Nietypową interwencję przeprowadzili funkcjonariusze prewencji z Rumi.
Z otrzymanego zgłoszenia wynikało, że po jednej z ulic skacze kangur. Zwierzę udało się bezpiecznie zagonić w ślepą uliczkę i tam już właściciel mógł go odebrać.
Policjanci z Rumi otrzymali zgłoszenie interwencyjne, z którego wynikało, że po ulicy Wyspiańskiego skacze kangur. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci prewencji. Równolegle w tym samym czasie funkcjonariusze nawiązali kontakt z właścicielem zwierzęcia, którego zobowiązali, aby jak najszybciej dotarł na miejsce interwencji i odebrał zwierzę.
Mundurowi zagonili kangura w miejsce, z którego właściciel mógł go ze sobą zabrać.
Był to kangur Bennetta nazywanym także walabią. Strażacy Miejscy przewieźli go radiowozem, bo właściciel nie miał odpowiedniego pojazdu do jego transportu. Zwierzak w specjalnej klatce został odstawiony do jednego z parków rozrywki.
To już drugi przypadek (w lipcu 2018 roku), kiedy to błąkał się kangur po tej miejscowości.