W Warszawie Polski Związek Koszykówki, jako pierwsza federacja na świecie, zaprezentował puchar, o który w Chinach na przełomie sierpnia i września zagrają 32 najlepsze reprezentacje.
Pierwszym przystankiem Trophy Tour 2019 było studio telewizyjne, gdzie gośćmi byli reprezentanci Michał Nowakowski i Dariusz Wyka. Następnie Trofeum zostało przetransportowane na Krakowskie Przedmieście, gdzie odbył się briefing prasowy z udziałem wiceprezydent Warszawy Renaty Kaznowskiej oraz wiceprezesa PZKosz Grzegorza Bachańskiego.
– To dla nas święto sportu, bo na Placu Zamkowym gościmy puchar, który przyjechał do Warszawy z Pekinu, a tam za dwa miesiące odbędą się mistrzostwa świata koszykarzy. Stolica ma wielkie koszykarskie tradycje, a Legia ostatnio dobrze sobie radzi – mówiła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Z kolei wiceprezes Grzegorz Bachański podkreślał jak wielkim honorem jest możliwość prezentacji pucharu. – Po 52 latach nasza reprezentacja koszykarzy znowu zagra w tym znakomitym czempionacie. To dla nas wielkie wydarzenie, wielki honor, aby w centrum Polski mówić o koszykówce – podkreślił Bachański. – Dziś towarzyszą nam wielkie emocje, bo jesteśmy w centralnym miejscu Warszawy, pod powszechnie znaną, szacowną Kolumną Zygmunta. Cieszę się, że warszawiacy i turyści mogą obejrzeć trofeum, zrobić sobie zdjęcie. Polska jest pierwszym krajem na szlaku podróży tego trofeum, które już jutro wyrusza do Senegalu i odwiedzi wszystkich 32 uczestników mundialu.
Po prezentacji na Krakowskim Przedmieściu Trofeum zostało ponownie zaprezentowane w Galerii Młociny. Tam Prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz wraz z przedstawicielem grupy Energa Kacprem Grządzielem osobiście wnieśli puchar. – Po 52 latach polska reprezentacja wraca na Mistrzostwa Świata, a dla nas to ogromny zaszczyt gościć te trofeum w Warszawie i móc prezentować je kibicom oraz sympatykom koszykówki jako pierwsza federacja – powiedział Radosław Piesiewicz, Prezes PZKosz.
(org.)