„The Voice of Poland”. Spór z Michałem Szpakiem. Edyta Górniak: Nie jestem Edzia. Ile zarabia uliczny grajek?

11. „The Voice of Poland”

Trenerzy jedenastej edycji „The Voice of Poland” cały czas docierają się.

Widzowie będą świadkami „sporu” pomiędzy Michałem Szpakiem a Edytą Górniak. Nie uwierzycie, jak wokalistka każe do siebie mówić.

Wielogodzinne nagrania emitowanej obecnie edycji muzycznego talent show stały się areną walk o najlepszych uczestników programu. Pomiędzy kolejnymi występami Urszula Dudziak, Michał Szpak, Edyta Górniak oraz Tomson i Baron z Afromental opowiadają skrywane dotąd historie i uczą się siebie nawzajem.

Okazuje się, że Edyta Górniak nie lubi kiedy mówi się do niej… Edzia. Los chciał, że Michał Szpak nie zdawał sobie z tego sprawy, co poskutkowało nietypową wymianą zdań, którą już teraz możecie zobaczyć w wideo.


– Jednak nie ugryzę się w język. Nie jestem Edzia – zakomunikowała trenerka jedenastej edycji „The Voice of Poland”.

– Jak mam do ciebie mówić? – zapytał zaskoczony Michał Szpak.

– Bambi, Edi, może być Edward, Edek – wyznała Edyta.

Odpowiedź trenerki zaskoczyła nie tylko Michała, ale także pozostałych trenerów talent show.

Na koniec rozmowy Edyta Górniak zdradziła w jakich przypadkach można do niej mówić Edzia. Wideo jest jedynie fragmentem tego, co wydarzy się w najbliższym odcinku „The Voice of Poland” już w sobotę o godzinie 21:00 w TVP2.

Wojciech Lechończak (fot. Jan Bogacz/TVP)

Uczestnik „The Voice of Poland” zdradził, ile dziennie można zarobić, grając na ulicy

Wojciech Lechończak na co dzień jest ulicznym grajkiem. W programie „The Voice of Poland” opowiedział o swojej pasji i zdradził, jakiego rzędu kwoty można zarobić podczas występów dla przechodniów.


Wojtek ma 28 lat i pochodzi z Łeby. To właśnie tam rozpoczęła się jego przygoda z muzyką. Uczestnik sobotniego odcinka „The Voice of Poland” jest samoukiem – zarówno w kwestii śpiewu, jak i gry na gitarze. Obecnie mieszka we Wrocławiu, gdzie swoim talentem obdarowuje tamtejszych przechodniów. Podczas nagrań programu uczestnik zdradził, ile dziennie można zarobić podczas ulicznych koncertów.

– W Polsce ludzie bardzo chętnie się zatrzymują. Nie wiedzą, jak bardzo są hojni. To się kumuluje w kwoty, za które można żyć, nie odmawiając sobie niczego. Jestem w stanie zarobić od 300 do 1500 złotych z dnia – zdradził uczestnik muzycznego talent show.

Do „The Voice of Poland” Wojtek „Cieniu” Lechończak zgłosił się, bo chciałby rozpocząć profesjonalną karierę muzyczną. Jego występ widzowie będą mogli obejrzeć już w najbliższą sobotę o godzinie 21:00 podczas kolejnych Przesłuchań w Ciemno.

Exit mobile version