Liderka białoruskiej opozycji na wygnaniu Swiatłana Cichanouska wzięła w poniedziałek udział w posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych (AFET).
Cichanouska omówiła z posłami do Parlamentu Europejskiego ostatnie wydarzenia w jej kraju. Posłowie przyjęli również zalecenia na temat sposobu, w jaki UE powinna zrewidować swoje stosunki z Białorusią po sfałszowanych wyborach prezydenckich i brutalnym stłumieniu masowych protestów.
„Nasza walka to walka o wolność, demokrację i godność człowieka. Jest wyłącznie pokojowa i pozbawiona przemocy. Żądamy tylko trzech podstawowych rzeczy: uwolnienia wszystkich więźniów politycznych, zakończenia policyjnej przemocy i przeprowadzenia nowych, wolnych i uczciwych wyborów ”- powiedziała Cichanouska.
Należy wprowadzić sankcje
Większość posłów pochwaliła odważne działania białoruskiej opozycji politycznej i obywateli tego kraju w obliczu brutalnego i represyjnego reżimu. Niektórzy stanowczo przypomnieli UE, aby nie stawała się biernym graczem w obliczu walki na Białorusi i przechodziła z oświadczeń do działań. Dotyczy to również kwestii sankcji, na które rządy UE do tej pory nie były w stanie zgodzić się.
Większość mówców powtórzyła główne przesłania ostatniej rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie Białorusi, przyjętej 17 września. Europosłowie wezwali do przeprowadzenia nowych wyborów, chcą nowych sankcji wobec Aleksandra Łukaszenki i jego reżimu. Zwrócili jednocześnie uwagę, że Cichanowska, która była głównym kandydatem w wyborach, jest przez wielu Białorusinów uznawana za prawdziwego zwycięzcę w głosowaniu i prawdziwym prezydentem elektem w tym kraju.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych David McAllister (PPE, Niemcy) wygłosił oświadczenie po posiedzeniu:
„Byłem bardzo zadowolony, mogąc osobiście powitać panią Tsikhanouskaya na dzisiejszym posiedzeniu naszej komisji. Stanowisko Parlamentu Europejskiego jest bardzo jasne: odrzucamy wyniki tak zwanych wyborów prezydenckich, które odbyły się na Białorusi 9 sierpnia, ponieważ zostały przeprowadzone z rażącym naruszeniem wszelkich uznanych na arenie międzynarodowej standardów. Nie uznamy również Łukaszenki za prezydenta Białorusi po wygaśnięciu jego obecnej kadencji. Zdecydowanie popieramy natychmiastowe sankcje UE wobec wszystkich osób odpowiedzialnych za fałszowanie wyników wyborów oraz trwających represji i przemocy w tym kraju, w tym samego Łukaszenki. Białoruś potrzebuje teraz pokojowego i demokratycznego przekazania władzy w wyniku pluralistycznego dialogu narodowego między wszystkimi zainteresowanymi stronami.”
Posłowie wzywają do sankcji przeciwko Łukaszence oraz trucicielom Nawalnego
- Aleksander Łukaszenka nie zostanie uznany przez Parlament Europejski za prezydenta Białorusi po wygaśnięciu dotychczasowej kadencji, 5 listopada
- PE potępia władze Białorusi za pełne przemocy represje wobec pokojowych demonstrantów
- Posłowie wzywają do wszczęcia międzynarodowego dochodzenia w sprawie Nawalnego
Posłowie wzywają do przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich na Białorusi i wzywają UE do nałożenia sankcji na prezydenta Łukaszenkę i sprawców zatrucia Aleksieja Nawalnego.
Sytuacja na Białorusi
W rezolucji przyjętej w czwartek 574 głosami za, 37 przeciw, przy 82 wstrzymujących się od głosu, Parlament Europejski odrzuca oficjalne wyniki „tak zwanych wyborów prezydenckich” na Białorusi w dniu 9 sierpnia tego roku, ponieważ wybory te zostały przeprowadzone z „rażącym naruszeniem wszystkich uznanych międzynarodowych standardów”. Po wygaśnięciu, 5 listopada, kadencji obecnego autorytarnego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, Parlament Europejski nie będzie już uznawał go za prezydenta kraju.
W międzyczasie, eurodeputowani z zadowoleniem przyjmują powołaną niedawno Radę Koordynacyjną jako „tymczasową reprezentację narodu domagającego się demokratycznych zmian” na Białorusi, która jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych stron politycznych i społecznych. Powtarzają oni również liczne apele o jak najszybsze przeprowadzenie nowych, wolnych i uczciwych wyborów pod międzynarodowym nadzorem.
