System Losowego Przydziału Spraw wyeliminował patologie w polskim sądownictwie

Nowelizacja Kodeksu prawa administracyjnego będzie chronić lokatorów

System Losowego Przydziału Spraw (SLPS) wdrożony w sądach powszechnych w 2018 r. gwarantuje całkowicie losowy przydział składów orzekających do poszczególnych spraw.

Od 2018 r. przydzielono sędziom przez losowanie ponad 15 mln spraw.

– Ministerstwo Sprawiedliwości przez ostatnie kilka lat prowadziło bardzo intensywne prace na rzecz cyfrowego wymiaru sprawiedliwości. Dokonaliśmy wielu przełomowych zmian. Podczas konferencji ujawnimy algorytm, który był podstawą stworzenia jednego z przełomowych systemów, jakim jest System Losowego Przydziału Spraw sędziom. Większość sędziów jest zadowolona z jego funkcjonowania – powiedział dziś (16 września br.) Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Do czasu wprowadzenia Systemu Losowego Przydziału Spraw, o tym kto ma prowadzić daną sprawę, decydował prezes sądu lub przewodniczący wydziału. To stwarzało możliwość nadużyć. O związanych z tym zdarzeniach, które bulwersowały opinię publiczną informowały media.

Zaletą Systemu Losowego Przydziału Spraw jest równomierne i sprawiedliwe obciążenie sędziów sprawami. – System Losowego Przydziału Spraw wyeliminował patologie, na które skarżyli się sędziowie. Rozwiązanie, o którym dzisiaj mówię, jest tylko jednym z elementów informatyzacji polskiego sądownictwa. Ponad 30 proc. spraw jest w sądach prowadzonych za pomocą internetu – podkreślił Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Dodał, że średni czas rozpatrywania spraw w sądach skrócił się o 3 miesiące.

Wiceminister Michał Woś ocenił, że w sądach trwa rewolucja cyfrowa. – System Losowego Przydziału Spraw ciągle się rozwija. Za kilka tygodni dla obywateli, za pośrednictwem Portalu Informacyjnego oraz przez stronę internetową Ministerstwa Sprawiedliwości będzie dostępny moduł raportowania. Dostęp do raportów będzie wymagał wyboru przez użytkownika na formularzu właściwego sądu i wydziału oraz wpisania sygnatury sprawy, pod jaką została zarejestrowana w SLPS – podkreślił.

Do 2017 r. sprawy były przyznawane sędziom według listy alfabetycznej. W rzeczywistości nie było przydziału alfabetycznego, ale uznaniowy. – Wyeliminowaliśmy uznaniowość. W 2018 r. losowy system przydziału spraw stał się podstawą funkcjonowania sądownictwa – mówił Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś.

System łączy zasadę losowości z proporcjonalnym przydziałem spraw

System Losowego Przydziału Spraw daje pewność, że żadna sprawa nie zostanie arbitralnie przydzielona dowolnie wybranemu sędziemu. Łączy zasadę losowości z zasadą proporcjonalnego przydziału spraw.

Parametry systemu są tak skonfigurowane, że nie ma żadnej możliwości ingerencji w proces losowania, który odbywa się automatycznie – bez udziału użytkownika.

System Losowego Przydziału Spraw daje sędziom gwarancję jednolitości zasad obciążenia obowiązkami w sądzie. Umożliwia on zachowanie dotychczasowych specjalizacji sędziów, precyzyjnie uwzględnia pełnienie funkcji przez sędziego, np. przewodniczącego wydziału czy wizytatora, gwarantuje prawidłowe obciążenie pracą sędziego rozpoczynającego orzekanie w wydziale, a także daje możliwość wstrzymania przydziału spraw sędziemu, który prowadzi sprawę o wyjątkowo dużym ciężarze.

Publikacja algorytmu Systemu Losowego Przydziału Spraw

Skrócony opis algorytmu, który wyjaśnia podstawowe zasady działania systemu, jest od początku jawny, dostępny w uzasadnieniu Regulaminu Urzędowania Sądów Powszechnych.

Dla zapewnienia jeszcze większej transparentności Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało o udostępnieniu również pełnego opisu algorytmu, stanowiącego część dokumentacji projektowej. Od dziś można się z nim zapoznać na stronie internetowej ministerstwa pod adresem: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/algorytm.

Sądy zmniejszają zaległości w rozpatrywaniu spraw

Wskaźnik opanowania wpływu, czyli stosunek spraw załatwionych do spraw wpływających w głównych kategoriach spraw zwiększył się o 14,6 proc. W pierwszym półroczu 2021 r. wyniósł 104,4, co oznacza, że na każde 100 spraw, które wpłynęły do sądu, załatwionych zostało 104,4 sprawy. Sądy załatwiły więcej spraw niż wpłynęło, a zatem również część spraw z poprzednich lat. Jest to wynik najlepszy od 2012 r.

Europejski wskaźnik potwierdza pozytywny trend

Pozytywny trend znajduje potwierdzenie w europejskim Wskaźniku Sprawności Postępowań (CEPEJ), który oparty jest na relacji między sprawami załatwionymi, a tymi, które pozostają do załatwienia. Jest więc swego rodzaju prognozą. Poprawił się on o 18,2 proc. i wskazuje, że średni czas rozpatrzenia sprawy w polskim sądzie skróci się do 3,1 miesiąca. Wskaźnik ten jest również lepszy o 6,1 proc. w porównaniu z 2019 r., a więc okresem sprzed pandemii.

