Szósty tytuł w karierze Hubert Hurkacz rangi ATP Tour wywalczył w Marsylii.
Przegrany finał Igi Świątek w imprezie WTA 1000 w Dubaju, drugi triumf w cyklu ITF Maksa Kaśnikowskiego (PZT Team) – to najlepsze wyniki uzyskane przez polskich tenisistów na koniec lutego.
Hurkacz był w halowej imprezie rangi ATP 250 w Marsylii (pula nagród 784 800 euro) najwyżej rozstawiony w drabince i na otwarcie miał „wolny los”. W drugiej rundzie nie bez trudu uporał się ze Szwajcarem Leandro Riedim 4:6, 6:3, 6:2; w ćwierćfinale ograł Szweda Mikaela Ymera 6:3, 3:6, 7:6 (8-6), broniąc w tie-breaku meczbola; a do finału awansował po wygranej z Kazachem Aleksandrem Bublikiem 6:4, 7:6 (7-4).
W pojedynku o tytuł Polak okazał się lepszy, w ciągu 91 minut, od Francuza Benjamina Bonziego 6:3, 7:6 (7-4). W ten sposób dołączył do grona zwycięzców tej imprezy, wśród których znaleźć można m.in. Szwajcara Rogera Federera, Szkota Andy’ego Murraya, Argentyńczyka Juana Martina del Potro czy Niemca Borisa Beckera.
Iga Świątek otarła się o tytuł w turnieju WTA 1000 w Dubaju (pula nagród 2,788 mln dol.). Liderka rankingu tenisistek poniosła w finale porażkę z 30. na świecie Czeszką Barborą Krejcikovą 4:6, 2:6.
Po „wolnym losie” w pierwszej rundzie, w drugiej Polka łatwo wygrała z Ludmiłą Samsonową 6:1, 6:0, w ćwierćfinale otrzymał do Czeszki Karoliny Pliskovej walkowera, a w półfinale pewnie uporała się z Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:2.
Natomiast z drugiego tytułu w singlu mógł się cieszyć w niedzielę Maks Kaśnikowski (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki), który w lipcu triumfował w ITF M15 Betard Cup we Wrocławiu, zaliczanym do PZT Polish Tour Narodowy Puchar Polski 2022. Tym razem zawodnik PZT Team, najwyżej rozstawiony w drabince, odniósł zwycięstwo w imprezie ITF M15 w Monastyrze (pula nagród 15 tys. dol.), pokonując w finale Lucasa Catarinę z Monako 6:4, 6:0.
Do półfinału gry podwójnej w turnieju ITF W15 w Gurugramie (pula nagród 15 tys. dol.) dotarła Weronika Baszak, startująca w parze ze Szwedką Fanny Ostlund. W meczu o awans do finału musiały uznać wyższość rozstawionego z numerem trzecim duetu z Indii – Shrivalli Rashmiką-Bhamidipaty i Vaidehi Chaudhari 6:3, 5:7, 7-10, chociaż w drugim secie prowadziły 5:4. W singlu Polka odpadła w drugiej rundzie.
Natomiast Magda Linette (AZS Poznań), która pauzowała od półfinału osiągniętego w wielkoszlemowym Australian Open odpadła w ćwierćfinale turnieju WTA 250 w Meridzie (pula nagród 259 300 dol.), przegrywając nieoczekiwanie ze Szwedką Rebeką Peterson 2:6, 4:6. Polka była najwyżej rozstawiona.
Również w 1/4 finału występ w imprezie ATP 1250 w Katarze zakończyli wicemistrzowie tegorocznego Australian Open – Jan Zieliński (PZT Team/CKT Grodzisk Maz.) i Hugo Nys z Monako. Duet numer dwa w drabince poniósł nieznaczną porażkę z Brytyjczykami Danielem Evansem i Jonnym O’Marą 6:7 (3-7), 5:7.
Olivia Lincer (PZT Team) razem z Kelly Williford z Dominikany dotarły do ćwierćfinału turnieju ITF W25 w Santo Domingo (pula nagród 25 tys. dol.), a w nim uległy Peruwiance Rominie Ccuno i Brazylijce Rebece Pereirze (nr 4.) 6:7 (4-7), 3:6. W singlu polska tenisistka zakończyła występ w drugiej rundzie, podobnie jak Weronika Falkowska (PZT Team/KS Górnik Bytom).
Wojna na Ukrainie
Będziemy wciąż zaznaczać, że haniebne jest to, że rosyjscy oraz białoruscy tenisiści grają w tenisowych imprezach. Skandalem jest to też, że dla innych tenisistów ważniejsze są pieniądze, niż to co dzieje się na Ukrainie z powodu agresji Rosji. Oni też mają „krew na rękach” niewinnych cywilów ukraińskich!
Zakazać natychmiast na dziesięciolecia brania udziału putinowskich sportowców w jakichkolwiek zawodach!
Warto także wykluczyć sportowców z innych krajów, m.in. z Iranu, Węgier, Turcji, Indii czy Chin. Te państwa albo pomagają Rosji w wysyłaniu broni albo blokują wejście Finlandii i Szwecji do NATO albo stanowczo nie sprzeciwiają się tej wojnie, ciągle kupują od Rosji gaz czy ropę, sprzedają jej broń, itd.