Sprawa pani Joanny. Policja: „Leczy się psychiatrycznie, ma myśli samobójcze i czuć było od niej alkohol”

Kraków

27 kwietnia do krakowskiego szpitala wezwano policję z powodu zażycia przez Panią Joannę tabletki poronnej.

Kto ma rację w tej „aferze aborcyjnej”? Przedstawiamy argumenty dwóch stron tego „konfliktu”.

Briefing z udziałem Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka

„Z uwagi na ważny interes społeczny, a także mając na uwadze wiele emocji, które narosły wokół zdarzenia z Krakowa w Komendzie Głównej Policji odbył się briefing z udziałem Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka. Zachęcamy do zapoznania się z nagraniem, aby uzyskać szerszy punkt widzenia na zaistniałą sytuację.”

Policja krakowska usunęła ten wpis. Dlaczego? Policja zmienia swoje własne zeznania.

Pierwsze stanowisko Policji ws. pani Joanny (fot. Lewica)

Oto kłamstwa wypowiedziane przez Marlenę Maląg, minister Rodziny i Polityki Społecznej z Prawa i Sprawiedliwości:

„Stacja … (nie reklamujemy firm, a zwłaszcza pseudotworów – red.) w sposób bardzo cyniczny manipulowała informacją, która w sposób kłamliwy została przekazana widzom stacji. To niedopuszczalne, ten cyniczny sposób przedstawienia kłamliwej, zmistyfikowanej informacji. My jako kobiety, jako Polki, mówimy głośne „nie!”

Wykorzystywanie osobistej tragedii kobiety do przygotowania narracji politycznej nie powinno mieć miejsca. Tusk stał się naczelnym hejterem. Trzeba zadać pytanie czy hejt, który spada na lekarzy w przyszłości kogoś nie powstrzyma przed reakcją?

Kobiety w Polsce są szanowane, a poczucie godności zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn ciągle rośnie.”

Biejat: Konferencja policji to był kolejny przykład, że ta służba zachowuje się w sprawie pani Joanny skandalicznie

„Konferencja policji w sprawie pani Joanny i to był kolejny przykład, że ta służba zachowuje się w tej sprawie skandalicznie. Nie tylko trzy miesiące temu funkcjonariusze naruszyli wszystkie prawa pani Joanny i złamali wszelkie zasady, udowadniając, że mają w pogardzie prawo, które powinno bronić.

Wczoraj nie dość, że bronili swoich, nie uderzyli się w pierś i nie przyznali się do błędu, to na dodatek udostępniali prywatne informacje na temat pani Joanny. Były to informacje, które tylko ona ma prawo udostępnić. Policja próbuje zrzucić winę na wszystkich na około, ale lekarkę, która też popełniła błąd i przekroczyła swoje uprawnienia; na panią Joannę, próbując ją zdyskredytować.


Prawda jest taka, że Komendant Główny Policji powinien zostać z tego powodu zdymisjonowany, czego się domagamy. Jest ewidentne, że w policji nie tylko jest przyzwolenie, ale i zachęta do tego, aby łamać prawa kobiet i je zastraszać. Pomimo tego, że mamy prawo przerywać swoją ciążę i każda z nas ma prawo mieć w swojej prywatnej apteczce tabletki, które służą do przerwania ciąży i nikomu nic do tego.

Dlatego też krakowska posłanka Daria Gosek-Popiołek domaga się dymisji wojewódzkiego komendanta policji, dlatego też poseł Wiesław Szczepańśki wysłał pismo do Komendanta Głównego Policji ze szczegółowymi pytaniami, domagając się wyjaśnień tej skandalicznej sytuacji. Polska policji nie służy dzisiaj Polkom i Polakom, ale służy temu, aby wykonywać polityczne zamówienie i to się musi skończyć.”

Magdalena Biejat, posłanka i współprzewodnicząca partii Razem

Bezpieczne Polki (fot. Lewica)

Żukowska: To co robią tzw. „publiczne media” oraz akolici PiS, to jest szczucie na panią Joannę

„Białystok, Nowy Targ, Warszawa, ostatnio Kraków. PiS-owska władza narusza prawa kobiet wszędzie, tworzy państwo policyjne i opresyjne. Pani Dagmara, pani Justyna, pani Joanna, ale może to być też Państwa mama, córka, siostra; to możesz być Ty. To może być każda z nas, która zostanie postawiona w takiej sytuacji, z której będzie się musiała tłumaczyć ze wszystkiego.

