Warszawa oddaje hołd powstańczym bohaterom. Ambasada USA w Polsce ze specjalnym filmem

Powstanie Warszawskie

redakcja

Powstanie Warszawskie i jego bohaterowie są symbolem odwagi, hartu ducha i determinacji.

Polacy w swojej historii nigdy nie tracili nadziei, i nawet w najciemniejszych i najtragiczniejszych okresach nie poddawali się w walce o wolność.


Z okazji 79. rocznicy Powstania Ambasada USA w Polsce przygotowała film, za pośrednictwem którego w imieniu Stanów Zjednoczonych chcieli oddać hołd tym, którzy za wolność gotowi byli oddać wszystko.

Warszawa oddaje hołd powstańczym bohaterom

1 sierpnia minie 79 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. W przeddzień rocznicy na placu Krasińskich odbyła się uroczysta msza święta. Odczytano również Apel Pamięci, a delegacje władz państwowych i samorządowych złożyły kwiaty pod pomnikiem na placu.

Po uroczystej mszy świętej do obecnych na uroczystości powstańców warszawskich i pozostałych zgromadzonych przemawiali dzisiaj prezydent RP Andrzej Duda, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz i prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski.

O roli Powstańców Warszawskich w polskiej historii mówił prezydent RP.

­– Możemy cieszyć się ich obecnością i ich świadectwem. Możemy czcić ich jako bohaterów wolności, o którą walczyli, a którą w pełni jako niepodległą, suwerenną, wolną Polskę ponad 30 lat temu udało się odzyskać im i pokoleniu ich dzieci. Jak co roku w tych dniach wszystkim im oddajemy głęboki hołd. Dziękujemy. To Powstanie Warszawskie, tamten niezwykły czyn zbrojny, jedyny w swoim rodzaju w czasie całej II wojny światowej – bo drugiego tak wielkiego powstania, zwłaszcza miejskiego, nie było nigdy wcześniej i nigdy potem w historii – jest dla nas niezwykle ważnym wydarzeniem w historii, ale i niezwykle ważną lekcją. Jak trzeba dbać o ojczyznę, tak by ojczyzna trwała i przetrwała, co to znaczy bezpieczna ojczyzna – mówił Andrzej Duda.

Do historii i pamięci odwoływał się również wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz.

– Przez lata ograniczonej wolności oraz tej wolności nieograniczonej i wywalczonej Polska i jej stolica odbudowała się i piękniała. Wszyscy, którzy przeżyli, i ich dzieci ciężko nad tym pracowali. Świadczy to o patriotyzmie, o niezaprzeczalnej woli życia w wolnej i suwerennej Polsce – mówił Jerzy Mindziukiewicz i dodał: – Pamięć rodzi historia. Obecnie widzimy żywą historię – wojnę na Wschodzie. Trzeba z tego wyciągać wnioski. Utracić wolność jest łatwo, odzyskać bardzo trudno i trzeba za to płacić bardzo wysoką cenę. Aby zachować wolność i niepodległość, musimy pamiętać, że Polska jest jedna, a siła ojczyzny zależy od nas oraz od uznania, jakie zyskamy wśród innych narodów Europy.

Prezydent m.st. Warszawy w imieniu warszawiaków i Polaków podziękował natomiast powstańcom za ich postawę podczas zrywu w 1944 r. oraz za dzisiejsze poczucie bezpieczeństwa.

– Przesłanie Powstania zostanie z nami na pokolenia. Przesłanie, które jest najważniejsze – dotyczące wolności, suwerenności, odwagi i bohaterstwa. Bez tego nie byłoby wolnej Polski. Ale więcej – jestem głęboko przekonany, że dzięki Wam dzisiaj jesteśmy bezpieczni. Dlatego, że tradycja Powstania Warszawskiego i wszystkich powstań nas wzmacnia i wysyła jasny sygnał na cały świat przez dziesięciolecia – że z Polkami i Polakami lepiej nie zadzierać. Umiłowanie suwerenności i wolności mamy we krwi, w naszym DNA właśnie dzięki Wam, powstańcom warszawskim – mówił Rafał Trzaskowski. Prezydent nawiązał również do tegorocznego hasła obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego – „miłość istnieje zawsze”.

– Wsłuchajmy się w nie. Bo mimo, że brzmi dosyć banalnie, jest niesłychanie prawdziwe i przyświecało powstańcom warszawskim – miłość do ojczyzny, do swojego ukochanego miasta, ale przede wszystkim miłość do człowieka: przyjaciela, partnera, druha z drużyny, z oddziału. W Powstaniu Warszawskim prowadziła ich miłość, przyjaźń, poczucie braterstwa. I oczywiście patriotyzm.

Na końcu prezydent stolicy zaapelował, aby jutro o godzinie 17:00 zatrzymać się na chwilę i zapewnił: – Warszawa zawsze będzie stawała na minutę i na dużo dłużej. I będzie się wsłuchiwała w rytm powstańczych serc.

Tegoroczną uroczystość zakończył Apel Pamięci i złożenie kwiatów pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego.

Prezydenci uhonorowali bohaterów w Muzeum Powstania Warszawskiego

Park Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego wypełnił się w niedzielę bohaterami Powstania i ich rodzinami. Przemawiali do nich m.in. prezydent RP Andrzej Duda i prezydent m.st. Warszawy – obaj dziękowali Powstańcom za to, że łączą ludzi z różnych środowisk. W uroczystości uczestniczyli także harcerze i wolontariusze oraz przedstawiciele wielu instytucji.

