Tom Kristensson i Andreas Johansson (Hyundai i20 R5) prowadzą w 67. Rajdzie Wisły po pierwszym etapie rywalizacji.
Liderzy punktacji mistrzostw Polski o 8,8 sekundy wyprzedzają Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla (Skoda Fabia Rally2 evo). Sklasyfikowanych na trzeciej pozycji Grzegorza Grzyba i Adama Biniędę (Skoda Fabia Rally2 evo) od Szwedów dzieli już 26 sekund.
Rozpoczęty 67. Rajd Wisły to siódme, przedostatnie zawody w tym sezonie krajowego czempionatu. Po starciu w Beskidach uczestników RSMP czeka już tylko druga w tym roku wyjazdowa runda – w słowackich Koszycach (22-23 października).
Organizatorzy Rajdu Wisły przygotowali łącznie 10 asfaltowych oesów, z czego pierwsze cztery zaplanowano na piątek, 30 września. Podczas piątkowego etapu zawodnicy dwukrotnie mierzyli się na próbach Dobka-Partecznik (10,3 km) oraz Kubalonka (4,82 km). Pomiędzy pętlami nie zaplanowano serwisu, lecz jedynie strefę zmiany opon.
Wysoko postawiona poprzeczka
Już po porannym odcinku testowym było jasne, że 67. edycja zawodów organizowanych od 1951 roku będzie wyjątkowo wymagająca. Kręte, wąskie, a miejscami także bardzo dziurawe odcinki w okolicach Wisły i Ustronia zmoczył deszcz, mnożąc liczbę pułapek i zdradliwych miejsc.
Przedrajdową rozgrzewkę wytyczono w Ustroniu Jaszowcu. Najlepszy czas (ex aequo) na trasie odcinka testowego (3,26 km) uzyskały dwie załogi: Kristensson/Johansson (Hyundai i20 R5) i Byśkniewicz/Siatkowski, którzy na ten rajd zamienili Hyundaia i20 R5 na Skodę Fabię Rally2 evo.
Rywalizację o zwycięstwo mocnym akcentem otworzyli Szwedzi. Liderzy punktacji mistrzostw Polski na pierwszym przejeździe odcinka Dobka-Partecznik (10,3 km) wypracowali 8,7 sekundy przewagi nad duetem Wróblewski/Wróbel. 10,3 s dłużej od zwycięzców oesu jechali Grzyb i Binięda.
Druga z dzisiejszych prób (Kubalonka, 4,82 km) znacznie mniej „leżała” Kristenssonowi i Johanssonowi. Szwedzi stracili do zwycięzców 2,7 sekundy, ale do ich czasu doliczono 5-sekund kary, co dało im dopiero ósmą lokatę. Najszybsi byli Grzyb z Biniędą, a za nimi uplasowali się bracia Jarek i Marcin Szejowie (Hyundai i20 R5) ze stratą 3,5 s. Czołową trójkę oesu zamknęli Zbigniew Gabryś i Daniel Dymurski (Skoda Fabia Rally2 evo) z wynikiem o 4,4 s gorszym od Grzyba.
Ciemność i błoto
Kolejna pętla była jeszcze trudniejsza. Rywalizowano już po zmroku, a na trasie w wielu miejscach zalegało błoto. Oes Dobka-Partecznik (10,3 km) ponownie na swoje konto zapisali Kristensson i Johansson. Na drugim miejscu uplasowali się Wróblewski i Wróbel, kończąc z niemal identyczną stratą do Szwedów, co podczas pierwszego przejazdu tej próby (+8,8 s). Trzeci czas wywalczyli Dariusz Poloński i Łukasz Sitek (Volkswagen Polo GTI R5, +10,8 s). Grzyb i Binięda kończyli próbę z przebitą oponą i w efekcie stracili do zwycięzców ponad pół minuty.
Część strat Grzyb i Binięda odrobili wygrywając finałową próbę pierwszego etapu. 2,9 s za nimi finiszowali Wróblewski i Wróbel, a Poloński z Sitkiem wywalczyli drugie z rzędu oesowe podium (+4,3 s). Kristensson i Johansson osiągnęli szósty rezultat (+8,5 s). Z rywalizacji odpadli wracający na krajowe oesy bracia Łukasz i Tomasz Kotarbowie, którzy urwali koło w swoim Citroenie C3 Rally2.
