Premier Donald Tusk spotkał się w Warszawie z szefem estońskiego rządu Kristenem Michalem.
Rozmowy dotyczyły kwestii bezpieczeństwa Polski i Estonii, pomocy Ukrainie oraz współpracy w regionie i w ramach NATO. Politycy zwrócili szczególną uwagę na potrzebę zapewnienia Europie cyberbezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo na pierwszym planie
Polska chce zjednoczyć państwa europejskie, aby zajęły jednolite stanowisko dotyczące wsparcia Ukrainy i swojego bezpieczeństwa.
„Polska i Estonia są bardzo aktywne w tworzeniu politycznego scenariusza, w którym możliwe będzie zakończenie wojny w sposób sprawiedliwy” – mówił Prezes Rady Ministrów podczas wspólnego oświadczenia z premierem Kristenem Michalem.
Chodzi o scenariusz polityczny, który będzie do zaakceptowania przez Ukrainę i zabezpieczy europejskie bezpieczeństwo.
„Ważne, aby solidarność z Ukrainą była solidarnością państw, które dobrze i mądrze budują przyszłość regionu, z uwzględnieniem naszych interesów i naszego bezpieczeństwa” – wyjaśnił Donald Tusk.
Jednocześnie premier poinformował, że złoży wizytę w Ukrainie, a prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedzi nasz kraj w momencie przejmowania przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
O potrzebie zapewnienia bezpieczeństwa w regionie mówił także premier Kristen Michal.
„Współpraca estońsko-polska odgrywa kluczową rolę, jeżeli chodzi o przeciwstawienie się agresorowi. Musimy także dalej wspierać Ukrainę” – zaznaczył szef estońskiego rządu.
Współpraca Polski i Estonii będzie szczególnie ważna przy tworzeniu Tarczy Wschód oraz Bałtyckiej Linii Obrony, które mają stanowić barierę przed ewentualnym atakiem.
Razem przeciw zagrożeniom
Szef polskiego rządu nawiązał do szczytu państw bałtyckich, nordyckich i Polski w Sztokholmie, podczas którego kraje wyraziły wolę wspólnego działania w obronie Europy i wsparcia dla Kijowa.
„Grupa państw skandynawsko-bałtyckich i Polski znakomicie się rozumie. Chce działać wspólnie w obronie naszych państw i wsparcia Ukrainy” – zaznaczył premier.
Jak dodał, grupa państw bałtyckich, nordyckich i Polski odegra kluczową rolę, jeśli chodzi o przyszłe bezpieczne rozwiązania dla Europy.
„Mamy dobry plan obronny, jeżeli chodzi o NATO, ale dobre plany nic nie znaczą, jeżeli nie towarzyszą mu odpowiednie zdolności” – powiedział także szef estońskiego rządu.
Dlatego niezbędne są odpowiednie wydatki na obronność, przynajmniej na poziomie 2% PKB we wszystkich państwach NATO. Przypomnijmy, Polska przeznaczy na obronność w przyszłym roku rekordowe 4,7% PKB.
Nadrzędna rola cyberbezpieczeństwa
Szczególne znaczenie dla pokoju w Europie ma zapewnienie jej cyberbezpieczeństwa. Państwa autorytarne, takie jak Rosja, atakują bowiem kraje europejskie w sferze cybernetycznej, wykorzystując np. dezinformację do rozbicia jedności społecznej i politycznej Zachodu.
„Estonia była pierwszym państwem europejskim zaatakowanym przez Rosję w przestrzeni wirtualnej” – przypomniał Prezes Rady Ministrów.
Rosyjska operacja w cyberprzestrzeni została określona kryptonimem “Portal Kombat”.
„Pierwszymi państwami na liście do zaatakowania w ramach tej operacji była Polska, Niemcy, Francja, Wielka Brytania i Hiszpania. Po kilku miesiącach dołączono do operacji kolejnych 14 państw europejskich” – wyjaśnił Donald Tusk.
Konieczna jest więc współpraca Europy w walce o zapewnienie cyberbezpieczeństwa.
„Bardzo się cieszę z inicjatywy Donalda Tuska, jeżeli chodzi o pogłębienie współpracy cybernetycznej. Myślę, że to jest świetny pomysł w tych warunkach, które mamy teraz” – powiedział Premier Kristen Michal.
Jak dodał, Estonia i Polska rozumieją wyzwania, które wiążą się z działaniami podejmowanymi przez Rosję, również tymi hybrydowymi.