28 i 29 października na Średniej Krokwi w Zakopanem rozegrane zostały Letnie Mistrzostwa Polski Seniorów i Kobiet w skokach narciarskich.
Mistrzowskie tytuły w konkursie indywidualnym wywalczyli: Kamila Karpiel z klubu AZS Zakopane oraz Piotr Żyła z Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego. W zawodach drużynowych triumfował pierwszy zespół Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego w składzie: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch i Piotr Żyła.
Przy pięknej, wieczornej scenerii odbyła się walka o medale krajowego czempionatu w zawodach indywidualnych. Na Średniej Krokwi w Zakopanem żadnych szans rywalom nie dał Piotr Żyła, który w pięknym stylu wywalczył złoty medal Mistrzostw Polski. Reprezentant wiślańskiego klubu w pierwszej serii uzyskał 103,5 metra, natomiast w finale wylądował na 106 metrze.
– Czuję, że zbliża się zima, więc chciałem poszaleć. Po prostu wziąłem się za siebie. Dobrze przepracowałem lato i są tego efekty – mówił uradowany Żyła.
Tytuł wicemistrzowski zdobył Klemens Murańka z klubu TS Wisła Zakopane. 27-latek skoczył odpowiednio 102 oraz 104 metry i do mistrza Żyły stracił prawie osiem punktów.
– Wiem, że stać mnie na dobre skoki, choć na ostatnich treningach brakowało mi stabilności. W mistrzostwach Polski wyszło jednak dobrze. Bardzo fajnie mi się skakało. Miałem przede wszystkim dobre czucie. To cieszy, że przed zimą pokazują się dobre skoki. Może euforii nie ma takiej jak z podium Pucharu Świata, ale też jest przyjemnie. Cieszę się przede wszystkim z tego, że oddałem dwa równe skoki – zaznaczył Klemens Murańka.
Na najniższym stopniu podium stanęło dwóch zawodników. Brązowe medale wywalczyli Dawid Kubacki (TS Wisła Zakopane) oraz Tomasz Pilch (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe).
– Trzeba było się solidnie napracować, żeby wskoczyć na podium. Młodzież atakuje i trzeba się pilnować. Cieszę się z tego, że na nim wylądowałem. To było fajne zakończenie letniego sezonu dla mnie. Sprawdzian w ostatnim etapie przygotowań wypadł dla mnie w porządku. Wydaje mi się, że wszystko jest na właściwych torach. Teraz wszystko to, co robiliśmy latem, trzeba jeszcze pospinać do kupy, żeby wszystkie elementy zaczęły razem funkcjonować – przyznał Dawid Kubacki.
– Bardzo się cieszę z tego dnia. Odkąd wróciłem do treningów po kontuzji, to zaczęło mi się bardzo fajnie skakać. Na obozie w Zakopanem może nie wyglądało to tak, jakbym sobie życzył. Dałem jednak z siebie wszystko i dało to fajny wynik. Podchodzę jednak spokojnie do tego wszystkiego. Nie chcę nakładać na siebie presji – podsumował Tomasz Pilch.
Mistrzynią Polski w konkursie rozgrywanym na skoczni normalnej została Kamila Karpiel. Skoczkini z zakopiańskiego AZS-u uzyskała 94,5 oraz 96 metrów i aż o 8,5 punktu pokonała Nicolę Konderlę (93 i 95,5 m) z KS AZS AWF Katowice. Brązowy medal wywalczyła Kinga Rajda (86,5 i 97 m), która również reprezentuje barwy klubu z Katowic.
„Drużynówka”
Kolejnego dnia na Średniej Krokwi w Zakopanem odbyły się zmagania drużynowe, na starcie których stanęło 10 zespołów. Żadnych szans rywalom nie dała pierwsza reprezentacja Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego, która zdeklasowała rywali i obroniła mistrzowski tytuł. Złote medale wywalczyli: Aleksander Zniszczoł (98 i 105,5 m), Paweł Wąsek (100,5 i 94,5 m), Tomasz Pilch i Piotr Żyła (98,5 i 97 m). Tego dnia najmocniejszym punktem zespołu z Wisły był Pilch, który oddał skoki na odległość 107 oraz 99 metrów.
Wicemistrzami Polski została pierwsza drużyna TS Wisły Zakopane w składzie: Łukasz Łukaszczyk (92 i 84,5 m), Adam Niżnik (95 i 93,5 m), Klemens Murańka (105 i 108) i Dawid Kubacki (101 i 100,5 m). Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem tego dnia był Murańka, który oddał na Średniej Krokwi trzy fantastyczne skoki, a w ostatniej próbie ustanowił nowy rekord obiektu, uzyskując 108 metrów.
Na najniższym stopniu podium stanęli reprezentanci pierwszego zespołu AZS Zakopane w składzie: Maciej Kot (105 i 103,5 m), Krzysztof Leja (94,5 i 94 m), Marcin Wróbel (98,5 i 93 m) oraz Andrzej Stękała (95 i 92,5 m). Najwięcej punktów dla swojej drużyny zgromadził w piątkowych zawodach Maciej Kot.