Po pierwszym etapie 67. Rajdu Wisły czołową trójkę klasyfikacji generalnej zawodów tworzą załogi, które walczą o mistrzostwo Polski. Na czele są Kristensson i Johansson. Druga pozycja należy do Wróblewskiego i Wróbla. Reprezentantów tego teamu od Szwedów dzieli 8,8 s. Trzecia lokata to efekt jazdy Grzyba i Biniędy (+26 s). Tuż za podium plasują się Gabryś i Dymurski (+31,5 s), a pierwszą piątkę zamyka załoga Poloński/Sitek (+36,7 s).
Sroka leci po tytuł
Wysokie, siódme miejsce wypracowali Kamil Bolek i Łukasz Jastrzębski (Ford Fiesta Rally3), najlepsi jak do tej pory w klasie 3.
Adam Sroka i Patryk Kielar są najszybszym duetem w gronie załóg dysponujących rajdówkami z napędem na jedną oś. Główni pretendenci do mistrzostwa Polski w klasie 2WD mają za sobą Jacka Sobczaka i Michała Marczewskiego (Porsche 911 GT3, +23,6 s) i Marka Nowaka z Adamem Grzelką (Opel Corsa Rally4, +1:43,2 s).
Sobotni (1 października) etap Rajdu Wisły jest dłuższy. Zawodników czeka 80,7 km ścigania, na które składają się po trzy przejazdy oesów Laliki (18,3 km) oraz Istebna (8,6 km). Zakończenie zawodów – od 16:28 na Placu Hoffa w Wiśle.
67. Rajd Wisły – klasyfikacja po OS 4:
1. Kristensson/Johansson (Hyundai i20 R5) 21:11,9 s
2. Wróblewski/Wróbel (Skoda Fabia Rally2 Evo) +8,8 s
3. Grzyb/Binięda (Skoda Fabia Rally2 Evo) +26,0 s
4. Gabryś/Dymurski (Skoda Fabia Rally2 Evo) +31,5 s
5. Poloński/Sitek (Volkswagen Polo GTI R5) +36,7 s
6. Szeja/Szeja (Hyundai i20 R5) +38,6 s
7. Bolek/Jastrzębski (Ford Fiesta Rally3) +1:57,8 s
8. Sawicki/Gerber (Skoda Fabia Rally2) +2:04,2 s
9. Sroka/Kielar (Peugeot 208 Rally4) +2:19,1 s
10. Sobczak/Marczewski (Porsche 911 GT3) +2:42,7 s
67. Rajd Wisły – tabela HRSMP po pierwszym dniu:
- Grzelewski/Niedbała (Ford Sierra Cosworth 4×4) 28:03.2
- Olchawski/Bosek (Audi Quattro) +39.8 s
- Suder/Kowalik (Ford Sierra Cosworth 4×4) +1:36.2
- Elefant/Męka (BMW E30 318is) +1:47.4
- Goździewicz/Madej (BMW E30 318is) +2:03.1
- Łusiak/Zaborowska (Ford Mercury) +2:06.6
- Polak/Ziółkowski (Audi 80 B2 Coupe Quattro) +3:17.9
- Moczarski/Pawlak (Mercedes 190 2.3 Cosworth) +3:51.7
- Rogowski/Rogowski (Łada 2105 VFTS) +5:44.7
- Filipiak/Filipiak (BMW 320) +5:55.7
67. Rajd Wisły – po pierwszym dniu w poszczególnych kategoriach prowadzą:
- FIA 1 (auta z lat 1931-69): Skrabalak/Mitręga (Volvo Amazon)
- FIA 2 (auta z lat 1970-75): Wodziński/Kaczmarek Alfa Romeo 2000 GT Veloce
- FIA 3 (auta z lat 1976-81): Filipiak/Filipiak (BMW 320)
- FIA 4/J1 (auta z lat 1982-85): Łusiak/Zaborowska (Ford Mercury)
- FIA 4/J2 (auta z lat 1986-90): Grzelewski/Niedbała (Ford Sierra Cosworth 4×4)
- Historic Open 2WD: Goździewicz/Madej (BMW E30 318is)
- Historic Open 4WD: Olchawski/Bosek (Audi Quattro)