Wrocław. Morze Bałtyckie w Ruchomej szopce [WIDEO]

Ruchoma szopka w kościele Najświętszej Marii Panny Na Piasku

Ruchoma szopka z powodu trwającej epidemii koronawirusa pozostaje zamknięta do odwołania.

Bieżące informacje na temat tego, kiedy będzie otwarta oraz inne aktualności można znaleźć na stronie Fundacji FONIS.

Ruchoma szopka w internecie

W wigilię Bożego Narodzenia organizatorzy opublikowali film, przedstawiający historię wrocławskiej ruchomej szopki oraz jej obecny kształt. Będzie można także poznać szczegóły dotyczące budowy nowopowstałego modułu Morza Bałtyckiego.

 

O szopce

Najsłynniejsza szopka, którą można oglądać nie tylko w czasie świąt, ale przez cały rok, to ruchoma szopka w kościele Najświętszej Marii Panny Na Piasku.

Stworzył ją nieżyjący już ks. Kazimierz Błaszczyk, duszpasterz głuchoniemych i niewidomych. Pierwszą ruchomą stajenkę stworzył w 1967 roku z myślą o niesłyszących i niedowidzących dzieciach. Co roku dodawał do niej nowe figurki, zabawki i lalki. Oprócz klasycznych figurek pasterzy czy zwierząt, możemy tu zobaczyć mnóstwo zabawek. Gdy gaśnie światło i zapalają się światełka szopki, w ruch idą figurki w strojach ludowych, karuzele i wiatraki, a wokół nich pędzi elektryczna kolejka, kręcą się wiatraki, Myszka Miki wybija rytm na talerzach. Jest nawet Kaczor Donald i inni bohaterowie kreskówek dla dzieci.

Szopkę można odwiedzać pomiędzy mszami, w czasie świąt trzeba się liczyć z tym, że do kaplicy, w której się znajduje, utworzy się kolejka.

Szopka w pełnej krasie eksponowana jest w okresie Adwentu i Bożego Narodzenia. W pozostałym czasie można oglądać jej namiastkę, w której miejsce żłóbka zajmuje domek nazaretański, w którym pracuje Święta Rodzina.

Morze Bałtyckie w Ruchomej szopce

W tym roku Ruchoma szopka wzbogaciła się o niezależny moduł dualny Morza Bałtyckiego. Jego zaprojektowanie i wykonanie jest ważnym etapem w prowadzonej renowacji i rozbudowie Ruchomej szopki w kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu.

A jakie postacie spotkamy w nowym module? Otóż znajdziemy tu św. Piotra z kluczami w ręku, rybaka zarzucającego sieć w poruszające się morskie fale i nurka penetrującego morskie głębiny. No i rzecz jasna syrenkę, bez której trudno wyobrazić sobie nasze morze.
(UMW)

Exit mobile version