W ostatnim dniu szczytu NATO prezydent Andrzej Duda wziął udział w posiedzeniu przywódców państw NATO, Unii Europejskiej i czterech państw Indo–Pacyfiku.
– Musimy bliżej współpracować, by odpowiedzieć na wsparcie Chin dla Rosji i postępujące zbliżanie się autorytarnych mocarstw – powiedział Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, rozpoczynając spotkanie. Jest to trzecie takie spotkanie w tym formacie.
Otwierając obrady Jens Stoltenberg zapowiedział, że liderzy będą dyskutować na temat „rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie, wsparcia Chin dla wojennej gospodarki Rosji i postępującego zbliżania się autorytarnych mocarstw”. – W odpowiedzi musimy bliżej współpracować – ocenił Sekretarz Generalny NATO.
W spotkaniu udział biorą przywódcy 32 państw NATO, Szef Rady Europejskiej Charles Michel oraz przedstawiciele czterech państw partnerskich NATO: premier Japonii Fumio Kishida, prezydent Korei Płd. Joon Suk–yeol, premier Nowej Zelandii Christopher Luxon i wicepremier Australii Richard Marles.
W środę przywódcy państw Sojuszu zadeklarowali pogłębienie współpracy z państwami czwórki, w tym w zakresie wojny w Ukrainie, AI i dezinformacji.
Dzień wcześniej Andrzej Duda wyraził nadzieję, „że ten jubileuszowy szczyt NATO w Waszyngtonie wyśle wyraźny sygnał, że droga Ukrainy do Sojuszu jest nieodwracalna”. – W tym znaczeniu, że w istocie NATO jest gotowe przyjąć Ukrainę w swoje szeregi, a decyzja należy do ukraińskiego społeczeństwa, które musi tego chcieć i nikt z zewnątrz nie może tego zablokować – dodał.
Waszyngton. Posiedzenie Rady NATO–Ukraina
Duda uczestniczył w posiedzeniu Rady NATO–Ukraina na szczeblu Głów Państw i Szefów Rządów.
W spotkaniu brali udział przywódcy 32 państw NATO oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wcześniej polski przywódca odbył szereg spotkań z liderami państw Sojuszu m.in. z prezydentem Republiki Korei Yoon Suk–yeolem, a także premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem i premier Republiki Włoskiej Giorgią Meloni.
Szczyt NATO: Ważne decyzje dla wschodniej flanki Sojuszu
Duda podsumował jubileuszowy szczyt NATO w 75. rocznicę powstania Sojuszu. W Waszyngtonie w czasie trzydniowego spotkania liderzy 32 krajów rozmawiali o wzmocnieniu bezpieczeństwa.
Polski przywódca podkreślił, że „szczyt przebiegał w atmosferze absolutnie pełnej świadomości, co do zagrożeń, gotowości do wdrażania środków, które mają budować bezpieczeństwo i stanowić zaporę przeciwko tym zagrożeniom w przyszłości, a przede wszystkim utrzymać bezpieczeństwo w naszej części świata”. Wskazał, że był to najważniejszy przekaz, który – jak ocenił prezydent – jasno wybrzmiał podczas spotkania.
Zdaniem Andrzeja Dudy wszyscy są zgodni, co do tego, że największe zagrożenie dla świata stanowi dziś Rosja, która wciąż łamie zapisy prawa międzynarodowego i narusza suwerenność państw.
– Bardzo jasne są konkluzje dzisiejszego posiedzenia, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy, która może liczyć na zdecydowanie większe wsparcie niż to, które było do tej pory – mówił prezydent wskazując, że zostały w tej sprawie przyjęte konkretne postanowienia m.in. o ustanowieniu Centrum Analiz, Edukacji i Szkoleń (JATEC) w Bydgoszczy. Wyjaśnił, że instytucja będzie miała „charakter dwustronny: z jednej strony będzie to wdrażanie armii ukraińskiej do procedur wojskowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, a z drugiej strony będzie to dzielenie się przez ukraińskich ekspertów, wojskowych doświadczeniami wojennymi z obserwacji rosyjskiej strategii wojennej”
Polski przywódca podkreślił, że podczas szczytu zapadły także ważne decyzje dla państw wschodniej flanki Sojuszu. Wskazał m.in. na wzmocnienie struktur dowodzenia, intensyfikację ćwiczeń wojskowych, rozbudowę sojuszniczej infrastruktury wojskowej, zapełnianie magazynów NATO sprzętem, który będzie mógł posłużyć w sytuacji zagrożenia, a także wzmocnienie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, zwiększenie możliwości produkcyjnych oraz skracanie łańcuchów dostaw amunicji i uzbrojenia.
– Postawiłem tezę, że wydatki na obronność powinny wzrosnąć do minimum 3 proc. PKB krajów członkowskich. Zaznaczyłem przy tym, że my realizując program modernizacji polskiej armii, mając świadomość sytuacji bezpieczeństwa w naszej części Europy wydajemy w tej chwili ponad 4 proc. – mówił Andrzej Duda.
Prezydent przekazał, że podziękował sekretarzowi generalnemu NATO Jensowi Stoltenbergowi, który kończy swoją misję po dziesięciu latach pełnienia tej funkcji. – W imieniu Polski podziękowałem za te bardzo ważne lata współpracy – mówił.
Przypomniał, że Jeans Stoltenberg odegrał wielką rolę w kwestii poszerzenia obecności sojuszniczej na wschodniej flance Sojuszu, a decyzje w tej sprawie zapadły podczas Szczytu w Warszawie w 2016 roku. – Z wielkim zaangażowaniem pełnił swoją funkcję. Ogromnie przyczynił się do budowania systemu bezpieczeństwa w naszej części Europy – akcentował Andrzej Duda.