Waszyngton. Szczyt USA – UE. „Będziemy karać podmioty z państw trzecich, które wspierają wojnę Rosji przeciwko Ukrainie”

Stany Zjednoczone

Przywódcy USA i Unii Europejskiej spotkali się w Białym Domu.

Zakomunikowali, że będą „przeciwko podmiotom z państw trzecich, które wspierają wojnę Rosji przeciwko Ukrainie”.

Prezydent USA Joe Biden, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel chcą, aby Chiny naciskały na Moskwę, która ma powstrzymać agresję.

Część wspólnego oświadczenia:

„Stany Zjednoczone, Unia Europejska i jej państwa członkowskie, reprezentujące prawie 800 milionów obywateli, zjednoczonych naszymi wartościami i połączonych najbardziej dynamicznymi stosunkami gospodarczymi na świecie, potwierdzają nasze zaangażowanie na rzecz partnerstwa transatlantyckiego, które przyniesie korzyści wszystkim naszym obywatelom.


Od ostatniego szczytu USA-UE w czerwcu 2021 r. świat zmienił się w bezprecedensowy sposób, a my w odpowiedzi podjęliśmy ambitne kroki. Wspólnie pracujemy nad zapewnieniem pokoju, stabilności i dobrobytu w regionie i na całym świecie, w tym poprzez nasze niezachwiane wsparcie dla Ukrainy. Pogłębiamy naszą współpracę, aby odzwierciedlić palące wyzwania i możliwości naszych czasów – wzmacniając nasze bezpieczeństwo gospodarcze; wspieranie niezawodnych, zrównoważonych, niedrogich i bezpiecznych transformacji energetyki w naszych gospodarkach i na całym świecie; wzmacnianie multilateralizmu i współpracy międzynarodowej; oraz wykorzystywanie technologii cyfrowych do działania na rzecz, a nie przeciwko naszym wspólnym wartościom, jakimi są demokracja, poszanowanie praw człowieka i praworządność. Jesteśmy bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek.”

Oświadczenie von der Leyen, Michele’a i prezydenta Bidena na początku szczytu UE-USA

„A propos osobistych więzi transatlantyckich: moja prababcia pochodziła z Południowej Karoliny, a ona przeprowadziła się odwrotnie do Niemiec i wyszła za mąż za mojego pradziadka. Krótko mówiąc: dziś jestem dumną matką dwójki obywateli amerykańskich. A ponieważ ci obywatele amerykańscy znów mają już dzieci, jestem także dumną babcią jednego obywatela amerykańskiego. Mamy więc wiele osobistych powiązań transatlantyckich.

Panie Prezydencie, chcę panu podziękować za niezwykłą wizytę w Izraelu. Ważne jest okazanie solidarności z Izraelem, ofiarą najgorszego ataku od czasu Shoah. Izrael ma prawo do samoobrony zgodnie z prawem humanitarnym. Ja też byłem w Izraelu, dokładnie tydzień temu, poszedłem do kibucu Kfar Azza. To co zobaczyłem było barbarzyństwem. Nie można wystarczająco podkreślić wpływu, jaki wywarło to na społeczeństwo izraelskie. Stoimy po stronie Izraela i przeciwstawiamy się terrorowi.


Jednocześnie Palestyńczycy również cierpią z powodu terrorystycznych działań Hamasu. Jak oboje powiedzieliśmy, Hamas nie reprezentuje narodu palestyńskiego. Zarówno Stany Zjednoczone jak i Unia Europejska znacznie zwiększają pomoc humanitarną dla ludności cywilnej w Gazie. Ma to kluczowe znaczenie ze względu na ich cierpienia i musimy także aktywnie działać, aby zapobiec regionalnej eskalacji. Szczególnie niepokoję się Iranem i jego pełnomocnikami. Wszyscy byliśmy świadkami incydentów z udziałem rakiet i dronów z Jemenu, potencjalnie wymierzonych w Izrael. Nikt nie powinien wykorzystywać tej sytuacji.

Chciałbym też podkreślić: wydarzenia na Bliskim Wschodzie nie odwrócą naszej uwagi od naszego niezachwianego wsparcia dla Ukrainy. Udzieliliśmy już Ukrainie pomocy o wartości prawie 90 miliardów dolarów. Obejmuje to wsparcie finansowe na utrzymanie państwa i gospodarki, sprzęt wojskowy, pomoc humanitarną oraz wsparcie dla czterech milionów uchodźców. W ciągu najbliższych czterech lat zamierzamy przekazać kolejne 50 miliardów euro. Ważne, aby Ukraina miała przewidywalność.


Poprzez nasze wspólne działania upewniamy się również, że zdolność Rosji do prowadzenia wojny zostanie w jak największym stopniu ograniczona, a osoby odpowiedzialne zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Putin ostatecznie poniesie porażkę. Wprowadza Rosję w ziemię.

Te konflikty pokazują: demokracje muszą trzymać się razem. Dotyczy to również innych dużych wyzwań, takich jak: walka ze zmianami klimatycznymi, wspieranie inteligentnych inwestycji w gospodarkach wschodzących czy utrzymanie naszego porządku międzynarodowego opartego na zasadach.

Dlatego bardzo się cieszę, że mogę tu dzisiaj być, aby omówić wszystkie te tematy z naszymi przyjaciółmi, Stanami Zjednoczonymi.”

Exit mobile version