazdu służbom.
Oto kilka zasad, jak utworzyć korytarz życia:
- Jeśli widzisz, że droga zaczyna się korkować – zjedź do zewnętrznej krawędzi pasa.
- Nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał karetki- zjedź od razu.
- Pozostaw między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd dla służb ratunkowych.
- W przypadku, gdy autostrada ma dwa pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze – na lewo, kierowcy na pozostałych pasach – na prawo.
- W ten sposób tworzy się szeroki pas, którym służby ratunkowe mogą dojechać do poszkodowanych i poruszać się w obu kierunkach.
Ponadto pamiętajmy również, że kierowca powinien zerkać w lusterka i ściszyć radio, żeby z daleka usłyszeć sygnały nadjeżdżających pojazdów uprzywilejowanych. Niezwykle istotne jest również zapewnienie bezpieczeństwa sobie i pasażerom auta. Chodzi o to, by nikt nie otwierał drzwi na tę stronę drogi, którą mogą nadjechać służby, a także nikt nie chodził po pasie awaryjnym.
(KWP)