Sankcje UE przeciwko brutalnemu reżimowi i jego przywódcom
Posłowie wzywają do nałożenia sankcji UE na grupę osób odpowiedzialnych za sfałszowanie wyników wyborów oraz za brutalne represje na Białorusi, w tym na prezydenta Łukaszenkę, a także wzywają państwa członkowskie UE w Radzie do bezzwłocznego wdrożenia tych środków, w ścisłej współpracy z partnerami międzynarodowymi.
Posłowie, z całą stanowczością potępiają również masowe aresztowania oraz trwające brutalne represje wobec pokojowych demonstrantów, przywódców strajków oraz dziennikarzy odnosząc się do wielu doniesień o złym traktowaniu, gwałtach i torturach w białoruskich aresztach i więzieniach.
Istotny udział białoruskich kobiet
W rezolucji podkreślono, jak istotny był udział w protestach prominentnych członkiń opozycji, Swiatłany Cichanouskiej, Wieraniki Cepkały i Maryji Kalesnikawej. Posłowie domagają się natychmiastowego zwolnienia aresztowanych członków Rady Koordynacyjnej oraz wszystkich zatrzymanych arbitralnie z przyczyn politycznych.
W tekście podkreślono, że wielu Białorusinów uważa Swiatłanę Cichanouską za zwyciężczynię wyborów prezydenckich i za białoruskiego prezydenta elekta.
Sytuacja w Rosji i sprawa otrucia Aleksieja Nawalnego
W odrębnej rezolucji, również przyjętej w czwartek 532 głosami za, 84 przeciw i 72 wstrzymującymi się od głosu, Parlament zdecydowanie potępia próbę zamachu na ważnego rosyjskiego polityka opozycyjnego i działacza antykorupcyjnego Aleksieja Nawalnego przy pomocy chemicznego środka paralityczno-drgawkowego. W tekście zauważono, że użyta trucizna, należąca do „grupy Nowiczok”, może zostać opracowana jedynie w państwowych laboratoriach wojskowych i nie może być nabywana przez osoby prywatne, co zdecydowanie oznacza, że za zamachem stały władze rosyjskie. Gdyby jednak ktoś inny został uznany za odpowiedzialnego, to i tak stanowiłoby to wyraźne naruszenie międzynarodowych zobowiązań prawnych Rosji, stwierdzono w tekście.
Eurodeputowani podkreślają, że próba zamachu na Nawalnego była częścią systemowych wysiłków na rzecz uciszenia dysydenckich głosów w Rosji, w szczególności w celu wywarcia wpływu na lokalne i regionalne wybory uzupełniające w dniach 11-13 września. Jego przypadek jest tylko jednym z elementów szerszej polityki rosyjskiej, koncentrującej się na opresyjnej polityce wewnętrznej i agresywnych działaniach na całym świecie – zauważono w tekście.
Konieczne jest międzynarodowe dochodzenie i sankcje ze strony UE
W rezolucji, posłowie zwracają się o przeprowadzenie międzynarodowego dochodzenia w związku ze sprawą Nawalnego oraz o niezwłoczne przeprowadzenie szczegółowego dochodzenia w sprawie naruszeń międzynarodowych zobowiązań Rosji w zakresie broni chemicznej, wzywając władze Rosji do pełnej współpracy w toku takiego dochodzenia oraz do pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.
W rezolucji, wezwano również państwa członkowskie UE do zajęcia aktywnego stanowiska w tej sprawie, np. do szybkiego wprowadzenia ambitnych restrykcji UE wobec Rosji i wzmocnienia już istniejących. W tekście wzywa się do wprowadzenia mechanizmów sankcji, które pozwoliłyby na gromadzenie i zamrożenie europejskich aktywów skorumpowanych osób zgodnie z ustaleniami fundacji antykorupcyjnej Aleksieja Nawalnego.
W ostatnich latach nastąpił pewien postęp w stosunkach między UE a Białorusią
Relacje dwustronne zostaną wzmocnione poprzez negocjowane priorytety partnerstwa UE-Białoruś. To określi strategiczne ramy współpracy na nadchodzące lata. Konkretne kroki podjęte przez Białoruś w celu poszanowania wolności powszechnych, praworządności i praw człowieka, w tym wolności słowa, wolności słowa i mediów oraz praw pracowniczych, pozostaną fundamentalnymi kryteriami kształtowania polityki UE wobec Białorusi.
9 sierpnia 2020 r. w Republice Białorusi odbyły się wybory prezydenckie. Wiarygodne raporty krajowych obserwatorów pokazują, że proces ten nie spełniał międzynarodowych standardów wg. OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie).
(PE)