Stołeczna straż miejska rozpoczęła działania „Hiena” i „Znicz”

Święto Zmarłych w stolicy

Ponad 1000 funkcjonariuszy zadba o bezpieczeństwo osób odwiedzających warszawskie cmentarze w okresie Święta Zmarłych.

Działania „Hiena” i „Znicz” ruszyły 27 października i potrwają aż do poniedziałku 5 listopada. Strażnicy będą obecni w rejonie wszystkich warszawskich nekropolii.

Jak co roku okres Wszystkich Świętych to czas wzmożonej aktywności złodziei – tzw. „cmentarnych hien”. Z grobów kradzione są znicze, wiązanki, kwiaty, wazony. W okresie tym dochodzi również do aktów dewastacji i profanacji nagrobków. Zapobieganie wykroczeniom oraz zdarzeniom o charakterze przestępczym, przeciwdziałanie zakłócaniu porządku i spokoju publicznego – to główne zadania strażników miejskich zaangażowanych w działania „Hiena”, które ruszają już w najbliższą sobotę. Obecność funkcjonariuszy w rejonach nekropolii ma oddziaływać prewencyjnie. W ramach akcji strażnicy będą również zwracać szczególną uwagę na dzieci, osoby starsze i zagubione. Będą przypominać o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas wizyt na cmentarzach.

Jak co roku podczas działań „Hiena” skupimy się przede wszystkim na bezpieczeństwie osób odwiedzających cmentarze. To priorytet tych działań. Z doświadczenia wiemy, że sama obecność strażników nie tylko wpływa na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa osób odwiedzających nekropolie, ale też działa odstraszająco na potencjalnych złodziei zniczy czy wieńców, a także na „kieszonkowców. Będziemy dbać o bezpieczeństwo, ale apelujemy do mieszkańców, by sami również o nie zadbali. Nie pozostawiajmy wartościowych rzeczy osobistych bez nadzoru. Pamiętajmy, że złodzieje wykorzystają każdą chwilę naszej nieuwagi. Zwracajmy też uwagę na dzieci pozostawione bez opieki czy osoby starsze mogące potrzebować pomocy. Każdą niebezpieczną albo nietypową sytuację zgłaszajmy służbom, poinformujmy obecny na cmentarzu patrol strażników. Funkcjonariusze udzielą pomocy osobom jej potrzebujących – mówi Adam Wysocki, Kierownik Referatu Komunalnego VII Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Działania „Hiena” mające charakter przede wszystkim prewencyjny będą prowadzone przez Straż Miejską m. st. Warszawy w godzinach wieczorno-nocnych, od soboty 27 października do poniedziałku 5 listopada w rejonach wszystkich warszawskich nekropolii. Weźmie w nich udział 366 strażników.

Równolegle z działaniami „Hiena” prowadzone będą działania „Znicz”, które skupią się na udrożnieniu ruchu pieszego i kołowego. Priorytetem będzie ruch pieszych i komunikacja miejska, stąd też funkcjonariusze będą reagować w przypadkach niestosowania się przez kierujących m.in. do zakazów parkowania.

W trosce o wygodę i bezpieczeństwo osób odwiedzających cmentarze służby miejskie czasowo zmieniają zasady dojazdu i organizację ruchu w okolicach nekropolii. Wiele ulic będzie całkowicie wyłączonych z ruchu i parkowania, dlatego strażnicy przypominają, aby w okresie Święta Zmarłych nie jeździć „na pamięć” i zwracać szczególną uwagę na oznakowanie, które w tym czasie może różnić się od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni na co dzień. Główne zamknięcie ulic odbędzie się 1 listopada. Aktualne informacje o zmianach w ruchu można śledzić na stronie: www.infoulice.um.warszawa.pl.

Początek listopada wiąże się również z problemem kupców prowadzących w okolicach cmentarzy handel okolicznościowy. Rozstawione – niejednokrotnie niezgodnie z lokalizacją lub też bez jakiejkolwiek zgody – stanowiska handlowe utrudniają ruch pojazdów i pieszych. Dlatego w ramach działań „Znicz” strażnicy będą również sprawdzać legalność handlu prowadzonego w rejonie cmentarzy, zweryfikują, czy stoiska są rozstawiane zgodnie z wydanymi decyzjami i przede wszystkim – czy nie utrudniają ruchu pieszego i kołowego.

Dodatkowo w ramach działań „Znicz” nadzorem prewencyjnym strażników zostaną objęte pętle linii cmentarnych zlokalizowane na terenie Śródmieścia.

Aby utrzymać właściwy stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym, szczególnie w rejonach cmentarzy, w czwartek 1 listopada strażnicy zostaną kierowani do wsparcia działań prowadzonych przez policjantów WRD KSP.
Działania „Znicz” prowadzone będą od 27 października do 4 listopada. Weźmie w nich udział 681 strażników.

