W ostatnim czasie problem głodu na świecie dramatycznie zaostrza się.
Aż 811 milionów ludzi nie ma wystarczającej ilości jedzenia!
Od 2019 do 2020 r. liczba osób niedożywionych wzrosła aż o 161 milionów. Jest to spowodowane skutkami pandemii COVID, postępującymi zmianami klimatu oraz coraz ostrzejszymi i przedłużającymi się konfliktami.
Każdy człowiek zasługuje na zdrowe i godne życie. Bądźmy solidarni z osobami, które cierpią z powodu głodu.
To co jemy i w jaki sposób produkujemy żywność ma wpływ na nasze zdrowie i środowisko. Każdy nasz posiłek to praca wielu ludzi odpowiedzialnych za poszczególne ogniwa łańcucha żywnościowego. Organizacja Narodów Zjednoczonych zachęca do podziękowania tym wszystkim żywnościowym bohaterom (#FoodHeroes). Zbliżający się Światowy Dzień Żywności – który odbywa się corocznie 16 października – stanowi doskonałą do tego okazję.
Powinniśmy pamiętać, że nasze codzienne wybory mają szersze znaczenie. Miliardy konsumentów na całym świecie muszą zmienić stare wzorce konsumpcji, jeśli chcemy przekształcić systemy żywnościowe na lepsze. Decyzja należy do nas. Możemy współpracować z naturą i wpływać na to co oferuje rynek, wybierając produkty pożywne, odpowiedzialne ekologicznie i społecznie, a tym samym dołączyć do grona żywnościowych bohaterów.
Oto kilka pomysłów jak zacząć:
- Wybieraj zdrową, lokalną i sezonową żywność.
- Szanuj żywność i środowisko – marnuj mniej.
- Zmień swoje przyzwyczajenia – używaj wielorazowych toreb, oszczędzaj wodę.
- Wyhoduj swoją własną żywność.
- Wypróbuj jeden ze zrównoważonych przepisów kulinarnych w swojej kuchni.
Światowy Dzień Żywności ustanowiony został w 1979 roku przez Organizację ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Ponad 53% Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucić żywność. Czy pandemia zmieni nasz stosunek do jedzenia?
Co roku wg ONZ na świecie marnuje się 1,3 miliarda ton żywności nadającej się do spożycia.
Ponad 3 miliardy ludzi nie może sobie pozwolić na odpowiednią dietę przez problem z dostępnością do żywności.
W Polsce marnujemy 5 mln ton żywności rocznie. Zatem wyrzucamy 153 kg jedzenia na sekundę.
Bułka, banan, pomidor i serek wiejski. To nie przepis na pożywne śniadanie, ale produkty, które trafiają do kosza w ponad połowie polskich gospodarstw domowych.
Zatem, co wiemy o marnowaniu żywności w naszym kraju? Wyrzucamy przede wszystkim gotowe, niespożyte posiłki – do tego przyznaje się aż 70,3% badanych, natomiast same produkty spożywcze – 37,2% ankietowanych. W koszu przeciętnego Polaka ląduje najczęściej pieczywo (62,9%), świeże owoce (57,4%) i warzywa (56,5%). Najczęstsze przyczyny marnowania żywności pozostają bez zmian w porównaniu z wcześniejszymi badaniami – to przede wszystkim zepsucie produktów, przeoczenie daty ważności, przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia, czy zbyt duże zakupy.
Tymczasem z badań Gospodarowanie żywnością w trakcie pandemii, przeprowadzonych na zlecenie firmy McCormick oraz Federacji Polskich Banków Żywności, we wrześniu 2020 roku, wynika, że pandemia częściowo wpłynęła na zmianę naszych zachowań konsumenckich. Podczas izolacji 27% ankietowanych zmieniło swoje zwyczaje i większość z nich robiła zakupy rzadziej (82%), ale były one też większe (52%). To nie koniec zmian. Zaczęliśmy częściej planować co chcemy kupić (z 49% do 54%), jednak to nie uchroniło nas przed za dużymi zakupami – robiliśmy je częściej o 10% w trakcie pandemii niż przed (19% vs 29%). Jednak pozytywnym akcentem jest fakt, że o 12% wzrósł odsetek osób, które starały się nie dopuścić do zepsucia się czy zmarnowania produktów spożywczych (50% przed pandemią vs 62% w trakcie).
– Mówiąc o marnowaniu jedzenia warto zaznaczyć, że kluczową rolę odgrywa tu edukacja. Żywność zaczyna marnować się już w naszej głowie – kiedy robimy zakupy bez planu, wrzucając do sklepowych koszyków to, na co mamy chwilową ochotę, a nie to, czego naprawdę potrzebujemy. Tylko czterech na dziesięciu dorosłych Polaków przed zakupami ma w zwyczaju sprawdzenie zawartości lodówki (41,9%). Dodatkowo zakupione produkty umieszczamy bez zastanowienia i uszeregowania według daty przydatności – tylko 31,3% badanych deklaruje, że układa w ten sposób żywność w lodówce. Dlatego budowanie świadomości i mówienie o prostych rozwiązaniach, takich jak robienie listy zakupów czy stosowanie lodówkowej zasady FIFO, jest kluczowe w ograniczeniu marnowania żywności – komentuje Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Błędy w przechowywaniu popełniają jednak nie tylko konsumenci. Z badań PROM wynika, że brak dbałości o kontrolę dat przydatności do spożycia czy nieprzestrzeganie zasad odpowiedniego rozmieszczania produktów w lodówce to również częsta przyczyna marnowania jedzenia m.in. w produkcji żywności. Szczególną kwestią jest właśnie owa data minimalnej trwałości produktów – 64 % Polaków nie wie, że informacje na opakowaniach „Należy spożyć do…” i „Najlepiej spożyć przed…” nie oznaczają tego samego.