Skandaliczne zachowanie prezesa Widzewa po meczu z Legią. Jest doniesienie do prokuratury

Mecz Widzew - Legia

Publikujemy komunikat zarządu Widzew Łódź S.A. w odpowiedzi na oświadczenia Sławomira Woracha, prezesa Miejskiej Areny Kultury i Sportu, z 15 sierpnia 2022 roku.

„Z niedowierzaniem zapoznaliśmy się z komunikatem rozesłanym w poniedziałek do przedstawicieli mediów oraz zarzutów w nich postawionych. Nie zgadzamy się na tego typu formę komunikacji, ale musimy się odnieść do zawartych w tekście i wideo oskarżeń.

Zarząd Widzewa Łódź zawsze na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo uczestników imprezy masowej, a także gości lóż, którzy oglądają mecze na stadionie przy al. Piłsudskiego 138. Nigdy żaden z pracowników oraz przedstawicieli Klubu nie dążył do opóźnienia rozpoczęcia imprezy masowej i nie inaczej było w dniu 12 sierpnia, kiedy zaplanowano rozegranie meczu Widzew Łódź – Legia Warszawa.

W pierwszym fragmencie załączonego do pisma filmu, prezes Mateusz Dróżdż został ukazany, jako osoba, która ma na celu obrażanie władz Miasta, radnych Rady Miejskiej oraz pracowników Miejskiej Areny Kultury i Sportu. Na załączonym fragmencie prezes widoczny jest z Maciejem Klimkiem, dziennikarzem telewizji Canal +, tworzącym dokument na temat Widzewa Łódź. Zarejestrowany fragment monitoringu pochodzi z dnia 11 sierpnia. Wskazywany przez prezesa Mateusza Dróżdża transparent to materiał wniesiony przez kibiców gości w trakcie meczu Widzewa z GKS-em Katowice we wrześniu 2021 roku.

W kolejnym fragmencie materiału wideo ukazano prezesa jako osobę niszczącą mienie publiczne. Jest to oczywiście nieprawda, bo postawione znaki blokowały wyjazd zaparkowanych tam samochodów. Pracownicy Zarządu Dróg i Transportu w piątek ok. godziny 14:00 rozpoczęli montaż znaków drogowych, które miały umożliwić swobodne parkowanie gościom Miejskiej Areny Kultury i Sportu w trakcie meczu z Legią. Po odłożeniu znaków przez prezesa zarządu i pracowników Klubu, nikt więcej nie ingerował w ich ustawienie.

W ostatniej części filmu prezes Mateusz Dróżdż został ukazany jako osoba upominana przez funkcjonariuszy Policji. Na miejscu pojawił się patrol policjantów, do których wyszedł prezes zarządu Policjanci wezwali prezesa do wylegitymowania się, a po dokonaniu niezbędnych czynności przez Policję, prezes zarządu nie został ukarany w jakikolwiek sposób, a pracownicy Klubu dobrowolnie opuścili miejsca parkingowe.

Prezes zarządu nie spowodował w jakikolwiek sposób opóźnienia rozpoczęcia imprezy masowej. O godz. 19:00 został wezwany do wejścia nr 4 przez kierownika ds. bezpieczeństwa w celu wyjaśnienia sprawy wejścia zaproszonych gości do loży prezydenckiej (pokój 2.16). Po merytorycznej rozmowie z komendantem Straży Miejskiej, prezes Mateusz Dróżdż wyraził zgodę na wejście osób na teren imprezy masowej, a wezwana na miejsce Policja została odwołana przez komendanta. Prezes po ustaleniu następnych działań dobrowolnie opuścił budynek stadionu i całe spotkanie oglądał z trybuny C.”

Oświadczenie MAKiS – zachowanie prezesa RTS Widzew na meczu Widzew – Legia

„Pomimo wielokrotnych prób ułożenia relacji na linii RTS Widzew, Miejska Arena Kultury i Sportu oraz Miasto Łódź, po piątkowym meczu Widzew – Legia i zachowaniu Prezesa klubu RTS Widzew, poprawne relacje wydają się być niemożliwe. Dlatego zdecydowaliśmy się sprawę skandalicznego zachowania pana Mateusza Dróżdza skierować do prokuratury i ujawnić nagrania z monitoringu. Zawiadomienie dotyczyć będzie m.in. niszczenia mienia, przygotowania i wywieszania szkalujących transparentów oraz zakłócania imprezy masowej. Działania Pana Prezesa mogły doprowadzić do znacznego opóźnienia rozpoczęcia meczu, problemów z wpuszczaniem gości na stadion, utrudnień w pracy służb bezpieczeństwa. Prezes Dróżdż próbował nawet fizycznie blokować wejście do strefy VIP i na stadion. Z tak nieobliczalną i rozchwianą emocjonalnie osobą zwyczajnie nie da się współpracować.

