Wrocław. Kradzież szpady Szermierzowi ze słynnej fontanny. Jest nagranie

Zobaczcie to na filmie

Jest nagranie z kradzieży szpady Szermierzowi ze słynnej fontanny na pl. Uniwersyteckim we Wrocławiu.

Młodzi ludzie chcieli się zabawić, teraz grożą im srogie konsekwencje. Zobaczcie wideo.

Miało być śmiesznie i zabawnie a będą poważne konsekwencje. Grupa młodych ludzi postanowiła wyłamać szpadę Szermierza ze słynnej fontanny na pl. Uniwersyteckim. Znaleźli śmiałka, który wspiął się na fontannę i przy asekuracji kolegów wyrwał szpadę. Podczas schodzenia młody żartowniś miał sporo szczęścia, bo po skoku mógł rozbić głowę o marmurową nieckę wodotrysku. Skończyło się na mokrych ubraniach. 

Fart opuścił grupkę pięć minut później. Na skrzyżowaniu ul. Kuźniczej i Kotlarskiej strażnicy, powiadomieni przez operatorów monitoringu z Centrum Zarządzania Kryzysowego, zatrzymali złodzieja. Przyznał się i powiedział, gdzie porzucił broń. Była we wskazanym miejscu. Mężczyzna trafił na komisariat Wrocław-Stare Miasto.

Więcej…

W nocy 22 czerwca mężczyzna wyłamał Szermierzowi nową szpadę. Ta gra nie jest warta świeczki…

Pisać przestrogi i apele, to jak grochem w ścianę rzucać. Tym razem powinno być jednak inaczej. Złodziej, który w nocy ukradł Szermierzowi szpadę, został złapany po 5 minutach. Może mu za to grozić 5 lat więzienia!

Łobuzerskiej tradycji stało się zadość. Szermierz stracił nową szpadę. Zaledwie kilkadziesiąt godzin po odsłonięciu odrestaurowanej fontanny.

Szpada z fontanny Szermierz skradziona. Antybohater schwytany natychmiast

Klinga złota nie jest, a rękojeści nie zdobią brylanty. Ostrzegano, że na pomnik patrzą dwie kamery. I że za zbrodnię na Szermierzu kara grozi niemała. Nie poskutkowało. Zew do psot okazał się silniejszy.

Nadeszli pod osłoną nocy. Było ich czterech. Jeden wspiął się na pomnik i wyłamał szpadę. Było dwadzieścia minut po północy (22 czerwca). Wszystko widział operator monitoringu. Zauważył, że sprawcy odchodzą w stronę ulicy Kuźniczej. Obserwator powiadomił strażników miejskich.

Pięć minut później na skrzyżowaniu Kuźniczej i Kotlarskiej strażnicy zatrzymali złodzieja. Przyznał się i powiedział, gdzie porzucił broń. Była we wskazanym miejscu. Mężczyzna trafił natomiast na komisariat Wrocław-Stare Miasto. Jak się rzekło – zbrodnia i kara.

„Warto pamiętać, że formalnie jest to przestępstwo kradzieży, czyli art. 278 Kodeksu Karnego. Gdy sprawa trafi przed sąd, ten może orzec karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności” – mówił Waldemar Forysiak, zastępca komendanta Straży Miejskiej Wrocławia.

Do 5 lat więzienia za szpadę zrobioną z aluminium i metali (bynajmniej nie szlachetnych). Czy gra jest warta ryzyka? Nawet najstarsi pokerzyści powiedzieliby: pas. Dodajmy do tego, że złapanie złodzieja zajęło strażnikom 5 minut…

Szpada z fontanny Szermierz: zapas w magazynie, jedna replika na uczelni

Szermierz ma już nowy egzemplarz. Montaż zaczął się przed południem.

Zapas szpad jest w magazynie na wypadek podobnych wybryków antybohaterów. Jedna kopia będzie eksponowana w gmachu głównym Uniwersytetu Wrocławskiego. Jej można dotykać bezkarnie.

„Legenda głosi, że tylko dotknięcie szpady Szermierza zapewni studentom pomyślne zaliczenie sesji egzaminacyjnych i stąd dość często przed remontem dochodziło do kradzieży. Aby ułatwić przesądnym studentom zadanie i uchronić nasz przepiękny zabytek przed niszczeniem, przekazaliśmy na uczelnię duplikat” – powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Koszt produkcji jeden sztuki to 700 złotych.
(UMW)

Exit mobile version