W Słupsku nożownik zabił mężczyznę.
34-latek został zraniony nożem przez ojca. Ofiara zmarła.
24 listopada ok. godz. 22:00 podczas „zakrapianej alkoholem” imprezy w jednym z mieszkań przy ul. Długosza w Słupsku (woj. pomorskie) doszło do tej zbrodni.
34-latek pomimo reanimacji zmarł.
Funkcjonariusze wtedy zatrzymali cztery osoby: rodziców i dwoje sąsiadów z kamienicy.
Ojciec zmarłego przyznał się do winy. Został aresztowany na trzy miesiące.
Sąsiadce za zacieranie śladów prokurator zastosował środki zapobiegawcze, tj. zakaz opuszczania kraju i dozór policji wraz z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu na komendzie. Także przyznała się do tego czynu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Słupsku ojcu ofiary przedstawiła zarzut zabójstwa.