Sławomir Worach
Prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu”

Tomasz Stamirowski: Oczekujemy wyjaśnień od miasta

Konferencja zwołana we wtorkowe przedpołudnie była odpowiedzią na oświadczenie i materiał filmowy rozesłane w poniedziałkowy wieczór przez biuro rzecznika prasowego Prezydent Miasta Łodzi na prośbę MAKIS podpisane przez prezesa zarządu Sławomira Woracha. W spotkaniu prasowym udział wzięli większościowy udziałowiec Widzewa Łodź, Tomasz Stamirowski oraz zarząd Klubu.

Jako pierwszy głos zabrał Tomasz Stamirowski, który poparł w swoim oświadczeniu zarząd Widzewa. – Jako Klub nie możemy pozostawić obojętnie tego, co się stało. Jeżeli pojawia się tak zmanipulowany film, który szkaluje prezesa, to nie sposób nie zareagować. Jeżeli to jest działalność spółki Miasta, to naprawdę jest to zarówno przykre, jak i wymaga podjęcia określonych działań prawnych. Zestawienie, w którym sugeruje się, że prezes przywiózł obraźliwy transparent jest ewidentną nieprawdą. Oczekujemy tego, by ktoś z nadzoru spółki miejskiej przyjrzał się tej sytuacji, która powoduje duże straty wizerunkowe Klubu. Relacje z MAKiS-em i spółką miejską obejmują więcej elementów. Miasto zbudowało ten stadion, ale wszyscy wiemy, że to jest miejsce Widzewa. Nie oczekujemy od Miasta ogromnego wsparcia, ale nie chcemy także napotykanych przeszkód, jak choćby instalacja nowego herbu czy oczekiwanie na zgodę, by móc wykonać mural z wizerunkiem Krzysztofa Surlita – mówił większościowy udziałowiec Widzew Łódź S.A.

O problemach we współpracy operacyjnej Widzewa z MAKIS-em szerzej opowiedział wiceprezes Michał Rydz, który przybliżył poszczególne bolączki, z jakimi mierzy się Klub. – Największym problemem jest wypowiedzenie umowy najmu przestrzeni biurowych otrzymane w ostatnich dniach przez Klub. Po 5 latach przestrzeń została wypowiedziana z nieznanych nam przyczyn, a w piśmie powołano się na zapis, że w wynajmowanych lokalach nie jest prowadzona działalność sportowa lecz komercyjna. Będziemy zatem zmuszeni do poszukiwania przestrzeni biurowej poza stadionem. Kolejne problemy dotyczą kwestii najmu komercyjnego i podwyżek oraz braku transparentnego cennika. Przykładem niech będzie głośna kwestia prezentacji drużyny, która w zeszłym roku kosztowała 1500 zł, a potem cena została podniesione do 7 tysięcy – nie wiadomo na podstawie jakich wyliczeń. Współpraca przy okazji organizacji meczów stanowi kolejny problem. Widzew jest najemcą stadionu na czas rozgrywania meczu. Po spotkaniu z Lechią otrzymaliśmy pismo od komisji ligi i władz Ekstraklasy SA, że Klub nie dysponuje miejscami do przekazania oficjelom Ekstraklasy. Chodziło konkretnie o lożę prezydencką. Mówimy o tym, żeby pokazać, że pewne decyzje są podejmowane przez operatora stadionu poza nami, ale na koniec to Widzew zarówno wizerunkowo, jak i organizacyjnie, ponosi konsekwencje za imprezy organizowane na stadionie – powiedział Michał Rydz.

Jako trzeci wypowiedział się prezes Mateusz Dróżdż, który odniósł się bezpośrednio do kwestii materiału wideo załączonego do oświadczenia MAKIS. – Jest mi bardzo przykro, bo nie po to przychodziłem do Widzewa, by tłumaczyć się z tak absurdalnych filmów, co zresztą będzie miało swój finał w sądzie. Już teraz chciałbym powiedzieć, że pieniądze z procesu zostaną przekazane na Fundację Krwinka i dom dziecka. Jeśli chodzi o kwestie związane z działaniami operacyjnymi – od początku sezonu czuję się tutaj jak gość, a nie gospodarz. Razem z Michałem (Rydzem – przyp. red.) biorę całkowitą odpowiedzialność za to, co ma miejsce podczas imprezy masowej. Być może jestem odbierany jako osoba kontrowersyjna, która nie chce pójść na pewne kompromisy, ale jeśli w Widzewie ma być normalnie, to tego kompromisu nie będzie. Dopóki tutaj jestem to na sytuacje patologiczne nie będzie naszej zgody – mówił prezes Widzewa Łódź.

– Jesteśmy w symbiozie z Miastem. „Serce Łodzi” nie bez powodu się tak nazywa. Oczekujemy poszanowania tożsamości widzewskiej, a nie poniżania pewnymi działaniami. Jest mi bardzo przykro. Jeżeli Zarząd nie może wejść do Loży Prezydenckiej to moja noga też tam nie postanie. Witam się z wieloma ludźmi przez taśmę. Czy to buduje pozytywny wizerunek Klubu? Jest to po prostu przykre – powiedział na zakończenie pierwszej części konferencji Tomasz Stamirowski.
*UMŁ, Widzew)

Exit mobile version