Sopot. Jacek Karnowski ściął włosy. Była to obietnica wyborcza

Trójmiasto

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecał coś swoim wyborcom.

Przed wyborami zakomunikował, że jak wygra opozycja wybory parlamentarne i odsunie PiS od władzy to zetnie włosy. Samorządowiec został pozbawiony ich części w jednej z garderób Opery Leśnej.

„Radość z wygranej Demokratycznej Polski jest ogromna, choć włosów żal!
Przepraszam za kwaśną minę – ale obecność ludzi mnie krępowała” – dodał Karnowski.

Polityk startował z okręgu gdańskiego, gdzie zdobył ponad 55 tysięcy głosów. Więcej od niego mieli Kacper Płażyński z PiS – ponad 100 tysięcy oraz Agnieszka Pomaska z KO – ponad 83 tysiące.

Jacek Karnowski rządził w Sopocie przez ostatnie 25 lat.

Prawdopodobnie ścięte włosy trafią na aukcję charytatywną.


Wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim zamierza ubiegać się o urząd prezydenta tego miasta. Do przyszłych wyborów samorządowych zastąpi go komisarz.

Exit mobile version