TSUE. Komisja Europejska chce olbrzymich kar dla Polski

Nieprzestrzeganie praworządności

KE zwraca się do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie na Polskę kar pieniężnych w związku z działalnością Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Chodzi o zapewnienia wykonania lipcowego postanowienia Trybunału w sprawie środków tymczasowych. Dotyczyło ono funkcjonowania Izby oraz niestosowania kolejnych norm prawa krajowego mających wpływ na niezawisłość sędziów.

Komisja Europejska podjęła dzisiaj dwie odrębne decyzje – obie oparte na orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości i obie dotyczące działań władz polskich, które nadal zakłócają funkcjonowanie polskiego systemu wymiaru sprawiedliwości.

Po pierwsze, Komisja postanowiła zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie na Polskę kar pieniężnych w celu zapewnienia wykonania postanowienia Trybunału w sprawie środków tymczasowych, które zostało wydane na podst. art. 279 TFUE (postanowienie z 14 lipca 2021 r.). Postanowienie dotyczyło funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego oraz niestosowania kolejnych norm prawa krajowego mających wpływ na niezawisłość sędziów. Komisja zwraca się do Trybunału o nałożenie dziennej okresowej kary pieniężnej na Polskę, dopóki środki nałożone postanowieniem Trybunału nie zostaną w pełni zastosowane.

Po drugie, Komisja podjęła również decyzję o skierowaniu do Polski wezwania do usunięcia uchybienia na mocy art. 260 ust. 2 TFUE w związku z niezastosowaniem środków niezbędnych do pełnego wykonania wyroku Trybunału Sprawiedliwości (z 15 lipca 2021 r.), w którym uznano, że polskie przepisy dotyczące systemu środków dyscyplinarnych stosowanych wobec sędziów są niezgodne z prawem UE.

20 lipca Komisja skierowała do Polski pismo we wspomnianych dwóch kwestiach – postanowienia Trybunału Sprawiedliwości w sprawie środków tymczasowych (14 lipca) i jego wyroku (15 lipca). Komisja zwróciła się do Polski o poinformowanie o wszystkich środkach zastosowanych lub planowanych w celu pełnego wykonania postanowienia Trybunału oraz o wszelkich niezbędnych środkach służących pełnemu wykonaniu wyroku.

Władze polskie udzieliły Komisji odpowiedzi 16 sierpnia.

Jeżeli chodzi o postanowienie w sprawie środków tymczasowych z 14 lipca, po przeanalizowaniu odpowiedzi władz polskich Komisja uważa, że Polska nie zastosowała wszelkich niezbędnych środków w celu pełnego wykonania postanowienia Trybunału. Przede wszystkim chodzi o fakt, że przepisy, których dotyczy postanowienie, są nadal stosowane. Przykładowo, władze polskie wszczęły niedawno postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu sądu powszechnego, który zastosował postanowienie z 14 lipca w zawisłej przed nim sprawie. Ponadto Izba Dyscyplinarna nadal funkcjonuje.

W odniesieniu do wyroku Trybunału z 15 lipca Komisja uważa, że Polska nie wprowadziła niezbędnych środków w celu jego wykonania. Polska poinformowała o zamiarze likwidacji Izby Dyscyplinarnej w jej aktualnej formie, nie podając jednak żadnych szczegółowych informacji. Przykładowo, Prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nadal wyznaczał sądy dyscyplinarne pierwszej instancji do rozpoznawania spraw dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych. Jeżeli Komisja uzna, że odpowiedź władz polskich na dzisiejsze wezwanie do usunięcia uchybienia nie jest zadowalająca, następnym krokiem Komisji może być ponowne wniesienie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości. .

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen oświadczyła: – Systemy wymiaru sprawiedliwości w całej Unii Europejskiej muszą być niezależne i sprawiedliwe. Prawa obywateli UE muszą być chronione w taki sam sposób, niezależnie od miejsca zamieszkania w Unii.

