Armia rosyjska ostrzelała Zaporoską Elektrownię Atomową.
W nocnym pożarze tego budynku zostały ranne dwie osoby, członkowie personelu. Trzech ukraińskich żołnierzy zginęło, a dwóch zostało rannych w wyniku obrony przed okupantem.
Największa elektrownia jądrowa w Europie jest w rękach Rosjan. Przez dłuższy czas nie pozwalali służbom na akcję ratowniczą.
Video of the battle from the last night for the #nuclear power plant in #Energodar. pic.twitter.com/hkpPdT3z1B
— NEXTA (@nexta_tv) March 4, 2022
Wojsko rosyjskie otworzyło w nocy z czwartku na piątek ogień w Enerhodarze.
Pociski spadły na samą elektrownię i spowodowały pożar jednego z sześciu reaktorów zakładu. Ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium poza obrębem elektrowni atomowej.
Nad ranem jednak udało się strażakom dostać się na teren i dzięki temu bezpieczeństwo jądrowe zostało „zagwarantowane”.
⚡️⚡️⚡️Surveillance cameras captured moments of the shelling of the #Zaporizhzhia NPP pic.twitter.com/ZNLX4pZeXI
— NEXTA (@nexta_tv) March 4, 2022
Wszystkie ostrzelane reaktory nie zostały uszkodzone, a poziom promieniowania jest w normie.
Reaktory elektrowni w Zaporożu są bezpiecznie wyłączane.
Zaś już wcześniej w czwartek strefę zamkniętą wokół reaktora w Czarnobylu zdobyły wojska rosyjskie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył kreml o „terror nuklearny” i chęć „doprowadzenia” do katastrofy w Czarnobylu.
„Ostrzegamy wszystkich, że żaden inny kraj poza Rosją nigdy nie strzelał do elektrowni jądrowych. To pierwszy raz w naszej historii, pierwszy raz w historii ludzkości. To państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego” – powiedział Zełenski w nagraniu.
Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie.
Według stanu na godzinę 6:20 pożar został ugaszony. Bloki tej największej elektrowni jądrowej w Europie pozostają nienaruszone.
Jak informuje ukraiński dozór jądrowy – nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego zaporoskiej elektrowni jądrowej.