Prezydent Andrzej Duda wręczał ordery oraz odznaczenia państwowe Powstańcom oraz osobom zaangażowanym w utrwalanie pamięci o Powstaniu Warszawskim.

– Jest nas tu co roku coraz więcej. Coraz więcej organizacji harcerskich. Pamięć o rocznicy Powstania jest coraz ważniejsza. Przychodzimy tu, by pokazać, że cały czas jesteśmy za wolną Polską – mówił prezydent Duda. – W sprawie Powstania Warszawskiego nie ma różnic. Wszelkie spory zostają przed bramą. Tu wszyscy podają sobie rękę z uśmiechem.

Powstanie Warszawskie. Rafał Trzaskowski (fot. Ewelina Lach)

Dziedziniec powstania wypełnili tłumnie harcerze uczestniczący w Zlocie Harcerskim w 79. rocznicę Powstania Warszawskiego „Ramię w ramię”. Biorą w nim udział reprezentanci wielu organizacji harcerskich – Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Stowarzyszenia Harcerskiego, Skautów Europy, Royal Rangers Polska i NKiH „Leśna Szkółka”.

– Tu wszyscy jesteśmy razem. Ważna jest wspólnota, wszyscy możemy być patriotami. Wszystkim nam zależy, żeby Polska była silna i suwerenna. A cóż może być ważniejszego niż wolność, suwerenność, siła i wspólnota, gdy widzimy to, co się dzieje za naszą wschodnią granicą? – pytał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Chwalił także misję Muzeum Powstania Warszawskiego – gospodarza niedzielnej uroczystości. Podkreślał przy tym, że muzeum „wymyślił i otwierał” 19 lat temu ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński.

Prezydent Trzaskowski nawiązywał do hasła tegorocznych obchodów – „Miłość istnieje zawsze”. Przypomniał towarzyszące teledyskowi do okolicznościowej piosenki pod tym tytułem wzruszające zdjęcie powstańczego ślubu Bolesława Biegi i Alicji Treutler-Biegi, którzy przetrwali walki, a później przeżyli ze sobą 70 lat.

– Powstańcy mówią, że te 63 dni były najbardziej intensywne w ich życiu. Wszystko było skondensowane, bo wszystko działo się w obliczu śmierci – mówił prezydent Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski opowiedział też historię swojej ciotki, która walczyła w Powstaniu jako łączniczka. Kiedy dowiedziała się, że zginął jej ukochany brat, chciała z gołymi pięściami rzucić się na gniazdo karabinów maszynowych, towarzysze walki z trudem ją powstrzymali.

– Jesteście drogowskazem – mówił prezydent Warszawy do Powstańców. – Od was uczymy się, że warto mieć uczucia: miłość, solidarność, koleżeństwo, uważność na innych. Wy nigdy nie mówicie o sobie. Nie ma tego polskiego „ja”. Jest opowieść, że komuś trzeba było pomóc, zaopiekować się kimś. Mamy to świadectwo w genach i będziemy je dalej przekazywać.

Obaj prezydenci w swoich przemówieniach podkreślali, jak niebywale rozwija się Warszawa.

– Jak przyjeżdża ktoś, zwłaszcza z Ukrainy, i widzi zdjęcia Warszawy w gruzach, to nie jest w stanie uwierzyć, że Warszawa została tak odbudowana. Stało się to dzięki wielkiej sile waszego charakteru. Gdy opowiadam o tym naszym gościom, mają łzy w oczach. To przesłanie uczuć jest najważniejsze – mówił Rafał Trzaskowski.

W imieniu Powstańców głos zabrał Jerzy Mindziukiewicz, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.

– Chcemy się podzielić z wami pamięcią tamtych 63 dni. Przekazać historię o ofiarach, wielkim entuzjazmie, tragedii miasta i ludzi osamotnionych w walce. Pamięć o tamtych czasach powinna stać się znakiem jedności narodowej – zaapelował Jerzy Mindziukiewicz.

Prezydent Andrzej Duda wręczył dziś państwowe odznaczenia powstańcom i osobom zaangażowanym w edukację o historii wydarzeń z roku 1944 r. Za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczona została Hanna Zawistowska-Nowińska ps. Hanka Zerwicz – pielęgniarka i sanitariuszka Zgrupowania „Róg” na Starym Mieście. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali natomiast: Stefania Bajer ps. Stefa – łączniczka w batalionie łączności „SP-45” na Ochocie, Jadwiga Godlewska ps. Skowronek – kolporterka i łączniczka na Powiślu, a następnie w Grupie AK Kampinos, a także Andrzej Witkowski ps. Rip – łącznik-wywiadowca w II Obwodzie „Żywiciel” na terenie Żoliborza.

Z kolei za zasługi w pielęgnowaniu pamięci o najnowszej historii Polski Srebrnym Krzyżem Zasługi odznaczeni zostali Grzegorz Hanula – popularyzator dziejów Powstania Warszawskiego, współautor ekspozycji stałej Muzeum Dulag 121 w Pruszkowie oraz instruktorka Stowarzyszenia Harcerskiego Barbara Kapturkiewicz, a także chor. szt. Przemysław Krysiak – żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej.

Exit mobile version