Tymczasowo aresztowani na 3 miesiące zostali dwaj mężczyźni, którzy usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa.
Podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do zdarzenia drogowego, wjeżdżając samochodem w grupę osób. Następnie poważnie zranili 25-letniego mężczyznę maczetami.
Niespełna kwadrans później zostali ustaleni przez policjantów, a kilkadziesiąt godzin intensywnej pracy operacyjnej, dało efekt w postaci ich zatrzymania na terenie woj. śląskiego. Usiłowanie zabójstwa jest przestępstwem zagrożonym karą nie krótszą od 8 lat więzienia, 25 lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek 27 stycznia br. około godziny 15:00 w miejscowości Radków na ternie powiatu kłodzkiego (Dolny Śląsk). Z ustaleń policjantów wynika, że dwaj podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu, najpierw wjechali volkswagenem w idących poboczem dwóch mężczyzn, w wieku 24 i 25 lat i będącą z nimi 37-letnią kobietę. A następnie wysiedli z auta i przy użyciu niebezpiecznych narzędzi dopuścili się uszkodzenia ciała 25-latka, po czym pośpiesznie uciekli z miejsca zdarzenia. 25-latek z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala, a powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci, natychmiast przystąpili do działania. Już po chwili ustalili potencjalnych sprawców tego przestępstwa i rozpoczęli intensywne poszukiwania dwóch mieszkańców powiatu kłodzkiego.
Zatrzymanie 22 i 23-latka miało miejsce kilkadziesiąt godzin później na terenie województwa śląskiego i podejrzewani o to poważne przestępstwo mężczyźni, trafili prosto do policyjnego aresztu.
Mocny materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie przez funkcjonariuszy pozwolił na przedstawienie w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku zarzutów mężczyznom podejrzewanym o usiłowanie zabójstwa. Doprowadzili oni bowiem celowo do zdarzenia drogowego tzn. potrącenia pojazdem dwóch mężczyzn i kobiety, a także spowodowali ciężkie uszkodzenia ciała 25-latka.
Policjanci wystąpili do prokuratury, a ta do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Dziś sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją mężczyźni najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie, w oczekiwaniu na wyrok. Podejrzanym grozić może kara pozbawienia wolności nawet do 25 lat.
Postępowanie pozostaje nadal w toku, a funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, we współpracy z nadzorującą sprawę prokuraturą, prowadzą dalsze czynności w celu kompleksowego wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia.