W Kielcach odbyła się konwencja samorządowa Trzeciej Drogi z udziałem liderów, tj. Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza.
– Przywrócimy szacunek polskim samorządom. Przywrócimy szacunek polskim społecznościom lokalnym – głosił Hołownia.
– Mam dla was dwie wiadomości, złą i dobrą. Zła jest taka, że ani Putin nie odpuści, ani świat nie stanie się nagle spokojniejszym miejscem, ale jest też dobra. Dobra jest ta, że my sobie z tym poradzimy, że zostaliśmy postawieni dzisiaj przed najpoważniejszym egzaminem od pokoleń. I chcę Wam powiedzieć, że my ten egzamin zdamy, bo jesteśmy wspaniałym narodem, mądrych, przedsiębiorczych i odważnych ludzi. Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz, Putin jest wrogiem ludzkości, Putin jest kimś, który przypomniał nam o wadze sojuszy, które zawieramy. Dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że trzeba wspierać Ukrainę, żeby ona mogła wygrać z tym zbrodniarzem na swoim terytorium, żebyśmy my nie musieli wygrywać z nim na swoim – stwierdził Hołownia.
“Polityka centralna, nie może niszczyć polityki lokalnej w Świdniku, Mirosławcu czy Płocku. Samorząd ma być dla ludzi, a nie rozgrywania partyjnych gierek” – mówił Szymon Hołownia podczas sobotniej inauguracji kampanii samorządowej Trzeciej Drogi w Kielcach.
Szymon Hołownia wskazywał, jak ważny jest szacunek do samorządu terytorialnego. “W sołectwach, gminach i miastach są ogromne pokłady siły, które trzeba pokazać. Samorząd przywraca nam człowieczeństwo, przecież kiedy budujesz żłobek czy przedszkole nikt nie pyta czy jesteś z lewej czy prawej strony”.
“Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie (NA Ukrainie – red.), kto od razu wykazał gotowość do pomocy i przyjęcia ukraińskich rodzin? Były to samorządy, wspólnoty i rodziny, a nie rząd centralny” – kontynuował szef Polski 2050.
Izabela Złonkiewicz, kandydatka do Rady miasta w Kielcach, wskazała problemy polskiej edukacji i młodzieży. “Samorząd musi zająć się tematem wykluczenia komunikacyjnego. Wielu uczniów nie może rozwijać swoich pasji, przez brak dostępu do komunikacji miejskiej”.
Andrzej Kalbarczyk, kandydat do Rady miasta stołecznego Warszawy, wskazał problem dojazdu tramwajowego na warszawską Białołękę oraz braku kanalizacji na tej dzielnicy. “Codzienne problemy oraz dobro mojej kochanej Warszawy zmotywowały mnie do startu w wyborach samorządowych”.
Beata Gurbin, kandydatka do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, podkreśliła, że Samorządy muszą korzystać z pomocy organizacji pozarządowych. “One nie patrzą na barwy partyjne, ale na ludzkie problemy, które potrzebują natychmiastowego rozwiązania” – mówiła Beata Gurbin.