Iga Świątek odpadła w poniedziałek w 4. rundzie turnieju WTA 1000 Miami Open.
Liderka rankingu tenisistek przegrała w 1/8 finału z 16. na świecie Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Mecz trwał godzinę i 23 minuty.
Jak widać, nie przeszkadza to jej grać przeciwko agresorom, którzy codziennie zabijają cywilów na Ukrainie. Niestety, kasa jest najważniejsza…
Jest to niespodzianka tegorocznej imprezy na Florydzie. Rosjanka pierwszy raz w karierze pokonała tenisistkę, która zajmuje pozycję liderki światowego rankingu.
To oznacza, że w singlowej drabince w Miami nie ma już polskich tenisistek, bowiem pierwsze swoje mecze przegrały tam Magdalena Fręch (PZT Team/KS „Górnik” Bytom) i Magda Linette (Sekcja tenisowa AZS Poznań), a obie odpadły też w 1. rundzie gry podwójnej.
W poniedziałek Linette i Amerykanka Bernarda Pera uległy 4:6, 6:7 (4-7) Czeszce Lindzie Noskowej (BKT Advantage SuperLiga) i Chince Xiyu Wang.