Tatry. Kwitną krokusy. Podziwiaj je, ale pamiętaj o kodeksie!

Hokus krokus!

Krokusy, szczególnie te w Dolinie Chochołowskiej cieszą się co roku wielkim powodzeniem – na szlakach panuje duży ruch, parkingi są pełne, przy punktach wejściowych do doliny tworzą się kolejki.

Hokus krokus, nie czarujmy się, krokusy same się nie ochronią. Kto jest z nami już nieco dłużej, kojarzy na pewno to hasło. Przychodzi taki czas w roku, kiedy często je powtarzamy, dbając o fioletowe kwiaty.

Pierwsze krokusy tej wiosny musiały walczyć ze śniegiem i przedłużającym się ochłodzeniem – część z nich przekwitła, część nie pojawiła się w tym roku. Cieplejsze dni sprawiają, że zaczyna się ostatni okres kwitnienia krokusów.


Dlatego przypominamy: Ani kroku(s) dalej! Krokusy podziwiaj z głową, mając na uwadze ich ochronę. Fenomen kwitnienia krokusów to zjawisko, które co roku przyciąga na tatrzańskie szlaki wielu miłośników natury i pięknych widoków.

Na miejscu krokusów strzegą nasi pracownicy oraz wolontariusze, którzy upominają osoby oddalające się od ścieżki czy wchodzące w pola krokusów. Cieszymy się, że zdecydowana większość turystów podziwia fioletowe kwiaty w pełni zgodnie z „krokusowym kodeksem”.

Kwiaty podziwiaj z głową! O czym każdy powinien pamiętać?

1. Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
2. Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów.
3. Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć.
4. Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia.
5. Nie parkuj na krokusach.
6. Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
7. Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
8. Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj.

Polana Chochołowska jest najpopularniejszym miejscem wśród miłośników krokusów, a w ostatnich latach mamy niejednokrotnie do czynienia z prawdziwym jej oblężeniem. Może warto odwiedzić inne miejsca?

Krokusy można spotkać, np. w Dolinie Kościeliskiej, na Kalatówkach, na polanie Kopieniec, przy Drodze pod Reglami, w Zakopanem na Toporowej Cyrhli. Możecie również wybrać się na spacer przez pola i łąki Dzianisza, Kościeliska i Witowa.

Exit mobile version