To co robią tzw. „publiczne media” oraz akolici PiS, to jest szczucie na panią Joannę. Grzebią w jej życiorysie i starają się znaleźć jakieś haki, które mają pokazać, że ofiara nie jest ofiarą, że właściwie jak to w tym starym patriarchacie – który w końcu zlikwidujemy – że ofiara jest sama sobie winna. Dlatego, że jest artystką, że tworzy makijaże czy grafiki, które może nie wszystkim się muszą podobać, ale to jest wolność artystyczna.

Niezależnie od tego, czy ktoś jest artystką, kucharką, pracuje w szkole, to ma prawo do ochrony swojej godności, ochrony praw pacjenta i przede wszystkim do praw człowieka.

Każda z nas nie chciałaby się znaleźć w takiej sytuacji, w której potrzebując pomocy lekarskiej, jest stawiana przed czterema policjantami, nago i musieć udzielać wyjaśnień. Udzielać wyjaśnień nie będąc o nic podejrzaną, czy też nie mając statusu światka.


Polskie państwo nie udziela pomocy kobietom, ale je straszy i stwarza efekt mrożący, aby kobiety bały się czegoś co jest w Polsce legalne. Przerwanie własnej ciąży jest legalne i nie grozi za to żadna odpowiedzialność cywilna lub karna. Posiadanie środków farmakologicznych, którymi przeprowadza się zabieg przerwania ciąży również jest legalne.

Aby to przeciąć, aby nikt nie grzebał w komputerach i pytał skąd wzięliśmy czy kupiłyśmy tabletki, trzeba uchwalić ustawę ratunkową Lewicy, która dekryminalizuje pomoc przy przerwaniu ciąży. Musimy z tym skończyć, aby żadnej z nas żaden policjant nie zaglądał w majtki.”

Anna-Maria Żukowska, posłanka

Biedroń: Dzisiaj PiS=Konfederacja, a Konfederacja=PiS

„Od kilkudziesięciu godzin Polska żyje dramatem pani Joanny, która jest jedną z ofiar tego barbarzyńskiego prawa wprowadzonego przez równie barbarzyńską prawicę. Nie tylko Zjednoczoną Prawicę, ale też parlamentarzystów Konfederacji.

My jako Lewica wysyłamy jasny sygnał: byliśmy, jesteśmy i zawsze będziemy z polskimi kobietami. Nigdy nie będziecie szły same! Kiedy liberałowie i prawica mówili, że jest coś takiego jak kompromis aborcyjny, to my zawsze mówiliśmy, że jest to piekło kobiet. Kiedy oni dogadywali się z biskupami i składami na ołtarzu życie kobiet, my zawsze walczyliśmy o ich prawa.

Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli, abyśmy się wszyscy spotkali się ponad podziałami w Krakowie i wyrazili swoją solidarność wobec pani Joanny, ale także dla milionów dziewcząt i kobiet w Polsce, które muszą dostać sygnał, że nigdy, przenigdy nie będą szły same.

Żyjemy też dzisiaj inną historią kobiety, która przez lata, niestrudzenie i z wielką determinacją walczyła o to, aby odebrać kobietom ich prawa. Anna Siarkowska, która dzisiaj przeszła z Suwerennej Polski do Konfederacji.


Konfederacja mówiła, że idzie „wywrócić ten stolik”, otóż dzisiaj ta historia się kończy, ponieważ Konfederacja siadła do stolika z PiS-em. Oni niczym się już nie różnią i siedzą przy tym samym stoliku, łączą ich ci sami politycy, ale przede wszystkim te same wartości: antydemokratyczne, antykobiece, antyludzkie i antypolskie. Każdy kto tworzy piekło kobietom, nie może mówić o sobie, że jest Polakiem czy Polkom, nie może się podpisywać pod wartościami jakie nosimy w sercach jako Polacy. Żaden normalny człowiek nie urządza takiego piekła kobietom, jakie urządzono pani Joannie, czy też pani Izabeli z Pszczyny.

