Warszawa – Włochy: krab budowlaniec. Praga Północ: usiadła na parapecie i powiedziała „cześć”

Warszawskie nietypowe spotkania

W weekendowy wieczór liczymy na spokój, dobry film w telewizji lub ostatnie przed poniedziałkiem leniuchowanie.

Raczej unikamy zapraszania gości chyba, że… pojawi się nieproszony, ale za to bardzo miły. Taki pojawił się u jednej z mieszkanek Pragi Północ właśnie w niedzielny wieczór.

Nie zapukała do drzwi – pojawiła się od razu na… parapecie. Była nią śliczna zielona papużka z czerwonym ogonkiem. Jak się okazało była nie tylko piękna i egzotyczna, ale także dobrze wychowana. Właścicielkę mieszkania przywitała mówiąc: „Cześć!”. Na szczęście dla nietypowego gościa mieszkanka Stalowej umiała się nią fachowo zaopiekować oraz wezwać Ekopatrol straży miejskiej. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze odebrali nieproszonego gościa i bezpiecznie przetransportowali do Ptasiego Azylu. Papużka była zaobrączkowana – pomoże to w ustaleniu opiekuna.

Papuga (fot. SM)

Krab budowlaniec

Różne rzeczy można znaleźć na budowie – cement, cegły, nawet betoniarkę… Jak się okazuje, nie tylko.

Bywają też organizmy żywe. Pół biedy jeśli z naszej szerokości geograficznej. Gorzej, gdy są… egzotyczne. Spore zdziwienie wzbudził wśród pracowników na warszawskich Włochach spacerujący po budowie …krab. Dorosły, prawie 15 centymetrowy stawonóg – za nic miał harmonogram i terminy budowlańców, a każda próba nawiązania kontaktu kończyła się groźnym podnoszeniem przez niego przednich szczypiec. Praca w takich warunkach nie wchodziła w grę. Wezwano Ekopatrol. Funkcjonariusze straży miejskiej sprawnie odłowili kraba i przetransportowali do warszawskiego oddziału CITES.

Specjaliści stwierdzili, że jest to krab wełnistoręki (Eriocheir sinensis). Naturalnie występuje na terenie Chin i Korei, został zawleczony statkami do Europy i Ameryki Północnej. Zamieszkuje nory wykopane na dnie wód słodkich.
(SM)

Exit mobile version