Śmierć 34-latka w Lubinie. Lewica: prośba o zawieszenie komendanta Policji

Dolny Śląsk

W piątek 6 sierpnia w Lubinie podczas interwencji policji zmarł 34-letni mężczyzna.

W internecie można znaleźć film, na którym całe zdarzenie zostało zarejestrowane. Na kilkuminutowym nagraniu widać, jak policjanci próbują obezwładnić mężczyznę i umieścić go w radiowozie. W pewnym momencie zatrzymany traci przytomność. Na nagraniu widać, jak funkcjonariusze starają się go ocucić, poklepując po twarzy. W wyniku tego zdarzenia w mieście wybuchają zamieszki, ich uczestnicy protestują przeciwko brutalności policji.

– W tej sprawie docierają do nas różne sygnały, m.in. takie, że śmierć nastąpiła już w trakcie interwencji, poprzez uduszenie i zmiażdżenie krtani – stwierdził podczas konferencji prasowej Wiesław Szczepański, przewodniczący Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Składamy wniosek o informację ministra spraw wewnętrznych pana Mariusza Kamińskiego dotycząca wydarzeń w Lubinie związanych z interwencją Policji w dniu 6 sierpnia 2021 r. oraz tego co stało się potem, czyli wydarzeń na ulicach – oświadczył Szczepański. – Jednocześnie oczekujemy od prokuratory wyjaśnień w sprawie toczonego śledztwa, abyśmy wiedzieli, jak wygląda dzisiaj sytuacja. Chcemy również informacji na temat przeprowadzonej sekcji zwłok, w kontekście działań Policji – poinformował. – Opinia publiczna powinna poznać te informacje – dodał.

W ocenie polityków Lewicy w celu opanowani sytuacji potrzebna jest zmiana w polityce informacyjnej prokuratury. – Lokalna społeczność jest zbulwersowana tym co się dzieje, ale szczególnie tym, że nie ma dostępu do jakichkolwiek informacji – oświadczył Robert Obaz, poseł Lewicy reprezentujący w Sejmie min. miasto Lubin. – Wszystko zostało utajnione,nic nie jest jawne – podkreślił.

Zdaniem posła Obaza funkcjonariusze ponoszący pośrednią i bezpośrednią odpowiedzialność powinni zostać odsunięci od wykonywania obowiązków. – Zwracamy się z prośbą o zawieszenie komendanta Policji w Lubinie oraz o odsunięcie od pracy tych funkcjonariuszy, którzy 6 sierpnia uczestniczyli w tej interwencji. Wzywamy prokuraturę, aby pokazała dokumenty, wszystko w tej sprawie powinno być jawne – stwierdził Obaz.

Exit mobile version