Tygodniowa prognoza pogody. Upały wracają do Polski

Polska

Minionej nocy najniższą temperaturę minimalną zanotowano na stacji synoptycznej w Jeleniej Górze: 10,2°C.

Najwyższą natomiast po drugiej stronie kraju, na stacji w Helu: 18,4°C.

W poprzedniej dobie opady występowały głównie na północy i zachodzie kraju.
Najwyższą sumę opadu zanotowano w Darłowie: 46 mm.

Korzystny wpływ pogody na przeważającym obszarze zachodniej Polski osłabnie do obojętnego, na wschodzie pogorszy się do niekorzystnego. Wieczorem przeważać będą obojętne warunki, a niekorzystne utrzymają się w miejscach występowania odczucia duchoty lub parności.

Burze z opadami do 20 mm, porywami wiatru do 65 km/h oraz lokalnym gradem możliwe są dzisiaj na północnym wschodzie kraju.

Od wtorku do piątku, nad Polskę będzie napływać upalne powietrze zwrotnikowe. Stopniowo, od południowego zachodu, zacznie wzrastać maksymalna temperatura powietrza, osiągając najwyższe wartości w czwartek. Na Śląsku Górnym i Opolskim temperatura osiągnie wówczas 33°C. Od czwartku na północy i zachodzie, a w piątek już w całym kraju, przelotne opady deszczu i burze. W sobotę zmiana pogody, w całym kraju przelotne opady deszczu i chłodniej.

Wtorek pogodny na przeważającym obszarze kraju, tylko na północy jeszcze przelotne opady deszczu i lokalne burze. Napływ powietrza z południowego zachodu spowoduje wzrost temperatury do 30°C na Śląsku Dolnym i Opolskim, na pozostałym obszarze temperatura przekroczy 25°C.

OSTRZEŻENIA IMGW

6 lipca, stan na godz. 8:00:

Ostrzeżenia meteorologiczne:

Ostrzeżenia hydrologiczne:

UTONIĘCIA

Wczoraj nikt nie utonął. 

Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 140 zgonów w wyniku utonięcia.

5 lipca straż pożarna prowadziła działania przy 12 pożarach lasów.

W środę i czwartek utrzyma się upalna wyżowa aura i temperatura na obszarze niemal całego kraju osiągnie i przekroczy 30°C. Chłodniej będzie na wybrzeżu, tam od 21°C do 25°C. Najcieplejszy będzie Śląsk Górny i Opolski, gdzie w czwartek temperatura sięgnie do 33°C. Powietrze będzie wilgotne, stąd też na północy i zachodzie kraju wystąpią przelotne opady deszczu i burze.

W piątek, od zachodu, nasunie się niż z frontami atmosferycznymi, co przyniesie zmianę pogody. Upalne powietrze pozostanie jeszcze na wschodzie i w centrum kraju, tu temperatura osiągnie 32°C; chłodniej będzie nad morzem i na zachodzie, od 21°C do 25°C. Przemieszczający się przez Polskę niż z frontami przyniesie także burze z intensywnymi opadami deszczu, porywy wiatru do 75 km/h oraz lokalnie grad.

Koniec tygodnia (sobota i niedziela) chłodniejsze z temperaturą kształtującą się w przedziale od 23°C do 28°C. W sobotę sporo opadów i możliwe na wschodzie kraju burze. Dopiero niedziela pogodna, miejscami na północy kraju popada deszcz.

Exit mobile version