Wiceprzewodnicząca ds. wartości i przejrzystości Věra Jourová powiedziała: – Orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości muszą być przestrzegane w całej UE. Jest to warunek konieczny do zbudowania i utrzymania niezbędnego wzajemnego zaufania zarówno między państwami członkowskimi, jak i obywatelami. Niedawne orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości dotyczące niezawisłości sędziów w Polsce nie zostały w pełni wykonane w Polsce. Na przykład Izba Dyscyplinarna częściowo nadal prowadzi postępowania wobec sędziów, mimo że wszystkie te czynności miały zostać całkowicie wstrzymane. Dzisiaj podejmujemy dalsze kroki, aby zaradzić tej sytuacji, i jesteśmy gotowi współpracować z polskimi władzami w celu znalezienia rozwiązań.

Komisarz do spraw wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders dodał: – Od zawsze podkreślam, ze Komisja nie zawaha się wprowadzić wszelkich koniecznych środków, aby zapewnić pełne stosowanie prawa UE. W lipcu Trybunał Sprawiedliwości wydał dwa ważne orzeczenia mające na celu ochronę niezależności polskiego wymiaru sprawiedliwości. Pełne wykonanie tych orzeczeń przez Polskę jest niezwykle ważne. Dlatego właśnie Komisja, jako strażniczka Traktatów, podejmuje dziś kroki.

Prawdopodobne kary:

Kontekst

29 kwietnia 2020 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z ustawą z dnia 20 grudnia 2019 r. zmieniającą szereg aktów ustawodawczych regulujących funkcjonowanie systemu wymiaru sprawiedliwości w Polsce. 31 marca 2021 r. Komisja podjęła decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości sprawy przeciwko Polsce i zwróciła się o zastosowanie środków tymczasowych. 14 lipca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości nałożył na Polskę środki tymczasowe związane z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w Polsce, uwzględniając wniosek Komisji we wszystkich przedmiotowych kwestiach. Trybunał nakazał Polsce w szczególności:

3 kwietnia 2019 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ponieważ nowy system środków dyscyplinarnych podważa niezawisłość sędziów w Polsce i nie zapewnia koniecznych gwarancji chroniących sędziów przed kontrolą polityczną, jak wymaga tego Trybunał Sprawiedliwości UE. 10 października 2019 r. Komisja skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE, a 14 stycznia 2020 r. Komisja postanowiła zwrócić się do Trybunału o nałożenie środków tymczasowych na Polskę, nakazując jej zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 8 kwietnia 2020 r. Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Polska musi niezwłocznie zawiesić stosowanie przepisów krajowych określających uprawnienia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych dotyczących sędziów, potwierdzając w pełni stanowisko Komisji.

15 lipca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości orzekł w wyroku w sprawie C-791/19, że system środków dyscyplinarnych dla sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Trybunał podtrzymał wszystkie argumenty Komisji. Polski system środków dyscyplinarnych podważa niezawisłość sędziów w Polsce i nie zapewnia niezbędnych gwarancji ochrony sędziów przed kontrolą polityczną.

Zgodnie z art. 260 ust. 1 TFUE, jeśli Trybunał Sprawiedliwości stwierdza, że państwo członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na nim ciążą na mocy Traktatu, państwo to jest zobowiązane wprowadzić środki, które zapewnią wykonanie wyroku Trybunału.

Odpowiedź rządu

Minister Piotr Müller: Jeżeli chodzi o kwestie związane z wyrokiem TSUE, to polski rząd przekazał w połowie sierpnia informację dot. działań rządu, które będą podjęte w najbliższym czasie.

KE zapowiedziała podjęcie dalszych kroków związanych z ostatnimi dwoma decyzjami TSUE. Ze strony KE nie dostaliśmy jeszcze finalnego wniosku w tym zakresie, ale chciałbym podkreślić i rozdzielić dwie kwestie.

Podkreśliliśmy, że kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości regulowane są przez ustawy przyjmowane przez parlament w każdym kraju członkowskim. Poinformowaliśmy KE, że planujemy pewne zmiany w obszarze wymiar sprawiedliwości w Polsce.

Jeżeli chodzi o kwestie zabezpieczenia, które zarządził TSUE, trzeba podkreślić, że jego wykonanie należy do Sądu Najwyższego. W każdym kraju członkowskim UE, również w Polsce, władza wykonawcza jest niezależna od sądowniczej.

