Mija rok od rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Warszawa na co dzień pamięta o tragedii, jaka rozgrywa się za wschodnią granicą. Jednak w rocznicę wybuchu wojny zaplanowane są szczególne wydarzenia i symboliczna demonstracja solidarności z ukraińskimi sąsiadami. Po raz kolejny widoczne są ukraińskie flagi i specjalne podświetlenie PKiN. Spod rosyjskiej ambasady wieczorem wyruszy manifestacja pod gmach Sejmu.
Wojna zmieniła Warszawę
– Od początku wybuchu wojny to samorząd, NGO-sy i mieszkańcy byli na pierwszej linii pomocy uchodźcom. Jestem dumny z naszego miasta – wszyscy natychmiast otworzyli swoje serca i domy dla Ukraińców potrzebujących wsparcia. A co więcej, ta pomoc w wielu przypadkach jest kontynuowana do dzisiaj. Rok temu postawiono przed nami ogromne wyzwanie, ale daliśmy radę. Pokazaliśmy, że warszawiacy są solidarni, zaangażowani i gotowi nieść pomoc potrzebującym w każdej sytuacji. Dziękuję Państwu za ten wysiłek i otwartość wobec naszych gości, którzy mam nadzieję, z każdym dniem coraz lepiej odnajdują się w naszym mieście. Slava Ukraini! – mówi prezydent m.st. Warszawy, Rafał Trzaskowski.
W pierwszych tygodniach wojny do Warszawy napłynęło około 350 tys. osób. W większości kobiet i dzieci. Pierwsza fala stanowiła ogromne obciążenie dla infrastruktury dworcowej i drogowej. Do miasta i przez miasto przejechały dodatkowe dziesiątki tysięcy aut i autokarów. W sumie, według danych m.st. Warszawy przez stolicę przejechał od 24 lutego 2022 r. dodatkowy ponad milion osób.
W procesie rejestracji PESEL w całej Polsce zarejestrowało się ok 1,5 mln osób. W Warszawie jest to 165 tys. osób, czyli ponad 10% wszystkich. A w całym Obszarze Metropolitarnym Warszawy – 240 tys. Aktywny status UKR – uprawniający do korzystania z pomocy i świadczeń i przysługujący osobom, które nie wróciły do Ukrainy na dłużej niż 30 dni – posiada w Warszawie 105 tys. osób (w całej Polsce jest to 985 tys.). Nie ma danych pokazujących ile uchodźców w rzeczywistości przebywa w mieście, ale jest ich z pewnością więcej niż wynika to z samego faktu rejestracji w Warszawie.
Według danych ZUS w styczniu 2022 liczba osób ubezpieczonych, którzy w zgłoszeniu do ubezpieczeń emerytalnego i rentowego w Warszawie podali obywatelstwo ukraińskie wynosiła 90 tys. Dzisiaj jest to to 100 tys. regularnie odprowadzających składki.
Po wybuchu wojny, obie te grupy nałożyły się w części na siebie, co pozwala szacować faktyczną liczbę ukraińskich mieszkańców miasta na większą niż wynika to z liczby rejestracji i posiadania statusu UKR. Może to być przedział 150-180 tys. osób. Uwzględniając osoby mieszkające poza Warszawą, w powiatach Obszaru Metropolitarnego Warszawy, jest to zapewne ponad 200 tys. mieszkańców, dla których Warszawa jest istotną częścią życia zawodowego i/lub prywatnego.
Podsumowując, od 24 lutego Warszawa „urosła” o ok 10% pod względem liczby ludności, która regularnie korzysta z miejskiej infrastruktury i usług. Efekt uchodźczy jest dla miasta ogromną zmianą: Warszawa zmienia swój charakter na miasto wieloetniczne. Już przed wojną składki na ubezpieczenie społeczne do ZUS w Warszawie regularnie odprowadzało ok 160 tys. obcokrajowców. Obywatele i obywatelki Ukrainy są największą grupą narodową w mieście po Białorusinach, ale na mapę narodowości stolicy składa się także wiele innych nacji. Warszawa stała się miastem nie tylko tranzytowym w drodze na zachód Europy, ale miastem które będzie jednym z ważniejszych centrów aktywności migracyjno-uchodźczej także w przyszłości.
Schronienie pod warszawskim dachem
Dominują dorosłe kobiety, których w całej grupie uchodźczej jest prawie połowa. Dorosłych mężczyzn jest kilkanaście procent. Reszta to dzieci i młodzież, których w takiej liczbie nie było w mieście przed 24 lutym. Jest ich ponad 36 tys. z czego niecała połowa uczęszcza do warszawskich placówek edukacyjnych. Najwięcej, około 10 tys. do szkół podstawowych, niespełna 5 tys. do przedszkoli i punktów przedszkolnych, a niecałe 2 tys. do szkół ponadpodstawowych.
Zdecydowana większość uchodźców znalazła zakwaterowanie na rynku, wśród swoich przyjaciół lub znajomych. Do miejskiej bazy mieszkań dla uchodźców, do której mieszkańcy zgłaszali gotowość użyczenia mieszkania, zgłoszono ponad 5 tys. mieszkań, z czego ponad 1 tys. jest wciąż zasiedlony.
Około 2 tys. osób przebywa natomiast w miejskich punktach pobytowych.
Marsz solidarności i sprzeciw wobec zbrodni
365 dni bohaterstwa, 365 dni wsparcia – przemarsz solidarności z Ukrainą rozpocznie się o 17:30 przed ambasadą Rosji przy ulicy Belwederskiej 49. Demonstracja zorganizowana przez ukraińskie organizacje działające w Polsce ma oddać hołd bohaterom wojny i uczcić pamięć ofiar cywilnych, których są setki tysięcy…„Pokażmy Ukraińcom, że nie są sami, że jesteśmy z nimi solidarni i będziemy ich wspierać aż do zwycięstwa. To jest dla nich bardzo ważne. Pokażmy światu jak należy wspierać Ukrainę!” – wzywają organizatorzy.
Podczas manifestacji będzie trwała zbiórka latarek na baterie dla ukraińskich dzieci. W wyniku bombardowań wiele miejscowości jest odciętych od prądu. „Dzieci boją się ciemności, dlatego chcemy wręczyć każdemu dziecku w Ukrainie latarkę – którą zawsze może mieć przy sobie jako symbol światła od świata!” – uzasadniają inicjatorzy akcji.