W ubiegłym roku w ramach działań „Hiena” i „Znicz” strażnicy miejscy interweniowali niemal 2 tysiące razy. Około tysiąc kierowców, którzy m.in. zignorowali wprowadzone zmiany w organizacji ruchu, musiało liczyć się z konsekwencjami. Strażnicy prowadzili również kontrole stoisk handlowych. W 113 przypadkach stwierdzono, że handel prowadzony był nielegalnie bez wymaganych zgód, a dodatkowo część nielegalnych stoisk utrudniała ruch pieszych. Mimo podejmowanych interwencji funkcjonariusze ocenili, że święta minęły spokojnie. O bezpieczeństwo mieszkańców i porządek publiczny dbało w ubiegłym roku ponad 900 strażników miejskich.

Strażnicy pomagali także mieszkańcom w różnych sytuacjach. Wielokrotnie udzielali pomocy osobom, które zgubiły się bądź zabłądziły na cmentarzach. Wskazywali kierowcom miejsca wyznaczone do parkowania, pomagali przy wyjeździe z parkingów. Przykładowo: na ul. Wóycickiego strażnicy pomogli ok. 75-letniej kobiecie która przewróciła się i odniosła obrażenia, w Wawrze służby pomogły ok. 70-letniej kobiecie, która po wyjściu z cmentarza, chcąc skrócić drogę powrotną do domu, szła przez las i ugrzęzła w podmokłym gruncie. Funkcjonariusze pomogli również 7-letniemu chłopcu, który zgubił się na cmentarzu Powązkowskim. W rejonie cmentarza Północnego funkcjonariusze również odnaleźli niepełnosprawnego mężczyznę, którego zaginięcie zgłosiła matka. Tego dnia o pomoc poprosiła też kobieta, która zauważyła na cmentarzu zagubioną ok. 4-letnią dziewczynkę. Tuż po zmroku, również na cmentarzu Północnym, strażnicy miejscy zwrócili uwagę na 8-letnią dziewczynkę, która była bez opieki rodziców, chwilę później odnaleźli jej 4-letniego brata. Na szczęście we wszystkich tych przypadkach w ciągu kilku minut odnalezieni zostali opiekunowie.

Warszawska straż miejska rozpoczyna działania „Hiena” i „Znicz” (fot. SM)

Weekendowe interwencje Straży Miejskiej

2018 uniwersalne kamera 01Miniony weekend wielu mieszkańców stolicy wykorzystało by odwiedzić groby najbliższych. Strażnicy miejscy w okolicy cmentarzy nie tylko pomagali udrożniać ruch samochodów, ale też uspokajali agresywnych pasażerów i ratowali życie.

Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego najwięcej pracy mieli w okolicy Cmentarza Bródnowskiego. Kwadrans po południu 27 października jeden z patroli zauważył nietypowe poruszenie w autobusie stojącym na przystanku przy bramie cmentarnej na ul. Wincentego. Funkcjonariusze podjęli interwencję i weszli do środka pojazdu. Na jednym z siedzeń leżał mężczyzna, a obok stała kobieta, która płacząc wzywała pomocy. Strażniczka miejska stwierdziła, że mężczyzna jest nieprzytomny, jego oddech jest płytki i krótki, a puls ledwo wyczuwalny. Funkcjonariusze natychmiast wezwali karetkę pogotowia, nakazali pasażerom by otworzyli okna, a potem opuścili pojazd. Mężczyźnie udrożniono drogi oddechowe i zapewniono komfort termiczny. Monitorowano też stan żony chorego. Funkcjonariusze musieli też udrożnić przejazd dla karetki pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Bródnowskiego.

Ten sam patrol straży miejskiej, dwie godziny później, ponownie interweniował w autobusie komunikacji miejskiej, który gwałtownie zatrzymał się przy strażnikach. Z pojazdu wypadło dwóch walczących mężczyzn. Jeden wyrywał się, drugi próbował go zatrzymać. Z informacji podanych przez pasażerów i kierowcę wynikało, że próbujący uciec mężczyzna zaśmiecał pojazd, uderzał pięściami i głową w szyby, próbował wyrwać drzwi, użył w czasie jazdy hamulca przystankowego, a gdy inne osoby reagowały zachowywał się agresywnie. Strażnicy miejscy wezwali mężczyznę by się uspokoił, a gdy tego nie zrobił został obezwładniony. Agresywnego pasażera przekazano patrolowi policji, który przewiózł go do Komisariatu Policji na Targówku.

Dzień wcześniej inny patrol podjął ok. godz. 19.30 interwencję w autobusie stojącym na ul. Elekcyjnej na Woli. Jadący nim agresywny mężczyzna szarpał, bił i obrażał współpasażerów. Strażnicy polecili by mężczyzna opuścił autobus, a gdy nie zareagował został obezwładniony, wyprowadzony i przekazany patrolowi policji.
(SM)

Exit mobile version