Triumf polskich lasów przed TSUE. PiS łamie prawo środowiskowe UE

Przez PiS zwierzęta i drzewa w polskich lasach pozostały niemal bez ochrony

Przed Trybunałem Sprawiedliwości UE (TSUE) zapadł kluczowy wyrok dla przyszłości polskich lasów.

W sprawie, którą Polsce wytoczyła Komisja Europejska, po skardze Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska i Fundacji Frank Bold Trybunał orzekł, że Polska łamie prawo środowiskowe UE. Pora na głęboką reformę Lasów Państwowych i zmianę polskiej ustawy o lasach.

Trybunał 2 marca stwierdził, że polskie społeczeństwo nie ma zagwarantowanego prawa do sądu w zakresie skarżenia planów urządzenia lasu (PULi), na podstawie, których prowadzona jest gospodarka leśna. “Należy stwierdzić, że art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej w związku z art. 6 us.1 lit. b) i art. 9 ust. 2 konwencji z Aarhus przewiduje obowiązek zapewnienia przez Rzeczpospolitą Polską możliwości wystąpienia do sądu z wnioskiem o skuteczne zbadanie pod względem merytorycznym i formalnym legalności planów urządzenia lasu” – czytamy w wyroku.

– Trybunał potwierdził to o czym mówiliśmy od dawna. Społeczeństwo w Polsce pozbawione jest skutecznej ochrony sądowej w sprawach dotyczących środowiska, a więc pozbawione jest prawa gwarantowanego dyrektywami oraz konwencją z Aarhus. Cieszymy się z wyroku TSUE, ponieważ oczekujemy, że przyspieszy on wprowadzenie potrzebnych zmian i umożliwi bronienie polskich lasów w polskich sądach. Dzięki temu jako społeczeństwo obywatelskie już nigdy nie dopuścimy do wycinek jakie miały miejsce w Puszczy Białowieskiej wpisanej na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – komentuje Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Trybunał orzekł także, że podczas prowadzenia gospodarki leśnej w Polsce nie są przestrzegane wymogi ścisłej ochrony gatunkowej roślin i zwierząt. W wyroku czytamy: “odstępstwo od wymogów ochrony gatunków zwierząt i roślin przewidziane w art. 14b ust. 3 ustawy o lasach jest sformułowane w sposób ogólny i ma bardzo szeroki zakres. Może ono zatem być interpretowane i stosowane przez władze krajowe jako stanowiące odstępstwo od wszystkich przepisów polskich transponujących przepisy dyrektyw siedliskowej i ptasiej”.

– W 2017 r. polski ustawodawca wpadł na pomysł wprowadzenia przepisu, zgodnie z którym prowadzenie gospodarki leśnej zgodnie z ustalanymi przez ministra środowiska tzw. dobrymi praktykami nie narusza żadnych przepisów dotyczących ochrony przyrody – tak krajowych, jak i unijnych. W praktyce oznaczało to, że zwierzęta i drzewa w polskich lasach pozostały niemal bez ochrony. Trybunał dał dzisiaj jasno do zrozumienia, że nie ma dla takich zapisów miejsca w polskim prawie, a najcenniejsze gatunki i ich siedliska muszą być chronione – mówi Bartosz Kwiatkowski, dyrektor prawniczej organizacji Frank Bold.

Obecnie w Polsce funkcja społeczna i przyrodnicza lasów w każdej sytuacji podporządkowana jest gospodarczej. Lasy Państwowe blokują wszelkie inicjatywy związane z trwałym wyłączeniem lasów z gospodarki surowcowej np. przez torpedowanie tworzenia nowych parków narodowych czy rezerwatów przyrody.

– Na ten wyrok czekaliśmy 6 lat. Od czasu masowych wycinek w Puszczy Białowieskiej w 2017 r., których nie można było powstrzymać przed polskimi sądami, trwa wyścig z czasem. Codziennie na naszych oczach wycinane są ostatnie fragmenty lasów naturalnych czy okazałe wiekowe drzewa. Organizacjom przyrodniczym, aktywistom leśnym, ale też zwykłym obywatelom i obywatelkom brakuje skutecznych narzędzi prawnych do obrony lasów. Wierzymy, że dzięki wyrokowi TSUE to się wreszcie zmieni – podkreśla Olga Poleszczuk z Fundacji WWF Polska.

Komisja Europejska wniosła sprawę przeciwko Polsce w lipcu 2021 r. po skardze (z lutego 2017 r.) Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska oraz Frank Bold. Organizacje zgodnie podkreślają, że dzisiejszy wyrok to wielki sukces dla przyrody, ale czeka nas wytężona praca nad reformą gospodarki leśnej w Polsce.

– Jesteśmy przygotowani do zmian gospodarki leśnej na rzecz lasów bliskich ludziom i przyrodzie. Społeczna ustawa o lasach to projekt przygotowany przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot i konsultowany ze środowiskiem prawnym, naukowcami i organizacjami przyrodniczymi. Wprowadzając społeczne postulaty Polska może nie tylko odwrócić trend wyniszczającej gospodarki leśnej, ale zostać europejskim liderem w ochronie lasów – komentuje Sylwia Szczutkowska.

Exit mobile version