Ciała 30-letniej policjantki oraz jej 9-letniego syna znaleziono w lesie pod Środą Wielkopolską.
Gdy funkcjonariuszka nie przyjechała do pracy rozpoczęto jej poszukiwania. Zwłoki odkryto 15 września po południu.
Kobieta od sześciu lat pracowała na komisariacie policji w Swarzędzu. Policjantka samotnie wychowywała dziecko.
Śledczy badają jak doszło do śmierci. Przyczyną mogły być sprawy osobiste.
Według nieoficjalnych ustaleń kobieta zastrzeliła swojego syna, a potem siebie.