WRC 2025. Kalendarz rajdowych Mistrzostw Świata

Zaczną tradycyjnie w Monte Carlo, zakończą po raz pierwszy w Arabii Saudyjskiej. Sezon 2025 w WRC składa się z aż 14 rajdów na czterech kontynentach.

Rajd Polski nie jest już rundą mistrzostw świata.

Sezon 2025 zapowiada się niesamowicie emocjonująco. Rajdówki bez elektrycznego wspomagania. Opony od zupełnie nowego dostawcy. Thierry Neuville w roli obrońcy tytuł. Powracający do pełnego sezonu dwukrotny mistrz świata Kalle Rovanpera. Oraz kalendarz rajdów, który pełen jest wypraw w nieznane. W porównaniu z sezonem 2024 w cyklu WRC kierowcy w 2025 roku nie będą rywalizować w Polsce, a także na asfaltowych drogach Chorwacji oraz na łotewskich szutrach. Przeniosą się za to w rejony, w których ich do tej pory nie było.

Kalendarz WRC 2025. Rajdy znów na legendarnych trasach

Zacznijmy jednak od żelaznych punktów programu i imprez, które są już znane i lubiane, a niektóre wręcz kultowe. Rajd Monte Carlo rozpoczyna sezon już w styczniu i trudno sobie wyobrazić inny scenariusz niż walka na aslfatowo-śnieżno-lodowych drogach w Alpach. Następnie cykl WRC uda się na jedyną prawdziwie zimową rundę do Szwecji. Mocnym punktem programu jest też marcowy Rajd Kenii, który zacznie się tydzień wcześniej niż ostatnio. W maju kierowców zobaczymy na szutrowych oesach w Rajdu Portugalii, a w czerwcu pościgają się na Sardynii. Rajd Grecji został przeniesiony z września na czerwiec, co zwiastuje jeszcze wyższe temperatury u podnóża Akropolu.

Przełom lipca i sierpnia to termin zarezerwowany dla rajdowego Grand Prix, czyli Rajdu Finlandii. We wrześniu kierowcy pojadą w Chile, w październiku odwiedzą podczas jednej imprezy Austrię, Czechy i Niemcy (Rajd Europy Centralnej), a w listopadzie ich formę sprawdzą odcinki specjalne w Japonii.

Do cyklu WRC wraca Rajd Estonii. Domowa impreza Otta Tanaka częścią kalendarza była w latach 2000-2023. Na szutrowych drogach w swojej ojczyźnie mistrz świata z 2019 roku triumfował trzykrotnie, ale tylko raz (w 2020 roku) w WRC. Trzy pozostałe edycje w ramach najważniejszego rajdowego cyklu padły łupem Rovanpery.

Rajd Wysp Kanaryjskich 2025 debiutuje w WRC

Dla imprezy z niemal 50-letnią tradycją to awans do ekstraklasy. Rajd Wysp Kanaryjskich przez lata budował legendę rajdowych mistrzostw Europy, a nazwa Rally El Corte Ingles, pochodząca od sponsora wydarzenia, nie wymaga dłuższych wyjaśnień prawdziwym fanom rajdów. Kręte i wymagające drogi na Gran Canarii nie wybaczają błędów. Betonowe bariery, które ogradzają jezdnię od przepaści, chronią przed wypadnięciem z drogi, ale mogą też zakończyć zdobywanie punktów w imprezie. Z obecnej stawki WRC tylko Adrien Forumaux ma w swoim CV zwycięstwo w tej imprezie (w 2020 roku). Prawdziwą legendą Rajdu Wysp Kanaryjskich jest Carlos Sainz. “El Matador” wygrywał tu pięć razy z rzędu w latach 1985-1989. W tym roku Rajd Wysp Kanaryjskich odbędzie się pod koniec kwietnia i będzie jedną z nielicznych imprez rozgrywanych na asfalcie.

Rajd Paragwaju 2025 nowością z Ameryki Południowej

Paragwaj będzie 38. krajem-gospodarzem rundy WRC w 52-letniej historii cyklu. Baza rajdu zlokalizowana jest w Encarnacion w departamencie Itapua w południowo-wschodniej części tego południowoamerykańskiego państwa. Region graniczy z Argentyną, a Brazylia oddalona jest o około trzy godziny drogi. A to oznacza, że możemy spodziewać się tysięcy żywiołowo reagujących kibiców. Dla kierowców i pilotów to wyprawa w nieznane. Charakterystyczne czerwone szutry pozwolą osiągać wysokie prędkości, ale nie aż tak jak w Estonii czy Finlandii. Sierpniowy termin przeprowadzania imprezy ma pomóc uniknąć ulewnych deszczy, które potrafią zmienić drogi w błotniste potoki.

Rajd Arabii Saudyjskiej w WRC na 10 lat

Organizacja rundy WRC to potwierdzenie motorsportowych aspiracji Arabii Saudyjskiej. To już nie tylko wieloletnia umowa z Rajdem Dakar, który od 2020 roku przemierza bezkresne przestrzenie tego państwa. Czerwonomorska metropolia Dżedda gości zawodników rywalizujących w Formule 1 oraz w Formule E, a od tego roku będzie bazą Rajdu Arabii Saudyjskiej, który kontrakt z promotorem WRC podpisał na 10 lat. Rajdowe mistrzostwa świata na Bliskim Wschodzie pojawiły się po raz ostatni w 2011 roku (Rajd Jordanii), ale w centrum Półwyspu Arabskiego kierowcy i piloci jeszcze się nie ścigali. Krajobraz górzysty, wulkaniczny i pustynny – tego można oczekiwać po trasie