Willa Plus. Wniosek do NIK i o wotum nieufności wobec ministra Czarnka

Polska PiS

– Póki ministrem edukacji będzie pan Czarnek, póty polska szkoła będzie stała w kącie.

Chcemy, aby cała opozycja podpisała ten wniosek, nie ma miejsca na podziały, tu jest wspólny cel – mówił podczas poseł Krzysztof Gawkowski.

– Grzechy ministra edukacji są nie tylko olbrzymie, ale są jak jego kłamstwa i sięgają Himalajów – ocenił szef KP Lewica. – PiS z polskiej szkoły chce uczynić maszynkę do kształtowania swoich wyborców, na to nigdy nie może być zgody – podkreślił.

PiS upolitycznił polską szkołę

– Mówimy dosyć rządom ministra Czarnka w edukacji, dosyć ograbiania uczniów, rodziców i nauczycieli; dosyć niszczenia polskiej szkoły. Najwyższy czas na wyczekiwaną przez wszystkich dymisję – mówiła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która dziś na sali plenarnej Sejmu zapowiedziała złożenia takiego wniosku. W odpowiedzi obecny minister edukacji stwierdził, iż nie widzi nic złego w Willi Plus.

– Granica obłudy, kłamstwa, półprawd wygłaszanych przez Przemysława Czarnka z mównicy z Sejmowej została dzisiaj przekroczona. Za polską szkołę wstydzą się już nie tylko politycy, ale również i uczniowie, którzy do niej uczęszczają, rodzice uczniów oraz nauczyciele – ocenił to wystąpienie poseł Gawkowski.

Willa Plus (fot. Platforma Obywatelska)

Willa Plus to uwłaszczenie się na publicznym majątku

W 2022 r. Ministerstwo Edukacji i Nauki zorganizowało konkurs „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”. 40 mln zł podzielono pomiędzy 42 organizacje, szkopuł w tym, iż większość z nich została oceniona negatywnie przez komisję konkursową, ma osobiste powiązania z politykami PiS lub też zostały one tuż przed ogłoszeniem konkursu. Pozyskane z niego środki zostały przeznaczone na zakup atrakcyjnych nieruchomości od Polskiego Holdingu Nieruchomości. Zdaniem Lewicy ten mechanizm to uwłaszczenie się na publicznym majątku przez ludzi związanych z obecną władzą.

– A minister Czarnek ma dobre samopoczucie i twierdzi, że wszystko jest wspaniale, bo nauczyciele zarabiają po dwa tysiące złotych na rękę. Jest tak wspaniale, ponieważ wiele szkół nie ma możliwości sięgnąć po opiekę psychologiczną. Jest tak dobrze, że większości polskich szkół nie ma pieniędzy na dodatkowe zajęcia. Polska szkoła została upolityczniona, indoktrynacja na maksa i zero myślenia o rozwoju ucznia oraz wsparcia dla rodziców – oświadczył polityk Lewicy.

– Wniosek o odwołanie ministra Czarnka to po prostu przyzwoitość w stosunku do wszystkich ludzi, którzy są związani z polską szkołą, to szansa na to, aby ją uzdrowić. Dość indoktrynacji, czas przywrócić szkołę uczniom, oddać rodzicom i nauczycielom – zaznaczył.

Wniosek o wotum nieufności wobec ministra Przemysława Czarnka

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Oto wniosek o votum nieufności wobec ministra Przemysława Czarnka, o odwołanie człowieka, który zabiera dzieciom, żeby dać kolegom; który każe nauczycielom tyrać za najniższa krajową, a pierwszej lepszej fundacji kumpla z partii albo parafii kupuje wille w centrum Warszawy.

Willa Plus to zalegalizowane złodziejstwo! To gorzej niż kradzież, bo złodziej, kiedy kradnie wie, że może spotkać go za to kara. Czarnek czuje się bezkarny. Pyta nas: o co nam chodzi? Nam, Panie ministrze, chodzi o dzieci, na których szkolne posiłki nie ma Pan pieniędzy; o nauczycieli na płacy minimalnej; o rodziców, którzy uczciwie płacą podatki i dziś widzą na co wydaje Pan ich pieniądze. O Polskę nam chodzi, Panie ministrze i o polską szkołę, którą Pan niszczy, grabi i traktuje jak prywatny folwark. Dość tego!

Składam wniosek o przerwę w czasie, której każdy przyzwoity poseł i posłanka będzie szansę podpisać się pod wnioskiem o odwołanie Przemysława Czarka, ministra edukacji i nauki.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka

Wniosek do NIK o kontrolę konkursów MEiN dla organizacji pozarządowych

Minister Przemysław Czarnek w bezczelny sposób twierdzi, iż środku których jest dysponentem nie są dla „lewackich” organizacji pozarządowych. Tym samym pan minister oznajmił, iż został wynajęty tylko i wyłącznie po to, aby wspierać swoich kolegów, czy zwolenników z panem Rydzkiem włącznie.

Mówimy dość, pan nie został wynajęty tylko po to, aby rozdzielać te środki po swoim uważaniu, ale po to, aby były przeznaczane na dobre projekty, które służą obywatelom naszego kraju i szerzą idee demokracji i postaw obywatelskich oraz równość, wolność i tolerancję.

Wiemy, że tak nie jest, dlatego składamy wniosek do pana Mariana Banasia, prezesa NIK o kontrolę konkursów na rzecz organizacji pozarządowych prowadzonych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Chcemy, aby organizacje pozarządowe, które zgłaszają się do ministra edukacji czy wszystkie procedury zostały dotrzymane, a warunki były transparentne i przejrzyste. Mamy nadzieję, że nie było tak, że konkurs był rozstrzygnięty, a minister swoją arbitralną decyzją wykreślał jedną organizację z listy i nie dawał jej pieniędzy.

Kilka dni temu odbyła się sejmowa Komisja ds. Kontroli Państwowej, na której prezes Banaś informował parlamentarzystów, że niektóre resorty i niektóre spółki utrudniają działalność kontrolerów. Mamy nadzieję, że pan minister Czarnek będzie odważny i udostępni wszystkie dokumenty.

Szkoła jest dla wszystkich i pieniądze publiczne są dla wszystkich, a minister edukacji nie jest bogiem, który decyduje, kto dostanie, a kto nie dostanie.

Tomasz Trela, poseł

Exit mobile version