W zbliżających się wyborach to będzie decyzja cywilizacyjna. W obecnej polityce dominują dwie partie – PiS i Platforma, ale to nie one rozstrzygną o wyniku tych wyborów. O wyniku tych wyborów zdecyduje trzecia partia, która wejdzie na podium. Albo wygra PiS i Konfederacja, czyli brunatna Polska, w której takie historie jak pani Joanny będą się powtarzały. Albo wygra Polska uśmiechnięta tolerancyjna i uśmiechnięta, taką jaką reprezentuje Lewica.

Jeżeli chcecie, aby takie historie się nie powtórzyły, to Lewica jest tego gwarancją. A jeżeli chcecie kontynuacji, to Anna Siarkowska w Konfederacji na pewno tego dopilnuje i doprowadzi, że tak się stanie. Apeluje, aby przekazywać dobra nowinę, jeżeli znacie kogoś z Konfederacji powiedzcie im, że to co będzie robiła Anna Siarkowska, jest przeciwko ich matkom, córkom, czy też koleżankom.

Dzisiaj PiS=Konfederacja, a Konfederacja=PiS!”

Robert Biedroń, eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy

Bezpieczne Polki (fot. Lewica)

Biejat: Wzywamy wszystkie siły polityczne, żeby poparły naszą ustawę ratunkową, która wykreśla kryminalizację aborcji

„Nikt nie ma prawa ścigać kobiety za to, że przerwała swoją własną ciążę. Nikt nie ma jej za to przesłuchiwać, rekwirować rzeczy, naruszać jej intymności, czy też praw pacjenta. Policjanci robiąc to wszystko posługiwali się innym prawem, czyli art. 152 Kodeksu karnego, który mówi o tym, że za pomocnictwo w aborcji grozi do 3 lat więzienia. To prawo jest dzisiaj wykorzystywane nie tylko do tego, aby zastraszać osoby, które chcą pomóc kobietom, które pragną przerwać ciążę, ale najczęściej jest wykorzystywane do tego, aby zastraszać kobiety i ścigać je za przestępstwo, którego nie popełniły. Tego przepisu używa nie tylko policja, ale i niestety czasem lekarze. Dzieje się tak, że albo nie znają dobrze prawa, albo dlatego, że są nadgorliwi, jeżeli chodzi kwestie aborcji. Mamy też udokumentowane przypadki, że używają tego również przemocowi partnerzy, którzy w ten sposób chcą się zemścić na swoich partnerkach.


Dlatego dzisiaj wzywamy wszystkie siły polityczne, te z prawa oraz po stronie opozycji, żeby poparły naszą ustawę ratunkową, która wykreśla kryminalizację aborcji. Jej uchwalenie spowoduje, iż kara za pomoc przy aborcji zniknie z Kodeksu karnego. Dzięki czemu Polki będą mogły przestać się bać. Sprawa jak pani Joanny z Krakowa nie będzie mogła się już powtórzyć.

Zaraz po wyborach będziemy musieli doprowadzić do legalizacji aborcji, aby była bezpieczna, dostępna i bezpłatna. Ale na dzisiaj, na teraz, na szybko możemy przyjąć ustawę ratunkową. Jest to ustawa, którą mogą poprzeć również konserwatyści z PO czy PSL i zachęcamy ich, aby ją poparli w imię bezpieczeństwa kobiet. Dzisiaj nie jest czas na różne publiczne zagrywki czy uniki, ale trzeba powiedzieć wyraźnie i jasno – stoimy tutaj po Waszej stronie i zawsze będziemy stać. Bez względu na to czy akurat będzie kampania wyborcza, czy też nie. Bez względu na to czy to się będzie nam politycznie opłacało, czy też nie.

Lewica jest zawsze z Wami i zawsze będziemy dążyć, abyście były bezpieczne. Wtedy, kiedy będziecie chciały przerwać ciążę albo wtedy, kiedy będziecie chciały w tą ciąże zajść. Po to wprowadzimy bezpłatne in vitro, pełen dostęp do bezpłatnych badań prenatalnych. A kiedy nie będziecie chciały zajść w ciąże, to będziecie miały dostęp do tabletki „dzień po” bez recepty, a także do pełnej i bezpłatnej antykoncepcji hormonalnej. My traktujemy Was poważnie, jak dorosłe, samodzielne, mogące stanowić same o sobie dorosłe osoby, które państwo ma wspierać, a nie mówić, jak mają żyć.”

Magdalena Biejat, posłanka

Exit mobile version