Będziemy w ramach postępowania podnosić argumenty dot. realizacji de facto środka tymczasowego w postaci zawieszenia rozpraw przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, podkreślając jednocześnie, że realizacja środku tymczasowego jest możliwa tylko przez SN.

Kwestie organizacji wymiaru sprawiedliwości w Polsce mają charakter autonomiczny i nie mogą być narzucane ze strony Komisji Europejskiej, ale muszą realizować te dyrektywy, które są wskazane w Konstytucji naszego kraju.

Minister Sprawiedliwości: Komisja Europejska uderza w polski porządek prawny

Komisja Europejska zdecydowała, że zwróci się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji w sprawie środków tymczasowych z 14 lipca br. Chodzi o funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

– Ta decyzja to kolejny przejaw agresji Komisji wobec Polski, próba ograniczenia naszej suwerenności i zamach na polski porządek prawny. Komisja nie ma prawa ingerowania w nasz porządek konstytucyjny, co wynika z unijnego prawa i orzeczeń trybunałów konstytucyjnych Polski, Niemiec i Rumunii – powiedział Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

– Istotą zarzutów wobec Polski jest to, że sędziowie nie dają gwarancji niezawisłości, bo ich wybór – pośrednio przez Sejm i Krajową Radę Sądownictwa – to proces zbyt upolityczniony – podkreślił minister. – Jednak Komisja Europejska nie ma zastrzeżeń do wyboru sędziów w Niemczech, gdzie są oni bezpośrednio wyłaniani przez polityków, ani do modelu hiszpańskiego, który Polska niemal skopiowała. Tam nie stwarza on, według Komisji i TSUE, zagrożeń związanych z upolitycznieniem wyboru sędziów.

Zdaniem ministra, jeśli KE i TSUE chcą pokazać działania zgodnie z prawem, nie mogą podejmować takich decyzji tylko wobec jednego kraju. Jak dotąd mamy do czynienia ze stosowaniem podwójnej miary wobec różnych państw i hipokryzji.

„Orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE muszą być przestrzegane w całej UE(…) Jesteśmy gotowi do współpracy z polskimi władzami, aby znaleźć wyjście z tego kryzysu” – napisała wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova na Twitterze.

– Nie jesteśmy członkiem Unii drugiej kategorii i nikt nie będzie nas stawiać pod ścianą. Tymczasem Komisja Europejska stosuje wobec nas szantaż. Szczególnie niedopuszczalne są niedawne wypowiedzi kilku przedstawicieli UE wiążące wypłatę środków z Funduszu Odbudowy dla Polski z reformami naszego sądownictwa – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Wskazał też na próby szantażu Komisji Europejskiej wobec polskich samorządów, przyjmujących uchwały w obronie wartości rodziny.

Sebastian Kaleta mówił o różnym traktowaniu państw UE w przypadku niewykonywania orzeczeń TSUE. – My mamy na odpowiedź miesiąc, a zaraz potem wszczynane jest przeciwko Polsce postępowanie. Tymczasem w przypadku innych państw Komisja Europejska czekała na złożenie wniosku o nałożenie kar do TSUE bardzo długo: w przypadku Włoch – sześć lat, a w przypadku Francji i Hiszpanii – nawet 10 lat.

Polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Izba Dyscyplinarna działa zgodnie z konstytucją i obowiązującymi ustawami. Uznał on bezprawność działań TSUE, który nie jest uprawniony do „zawieszenia” Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego ani do stosowania innych środków tymczasowych w sprawach sądownictwa.

Według Trybunału Konstytucyjnego, przepis unijnego traktatu w zakresie, w jakim TSUE wydaje środki tymczasowe odnoszące się do polskich sądów, jest sprzeczny z polską Konstytucją. Unia Europejska nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.

16 sierpnia br. Komisja Europejska otrzymała odpowiedź polskiego rządu na pismo komisarza Didiera Reyndersa dotyczące orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Rząd poinformował, iż Polska będzie kontynuować zmiany w wymiarze sprawiedliwości, a w planach jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej w obecnej postaci.

Exit mobile version