Sytuacja na Białorusi. Szef polskiego rządu rozmawiał z unijnymi przywódcami

Białoruś. Władza użyła siły przeciwko swoim obywatelom

Premier Mateusz Morawiecki aktywnie uczestniczy w budowaniu międzynarodowego poparcia dla Białorusi.

10 sierpnia odbył rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz komisarzem UE ds. sąsiedztwa i rozszerzenia Olivérem Várhelyim.

Wszystko z powodu trudnej sytuacji, która obecnie ma miejsce za wschodnią granicą naszego kraju. Po wyborach prezydenckich, które odbyły się w miniony weekend i wynikach exit poll, Białorusini w całym kraju wyszli na ulice. Sytuacja na Białorusi i pełne przemocy wydarzenia z nocy z niedzieli na poniedziałek budzi w Polsce poważny niepokój. Niestabilna sytuacja i ewentualna eskalacja konfliktu za wschodnią granicą UE, to bardzo duże ryzyko dla bezpieczeństwa Polski, ale i całej Wspólnoty.

Rozmowa telefoniczna z unijnymi przywódcami była następstwem listu, który rano premier Mateusz Morawiecki skierował do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Szef rządu wskazał, że jako państwa Zjednoczonej Europy mamy obowiązek solidarnego działania wobec Białorusinów. UE, która powinna być globalnym liderem na arenie międzynarodowej, musi aktywnie zaangażować się w rozwiązanie sporu i zapobiec narastaniu konfliktu. Premier przypomniał także, że w niedalekiej przeszłości podobne kryzysy nierzadko kończyły się niekontrolowaną eskalacją i prowadziły do wielu ofiar. UE nie może abdykować ze swojej roli i pozostawić narodu białoruskiego bez wsparcia.

Premier Morawiecki wzywa do nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej ws. Białorusi

Polska jest odpowiedzialna za swoich najbliższych sąsiadów. Dlatego premier Mateusz Morawiecki zaapelował w liście do Charlesa Michela, przewodniczącego Rady Europejskiej i Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń na Białorusi.

Po wyborach prezydenckich na Białorusi, jakie zostały przeprowadzone 9 sierpnia 2020 r., władza użyła siły przeciwko swoim obywatelom, którzy domagają się zmian w kraju.
Musimy solidarnie wesprzeć Białorusinów w ich dążeniu do wolności. Stąd też inicjatywa szefa polskiego rządu, aby nad tą sprawą pochyliła się Rada Europejska.
(KPRM)

Exit mobile version