Chiny nie sprzeciwiają się atakowi Władimira Putina na Ukrainę.
Rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying oświadczyła, że Rosja jako niepodległe państwo może podejmować decyzje dot. własnych interesów.
Wg niej to USA podsyca to napięcie oraz nie jest to rosyjska „inwazja” na Ukrainę. Zaś wszystkie kraje powinny wspólnie chronić globalne bezpieczeństwo energetyczne.
Dodała także, że Chiny nie będą dostarczały broni ukraińskim żołnierzom tak jak to robią Stany Zjednoczone.
Rząd chiński przekazuje informacje zgodną z linią Putina. Twierdzi też, że Rosja ma „uzasadnione obawy” związane z NATO.
Propagandowe chińskie media informują o rozpoczęciu przez Rosję „specjalnej operacji” na Donbasie. Putin zaś twierdzi, że nie chce okupować Ukrainy. Prezydent Rosji mówił, że nie mógł dojść do porozumienia w sprawie powstrzymania ekspansji NATO na wschód.
Chiny poinformowały o tym, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wojenny.
Władze państwa środka wyraziły sprzeciw wobec sankcji nakładanych na Rosję.