Efekt zmian zainicjowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości zainicjowało zmiany w sądownictwie, aby usprawnić i uprościć procedury sądowe i zwiększyć efektywność pracy sądów. Większość z tych reform zaczęła obowiązywać w drugiej połowie 2019 r., dlatego część pozytywnych rezultatów nowych rozwiązań odczujemy dopiero po zakończeniu wszystkich ograniczeń pracy sądów związanych z pandemią.

Już dziś widać jednak efekt rozwiązań prawnych przygotowanych w Ministerstwie  Sprawiedliwości, które odciążają sądy od nadmiaru drobnych spraw. Na przykład przedawnienia roszczeń z urzędu spowodowały znaczny spadek wpływu spraw załatwianych w trybie nakazowo-upominawczym. W rezultacie wpływ spraw zmniejszył się o 16,6 proc. w porównaniu z pierwszą połową 2019 r. i jest też niższy niż w poprzednich latach. Dzięki temu sądy w większym stopniu mogą skupić się na skomplikowanych postępowaniach, przy których podejmuje się znacznie więcej czynności.

Wzrost liczby spraw załatwionych

Liczba spraw załatwionych wzrosła o 7,6 proc., a średni czas wyznaczenia pierwszej rozprawy skrócił się o 3,8 proc. Na rekordowym poziomie utrzymuje się wskaźnik spraw załatwianych w drodze mediacji, który od 2015 r. wzrósł aż o 130 proc. Zwiększyła się także rola e-mediacji, która daje możliwość sprawnego zakończenia sporu bez konieczności osobistych spotkań, dzięki czemu nie tylko mediator, lecz przede wszystkim strony oszczędzają swój czas.

Dzięki inwestycjom w wyposażenie sal rozpraw możliwe stało się uruchomienie rozpraw zdalnych w bardzo krótkim czasie. Od lipca 2020 r. w trybie zdalnym odbyło się ponad 146 tys. rozpraw.

Już 30,4 proc. spraw zostało załatwionych w sądach za pośrednictwem systemów teleinformatycznych. To wzrost o 9,2 proc. Coraz wyraźniej widać efekt działania nowoczesnych systemów: Elektronicznego Postępowania Upominawczego, Elektronicznych Ksiąg Wieczystych czy elektroniczny Krajowy Rejestr Sądowy. Także pisma procesowe są już dostarczane profesjonalnym pełnomocnikom poprzez ich udostępnienie w Portalu Informacyjnym.

Nowelizacja Kodeksu prawa administracyjnego będzie chronić lokatorów i mienie Skarbu Państwa

– Dzisiaj weszły w życie zmiany w Kodeksie postępowania administracyjnego. Tysiące osób odetchnie z ulgą. Teraz prawo będzie chronić lokatorów i mienie Skarbu Państwa. Nie pozwolimy, aby nasze państwo przez kolejne kilkadziesiąt lat odczuwało skutki wojny wywołanej przez Niemcy – powiedział (16 września br.) wiceminister Sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Nowe przepisy rozwiązują również problem lokatorów spółdzielni mieszkaniowych, w których nieruchomości miały nieuregulowany status.

Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego, która weszła w życie 16 września br. wprowadza limit czasowy na uznawanie roszczeń reprywatyzacyjnych. Po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej nie będzie można wszcząć postępowania w celu jej zakwestionowania. Nakazał to już w 2014 r. Trybunał Konstytucyjny. Nowelizacja kończy z dziką reprywatyzacją i niepewnością mieszkańców wielu nieruchomości.

– Sprawy, w których przez ostatnie trzydzieści lat nie potwierdzono roszczeń, dzisiaj zostają umorzone z mocy prawa. Organy administracyjne nie mogą już prowadzić w tym zakresie żadnych czynności – ocenił minister Sebastian Kaleta.

Nowelizacja przepisów administracyjnych jest ważnym dniem m.in. dla środowisk lokatorskich, które starały się o wyjaśnienie afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. – Od kilku lat z ministrem Patrykiem Jakim i Komisją Weryfikacyjną walczyliśmy, aby takie przepisy obowiązywały. Projekt w ostatnich miesiącach spotkał się z wieloma trudnościami, jednak udało nam się doprowadzić sprawę do końca – stwierdził minister Sebastian Kaleta.

Wiceminister Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba wskazał, że udało się skończyć z bezdusznością prawa. – Istotą bycia w polityce jest tworzenie prawa chroniącego osoby potrzebujące pomocy. Do tej pory prawo było absolutnie bezduszne. Na dyżurach jako radny dzielnicy czy radny miasta widziałem łzy osób, które bały się wyrzucenia z domu, albo były wyrzucane. Dzisiaj skończyła się era bezduszności prawa – powiedział minister Jacek Ozdoba. Dodał, że nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego była możliwe dzięki pracy Komisji Weryfikacyjnej, Ministerstwa Sprawiedliwości, a także dzięki staraniom ministrów Patryka Jakiego i Sebastiana Kalety.

– Udało się stworzyć prawo, które chroni lokatorów. To historyczny dzień w sprawach, które ciągnęły się przez lata i uderzały w najsłabszych – podsumował minister Jacek Ozdoba.
(MS)

Exit mobile version