World Tour w short tracku. Świetny występ Michała Niewińskiego w Seulu

Korea Południowa

Tysięczne części sekundy dzieliły Michała Niewińskiego od trzeciego w tym sezonie medalu World Touru w short tracku.

21-latek ostatecznie zajął czwarte miejsce w finale 1500 metrów podczas WT w Seulu. Kolejna szansa na medale Polaków już podczas styczniowych mistrzostw Europy w Dreźnie.

Od początku sezonu Niewiński imponuje wysoką formą i podczas zawodów w stolicy Korei Południowej udowodnił, że należy do najbardziej wszechstronnych zawodników w stawce. W sobotę 21-letni zawodnik Juvenii Białystok świetnie poradził sobie tym razem na dystansie 1500 metrów. W półfinale Niewiński finiszował tuż za Kanadyjczykiem Stevenem Duboisem. W finale niewiele brakowało, a cieszyłby się z trzeciego medalu w trwającym sezonie World Touru. Niewiński uzyskał czwarty czas (2:14.884), a od brązu dzieliło go zaledwie 0,006 sekundy!

Niewiński w sobotę był też jedynym Polakiem w ćwierćfinałach na 500 metrów. Lider naszej reprezentacji, startując z najgorszego, piątego toru, nie był w stanie przeciwstawić się rywalom i z czwartym czasem biegu pożegnał się z rywalizacją na tym dystansie. Z gry o medale w biegu na 1000 metrów na etapie ćwierćfinału odpadł również Diane Sellier.

Emocjonująco było w ćwierćfinałach 500 metrów kobiet z udziałem Polek. Do ostatnich metrów o awans w pierwszym z nich walczyła Kamila Stormowska, ale ostatecznie finiszowała jako czwarta. Jeszcze bliżej półfinału była jej koleżanka z kadry. Nikola Mazur na samym finiszu straciła drugie, premiowane awansem miejsce na rzecz Belgijki Hanne Desmet. W klasyfikacji WT w Seulu była jedenasta.

Dwie Polki zobaczyliśmy za to w półfinałach 1500 metrów. Na szóstym miejscu w pierwszym biegu o finał przyjechała Gabriela Topolska, zaś trzecia w ostatnim, trzecim półfinale była Stormowska, którą później zobaczyliśmy w finale B. W nim 24-letnia zawodniczka Stoczniowca Gdańsk zajęła piątą lokatę i ostatecznie została sklasyfikowana na dwunastym miejscu.

Do przyszłego roku na kolejne finały A muszą poczekać polskie sztafety. W Seulu najbliższej naszego awansu do wyścigów o medale było w rywalizacji kobiet i mikście. Polki (Natalia Maliszewska, Mazur, Stormowska, Topolska) w półfinale musiały uznać wyższość Kanadyjek i Koreanek, a w finale B nie dały szans Kazaszkom i w klasyfikacji WT w Seulu uplasowały się na piątej pozycji. Z wygranej w finale B i piątego miejsca cieszyła się również polska sztafeta mieszana (Mazur, Niewiński, Sellier, Stormowska).

WT w Seulu był ostatnim startem dla reprezentantów Polski w tym roku. Kolejnym będą mistrzostwa Europy w Dreźnie (17-19 stycznia). W ME 2024 w Gdańsku biało-czerwoni zdobyli dwa medale w męskiej i mieszanej sztafecie.

Exit mobile version