Wojna na Ukrainie. Greenpeace ws. terminali LNG w Unii Europejskiej

Sektor gazowy

Greenpeace Polska chce anulowanie wszystkich projektów budowy nowych terminali LNG.

Pomysł ten dotyczy także rozbudowy istniejących terminali oraz wstrzymanie nowych kontraktów długoterminowych na dostawę LNG czy zakaz ich przedłużania.

Europa zakładnikiem sektora gazowego

Wzrost uzależnienia krajów Unijnych, w tym Polski, od gazu staje się faktem. Plany inwestycji gazowych zakładają kosztowne zabetonowanie sektora energetycznego na lata. Już teraz w Europie realizowanych jest 8 inwestycji gazowych, a plany zakładają kolejne 38 projektów zwiększających możliwości importu gazu, mimo niepełnego, 63-procentowego wykorzystania istniejącej już infrastruktury.

Europa, w obliczu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, wbrew trendom odchodzenia od spalania paliw kopalnych, dała się wpuścić w pułapkę głębokiego uzależnienia od gazu ziemnego. Pułapkę tą ujawnia nowy raport Greenpeace International “Kto czerpie zyski z wojny: Jak koncerny gazowe zarabiają na wojnie na Ukrainie”.

Raport wykazuje, że plany rozbudowy infrastruktury gazowej są nieadekwatne do skali kryzysów, są źle umiejscowione w czasie i w najbliższej perspektywie nie przełożą się na poprawę bezpieczeństwa energetycznego czy też nie obniżą rachunków za energię. Zyskają na tym jedynie wielkie koncerny gazowo-paliwowe, które skutecznie lobbowały za budową nowych terminali LNG i gazociągów.

Największe koncerny gazowo – paliwowe na świecie – BP, Chevron, Exxon, Shell i TotalEnergies, w związku z kryzysem paliwowym wywołanym pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę, zarobiły w 2022 roku aż 192 mld Euro. To dwa razy więcej niż w roku 2021. W tym samym czasie zwykłe obywatelki i obywatele zmuszeni zostali do szukania oszczędności, często na wydatkach pierwszej potrzeby takich jak żywność czy leki. Dodatkowo, lobby gazowemu udało się przeforsować przyjęcie planów, które na wiele lat pogrzebią szansę na prawdziwą transformację sektora energetycznego.

– Branża gazowa wykorzystała wojnę na Ukrainie jako wehikuł do przeforsowania własnych interesów kosztem polityki klimatycznej, sprzedając nam fałszywą opowieść o niezależności energetycznej. To żadna niezależność jeśli zmienia się jednego dilera gazem na innego. W tę pułapkę dała się zapędzić też Polska. Rząd, wbrew światowym trendom i zwykłemu rachunkowi zysków i strat, chce stawiać olbrzymie elektrownie gazowe i niezbędną do tego infrastrukturę gazową, a także budować pływający terminal LNG w Gdańsku. To przedsięwzięcia przemyślane na wiele lat realizacji i dekady funkcjonowania, tymczasem wyzwania w energetyce musimy rozwiązywać tu i teraz. Doskonale nadają się do tego odnawialne źródła energii, zwiększanie efektywności energetycznej i dostosowane do nich sieci dystrybucyjne oraz przesyłowe. Ten kierunek transformacji sektora mógłby zaoferować niższe ceny energii, niezależność od importu paliw, a więc zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne i jednocześnie byłby z korzyścią dla klimatu – komentuje Piotr Wójcik, analityk rynków energetycznych.

Analiza decyzji i dokumentów strategicznych oraz zawartych kontraktów na długoterminowe dostawy gazu LNG do Europy dobitnie pokazuje jak nieadekwatne rozwiązania zostały wprowadzone w czasie kryzysu na rynku paliwowym. Podjęte działania sprawiły, że Europa stała się największym importerem gazu LNG na świecie, wyprzedzając m.in. Chiny.

– Politycy, wpędzają nas w gazową pułapkę. Ignorują przy tym fakt, iż kryzys klimatyczny ciągle się pogłębia. Greenpeace już na początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę apelował nie tylko o wprowadzenie embarga na import rosyjskich surowców, ale także o odejście od importu paliw kopalnych w ogóle, także tych importowanych z USA – mając na uwadze konieczność zwiększania naszej niezależności energetycznej. Apelujemy o prawdziwe rozwiązania, a więc odblokowanie w Polsce potencjału leżącego w OZE, szczególnie wiatru na lądzie. Apelujemy o zaprzestanie kolejnych inwestycji w paliwa kopalne, w tym infrastrukturę gazową. Nie dajmy się wciągnąć w gazową pułapkę zastawioną przez koncerny gazowe czerpiące zyski kosztem Polek, Polaków, a także klimatu i naszego bezpieczeństwa.
(Greenpeace)

Exit mobile version