Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa (obie BKT Advantage Bielsko-Biała) przeszły w czwartek zwycięsko eliminacje do 135. edycji Wimbledonu.
Oznacza to, że w wielkoszlemowym turnieju na trawiastych kortach The All England Club, który rusza w poniedziałek, wystąpi aż pięć polskich tenisistek.
Tak licznej reprezentacji w turnieju kobiet jeszcze w Wielkim Szlemie nie mieliśmy!
Maja i Kasia dołączyły w ten sposób do aktualnej liderki klasyfikacji WTA Igi Świątek, a także 66. na świecie Magdy Linette (AZS Poznań) i kolejnej tenisistki – 92. Magdaleny Fręch (KS Górnik Bytom), które na podstawie rankingów miały od początku zapewnione miejsce w drabince The Championships 2022.
W czwartek eliminacje do Wimbledonu, rozgrywane na kortach w Roehampton, wkroczyły w fazę decydujących rozstrzygnięć. W trzeciej rundzie Chwalińska pokonała w ciągu dwóch godzin faworyzowaną Amerykankę Coco Vandeweghe 3:6, 6:3, 6:4. Dzięki temu 20-letnia tenisistka zadebiutuje w Wielkim Szlemie, w dodatku w najstarszym i najbardziej prestiżowym z czterech najważniejszych turniejów w sezonie.
Warto zwrócić uwagę, że Vandeweghe to była numer dziewięć w rankingu WTA oraz dwukrotna półfinalista wielkoszlemowych imprez – Australian Open i US Open (2017), a na londyńskiej trawie dwukrotnie osiągała ćwierćfinał (2015 i 2017).
Wcześniej Kawa pewnie uporała się z Francuzką Leolią Jeanjean 7:5, 6:2. W pierwszym secie było trochę nerwowo, szczególnie gdy rywalka zdobyła „breaka” i odskoczyła na 4:2. Jednak Kasia odrobiła stratę, a następnie w 11. gemie wywalczyła kluczowe przełamanie podania przeciwniczki.
To wyraźnie dodało skrzydeł doświadczonej 29-letniej Polce, która w drugim secie wyraźnie panowała nad rozwojem zdarzeń. Rozstrzygnęła na swoją korzyść trwający 91 minut pojedynek i dzięki temu po raz drugi w karierze wystąpi w głównej drabince singlowej w Wielkim Szlemie. Poprzednio przebiła się zwycięsko przez eliminacje do US Open 2020. A przed miesiącem zagrała, ale w deblu, na paryskich kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa.
Już w piątek poznamy układ drabinek tegorocznego Wimbledonu. Oprócz pięciu tenisistek, w singlu zobaczymy na londyńskiej trawie również dwóch Polaków: 10. w rankingu ATP Huberta Hurkacza oraz 85. na świecie Kamila Majchrzaka (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki).
Jeszcze liczniejszą, bo aż dziewięcioosobową, reprezentację będziemy mieli w grze podwójnej, w tym zagrają dwie polskie pary w męskiej rywalizacji. Były lider deblowego rankingu ATP Łukasz Kubot stworzył duet z Szymonem Walkowem, a razem zagrają też zawodnicy CKT Grodzisk Maz. – Kamil Majchrzak i Jan Zieliński.
Natomiast u pań zobaczymy: Magdę Linette z Amerykanką Bernardą Perą (przed rokiem doszły do półfinału Roland Garros), Katarzynę Piter (CKT Grodzisk Maz.) z Gruzinką Oksaną Kałasznikową, Katarzynę Kawę z Australijką Monique Adamczak, Magdalenę Fręch z Brazylijką Beatriz Haddad-Maią oraz Alicję Rosolską z Nowozelandką Erin Routliffe.