Uderzyli w radiowozy i próbowali uciec. Zostali zatrzymani

Policja

Policjanci po pościgu zatrzymali 32-letniego mieszkańca Limanowej, który spowodował kolizję z radiowozem.

Mężczyzna uciekał, ponieważ posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

26 maja br. o godz. 11:40 w Limanowej (woj. małopolskie) na ul. Kamiennej kierujący pojazdem marki Opel podczas wymijania na łuku drogi doprowadził do zderzenia z oznakowanym radiowozem marki VW. Po zdarzeniu kierujący oplem nie zatrzymał się i próbował uciec z miejsca kolizji. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Na ul. Krakowskiej mężczyzna porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Bardzo szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Jak się okazało, 32-letni mieszkaniec Limanowej uciekał, ponieważ posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Sprawca został zatrzymany. Usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Pijana i bez uprawnień wjechała w radiowóz

Niektórzy posiadają dar ściągania na siebie nieszczęść. Tak jak pewna 27-latka z gminy Węgorzewo, u której jedna błędna decyzja doprowadziła do serii niefortunnych zdarzeń. Najpierw wsiadła za kierownicę pijana i bez uprawnień, a potem doprowadziła do kolizji z radiowozem. Za popełnione przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu 27-latce grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie również za wykroczenia: spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Do tego zdarzenia doszło 23 maja około godz. 23:30 na ul. Jana Pawła II w Węgorzewie (woj. warmińsko-mazurskie). Policjanci prewencji byli tam, ponieważ kilka minut wcześniej otrzymali zgłoszenie o kolizji dwóch aut. Po dojechaniu na miejsce i zaparkowaniu radiowozu na parkingu, zajęli się obsługą zgłoszonego zdarzenia. Do tego momentu wszystko przebiegało normalnie.

Zmieniło się to w momencie, w którym nagle w tył radiowozu uderzył samochód marki Peugeot, wyjeżdżający z sąsiedniego parkingu. Uderzenie jednak nie powstrzymało kierowcy peugeota, który usiłował odjechać z miejsca zdarzenia. Policjanci pojechali za nim i po chwili zatrzymali.

Wtedy okazało się, że za kierownicą siedziała kobieta, od której funkcjonariusze od razu wyczuli zapach alkoholu. Ich odczucie potwierdziło badanie, które wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie kobiety. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mieszkanka gminy Węgorzewo nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Z miejsca zdarzenia 27-latka została przewieziona do komendy, a jej auto przetransportowano na policyjny parking. Kobieta nie potrafiła logicznie wytłumaczyć swojego zachowania i nie była świadoma tego, co się stało. Wkrótce jednak będzie miała okazję na spokojnie przeanalizować to zdarzenie przed sądem.

Za popełnione przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu 27-latce grozi wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Kobieta odpowie również za wykroczenia dotyczące spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowania pojazdem bez uprawnień.
(KWP)

Exit mobile version